reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witam wieczorem:tak:
my dziś na obiadku u rodziców byliśmy,niby mieliśmy jechać do kuzynki,ale późno zadzwoniła i daliśmy sobie spokój:tak:objedliśmy się domowym sushi;-)a Natalka z dziadkiem w ogródku baławana ulepili...orła próbowali zrobić ale dziś słabo im to szło:-D
co do Bugi,to wiem,że na pewno we wtorek nie dam rady,ale może się uda w czwartek...ale jeszcze na 100% nie wiem:sorry:
Natalka wczoraj przez 10 minut powtarzała "cholela"...skąd ona to wzięła?:szok:

A ja zamiast odpocząć sobotnio to poszalałam dziś z muffinkami - łącznie 74 sztuki w 5 smakach: z dżemem truskawkowym, żurawinowe z białą czekoladą, czekoladowe, pomarańczowe i morelowo-bananowe. :-D

:szok:szacun:tak:
misia super łóżeczko, ja to bym nie miała miejsca na takie w dziecięcym pokoiku, fajnie Ci :-)
my też nie bardzo mamy miejsce...na razie się zmieści a za rok my jakoś będziemy musieli się zmieścić w małym pokoju (tylko jak?:confused2:) a dzieci pójdą do naszego:sorry:
Moi faceci juz spia pierwzy od 19 drugi od 20 a trzeci:-D od 22.....dzisiaj poszalelismy na sniegu z M powyglupialismy sie na gorce a P spacerowal z B i sie dotlenial po wczorajszym spotkaniu z sasiadem..:-)
Jutro idziemy na zalegle wyjscie walentynkowe do kina...razem z moim bratem i jego zona.....
siostra P przyjdzie nam do dzieciakow(jak dobrze ze ja mamy złota dziewczyna)

Lece spac bo znowu bede niewyspana dobranoc
i jak wyjście do kina się udało?jak film?

u mnie wszyscy śpią tylko ja jakoś nie za bardzo mogę :sorry: chyba podświadomie przeżywam ten szpital czy co :eek:
może tak być,ale staraj się nie myśleć o tym...dla maluszka:tak:

Witam niedzielnie:-)

Przyjęcie udane, a właściwie obiad, posiedzieliśmy, pogadaliśmy, bardzo miło było, szkoda, że przyjaciółka (panna młoda) już jutro wylatuje:-( Poza tym sukienka wczoraj jakaś bardziej obcisła się zrobiła, a jak siedziałam, to myślałam że mi pęknie:sorry: Pierwszy raz byłam na ślubie cywilnym i powiem wam, że odniosłam bardzo pozytywne wrażenie, wszysto bardzo uroczyście i ta babka co prowadziła ślub też tak wszystko uroczyście mówiła. Fotkę wkleję później i odniosę się do was też potem, bo mi Olek dokucza strasznie:crazy:
super,że udało się przyjęcie:tak:czekamy na fotki:tak:
Witam niedzielnie....my już po śniadanku, dzisiaj u nas królowały jajeczka na miękko:-):-)
:-Du nas na twardo;-)
Witajcie niedzielnie. My dopiero sniadanko jemy bo jak wolne to wolne :-p:-p:-p W odsypia nockę więc dajemy mu spokój bo potem chyba pojedziemy oblukać telefony, no i może do Olimpu W namówię na pysznosci,o którychkarlita wspominała :tak:
i jak zakupy udane?
Marz Żelazna Dama mnie nie zachwyciła ... (jestem w połowie)
:szok:a ja na to się wybierałam do kina:sorry:no to jeszcze zostaje mi "W ciemności",bo jeszcze nie widziałam:zawstydzona/y:

Norbowi dokucza ta &^&%$#%@$^#%&^ dwójka - przebić sie nie może, wczoraj miał przekrwone całe dziąsło ... dzisiaj zbielało .... czwórki też napuchnięte ... i trójki sie zbliżają do wyjścia :sorry::szok: mały ma stan podgorączkowy i jest mega marudny ...

