anet15
Mama Malgosi i Karolinki
Probowalam pare dni sama jej dawalam syropki,ale goraczka rosla,no i glowa strasznie ja bolala(a nigdt na bol glowy mi nie narzekala)Może spróbuj sama ją w domu poleczyć bo jak lekarz znowu przepisze antybiotyk to jeszcze bardziej Gosia straci odporność
Wiec wczoraj pojechalysmy do lekarza(i dobrze),bo azczelo zatoki atakowac,ropa sciekala po tylnej scianie gardla i znow bierzemy antybiotyk,ale dzis juz jak wstala,to widac,ze odrazu inna dziewuszka,bo wczoraj to strasznie wygladala.....
A ja tam wcale tych swiat jeszcze nie czuje,okna juz pomylam,firanki tez poprane,nawet do Gosi pokoju uszylam nowa....Jak dziewczyny nastroje swiateczne?Przygotowania już w trakcie!
Ja firanki popralam i prawie wszystkie okna pomyłam. W wekend najblizszy planuje zrobic pieniczki,poleza sobie do swiat i zkruszeja-beda lepsze!!!
Ale poza tym to jakos tak w tym roku cienko,moze dlatego ze w domu siedze i malo po sklepach chodze,to mi sie nie udziela...hi,hi....
Maltanka,wlasnie wczoraj tak ladnie bylo,a ja nawet nie mialam jak wyjsc z mala na dwor,bo rano u lekarza bylam z Gosia,potem predko obiad robilam,no a jak sie obrobilam to juz ciemno bylo,a jeszcze u nas od niedzieli rekolekcje byly,wiec wieczorem do kosciola poszlismy.....i tak zlecial dzien,eh....a my byliśmy dzisiaj na spacerku, już miałam dość tego siedzenia w domu.
Hubert mi usnął, a ja wpierniczyłam pół czekolady ku*** a miałam się odchudzać.
a co do nastrojów świątecznych to u mnie jeszcze nie widać. Miałam umyć okna, ale mi się nie chciało, chyba jeszcze za wcześnie. poprałam tylko firanki.
a co do czkolady,to i tak dobrze ze na polowie sie zatrzymujesz...hi,hi....bo u mnie z tym ciezko