u nas na obiadek spagetti a na kolację domowe goferki :-D:-D:-D
oby Norbowi szybko ząbki przestały dokuczać:tak:ja chcę goferka!!!!!!!!!!:tak::confused2:

wiecie ze grupy krwii na nfz nie mozna robic tylko trzeba płacic:szok: bo musze Asi zrobic, z drugiej strony to dziecku po narodzinach powinni okreslac grupe i wpisywac do książeczek
wiemy...na dodatek w każdej ciązy trzeba za to zapłacić:sorry:ale dzieciom określają przy urodzinach...Natalki mam...przy wypisie ze szpitala dostałam...z tym,że żeby była wiarygodna powinno się powtórzyć:tak:moja np.określona przy urodzeniu okazała się grupą właściwą:tak:
a ŻD mam;-), chcesz??
a Tobie się podobała?
My już w domku, ja biorę się za prasowanie a Jula słuchając piosenki "żono moja":-D:-D:-D(hit zabawy choinkowej, przy którym oczywiście najlepiej bawiliśmy się my rodzice) i "taki duży, taki mały" układa puzzle - hit ostatnich tygodni u nas w domu....60-elementowe układa bez pomocy, szczerze jestem w szoku...ale i dumna:laugh2::laugh2:
:szok:brawa dla Julki:tak:

ok dziewczyny nie wiem czy uda mi się jeszcze dzisiaj do was zajrzeć... tak więc znikam na kilka dni... trzymajcie kciuki póki co......
muszę jeszcze spakować sobie torbę, ale jakoś tak mi się nie chce....
wiecie co chyba mam stresa.....
trzymam kciuki,by wszystko było dobrze:tak:
Wpadam tylko na chwilę,
my już w komplecie, po obiadokolacji, Karol zadowolony wrócił, mam zdjęcia jak będzie jutro chwila to coś wkleję :-) dzieciaczki śpią więc czas na chwilę z mężusiem :-)

Miłego wieczoru!
czekam na fotki:tak:
 
reklama
Misia ja zaczęłam oglądać ale nie lubię "takich"filmów więc nie obejrzałam....

Gon1a my tez grupę krwi mamy, która mamy powtórzyć ale szkoda mi kłuć Julci, więc powtórzymy przy okazji innych badań...:tak::tak:

Iza czekamy na fotki...super że rodzinka już w komplecie...

Elza trzymamy kciuki..

Maltanka, Justyna już w domciu??

zmykam nadrabiać zaległości filmowe...spokojnych nocek
 
anaconda tak mieszkamy z mamą, która zajmuje się Cezarym jak my jesteśmy w pracy.... tylko ja jeszcze nie rozstawałam się z małym na tak długo... jutro to mnie chyba mysli i tęsknota zje....
misia Czarek też miała taki etap... ciagle chodził i powtarzał "kojeja", usłyszał jak moja mama uzyła tego słowa.... ale my nie zwracaliśmy na to uwagi i zapomniał.... chociaż gówniarz wiedział kiedy go użyć...

dobranoc dziewczyny...
 
Hej dziewczynki, ja to jestem niezła, rano posta napisałam, i najwidoczniej kolejny raz nie wysłałam, bo go nie ma:eek:

Nocki u nas koszmarne, cierpię na chroniczne niewyspanie i przez to coraz bardziej zołzowata się robię:cool:
J jeszcze nie narzeka... jeszcze:-p

Elizka, będzie dobrze!!! Trzymam kciuki!!!

Marzenko, super, że możesz sie z mężusiem na randke wybrać, u nas nie ma takiej opcji... Póki szymuś na cycu, to cycek do usypiania rzecz niezbędna, a że potrafi się przed północa budzić nawet co godzina, to jestem uziemiona:sorry: no ale sama tego chciałam:-D no ale na taką randkę to ja bym się chętnie wybrała:tak::tak:

Fogia, podziwiam!!!!!:tak::tak:

iza, musze zrobic te Twoje bułeczki w końcu:tak:

Madzienka, zdolniachę masz w domu:-)

Elza, piękny orzełek;-)

Misu, to liczę, ze w czwartek dotrzesz do Bugi i Elza również:tak: Justynka, Iza będziecie.A inne mamusie?



Tymek coś mi dziwnie pokasłuje, niby nic, ani kataru, ani gorączki, apetyt ma, żadnych innych objawów tylko wieczorami ma kaszel... i to kilka dni tak, nigdy tak nie miał, mam nadzieję, ze nic się z tego nie rozwinie. Aaaa i J też przez 2 tyg miał taki kaszel i przeszedł. Nie wiem o co chodzi, pierwszy raz tak się przytrafiło. Jakiś wirus czy co?


I dziewczyny karmiące piersią, czy wasze dzieci też tak miały (mają) ze jak na piersi to często w nocy się budzą? Czy tylko moje takie?:sorry: Tymek nocki zaczął przesypiać w całości jak 1,5 roku skończył w dniu, kiedy od cycka odstawiłam....
 
I dziewczyny karmiące piersią, czy wasze dzieci też tak miały (mają) ze jak na piersi to często w nocy się budzą? Czy tylko moje takie?:sorry: Tymek nocki zaczął przesypiać w całości jak 1,5 roku skończył w dniu, kiedy od cycka odstawiłam....

u nas zazwyczaj,gdzieś od 6 miesiąca całe noce były przesypiane...choc zdarzały się i potem okresy z 2-3 pobudkami:sorry:ale chyba coś w tym jest;-)
Interesujące - więc jeżeli – Demotywatory.pl
 
Hej, i ja wpadłam podpisać listę obecności;-). Nareszcie koniec weekendu, wczoraj tak się zmordowałam że już mam dosyć wszystkiego:no:nawet w nocy śniłam że w lesie jestem:huh:


Elza trzymam za Ciebie kciuki:tak:

Anaconda, Marz fajnie że miałyście udane spotkanie:-)

Madzienka
brawo dla Juleczki za zdolności w układaniu tak dużych puzli:tak:

Sunday wow szalejesz z zumbą;-)

Maltanka jak tam wyjazd do rodziców?

Atali Michał od urodzenia w nocy tylko raz się budził:tak:, tak że u nas tragedii nie było. Zdrówka dla Tymka, oby mu kaszel minął

Iza mam nadzieję ze szybko ustalicie przyczynę alergii Pawełka. U nas Bebiko jest dobrze tolerowane. I czekam na fotki Karola:tak:

Mirosia super że ślub udany:-), również czekam na zdjęcie:tak:. Pamiętam że jako dziecko często chodziłam na cywilne śluby, kiedyś nie było konkordatu:tak:

Misia fajne łóżko wybraliście. Emilka ma fajne łóżka dla swoich dziewczynek:tak:

Fogia
pyszniasto te muffinki wyglądają. Cieszę się że z dziadziem jest już lepiej:tak:

Karlita ojej to się Norbuś wymęczy przez ząbkowanie:no:, tulaski na bóle

Mandziula
i jak tam u was impreza urodzinowa Mikołaja????

Madziara co u Ciebie?? Kiedy idziesz do szpitala?? Trzymam za Was kciuki:tak:

Iwonka
ty też na zumbę chodzisz??

Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam, już późna pora i tylko o jednym marzę, o ciepłym łóżeczku:rolleyes2:
 
Witam z rana :-):-)
A co to ja dzisiaj pierwsza :szok::szok::szok:
No tak mój Jacek ma na godz.8 to musiałyśmy wcześniej wstać :-D:-D
Atali nam pediatra zaleciła odstawić całkowicie nocne jedzenie ok. 8 m-ca życia więc Maja przestała się też budzić na jedzenie :-D:-D
Justyna ja to cię ogromnie podziwiam,że tobie tak chce się jeździć co tydzień :tak::tak: ja to już kombinuję jak tu zrobić żeby raz w m-cu odwiedzać babcie :-D:-D
No to na dobry początek dnia :-):-):-)


34e5kyw.gif
 
Dzień dobry ja już w pracy, z kubasem herbatki witam się...

Justyna
jak oczko Michasia??

Marzenka jak udał sie wypad do kina??

Anaconda Ty tak rano...nie wsunełaś sie pod kołderkę jeszcze??

miłego dzionka Wam zyczę
 
Cześć
Dłuuugo nie nie było i kompletnie nie wiem co u Was, będę nadrabiać w miarę możliwości.

Nie mogłam się odzywać bo kompa nie miałam był w naprawie.

Gabi jest po zapaleniu oskrzeli, zastrzykach:no: Niestety nie udało sie jej wybrobić, ale już jest Ok tak sądzę choć trochę pokasłuje jeszcze.

W czasie zastrzykó kupy robiła ładne teraz znowy rzadsze, nie wiadomo o co biega.

Ja byłam w weekend u rodziców ale miałam jak popisać.

Coś zobaczyłam ze Bugi macie w planach moze i my się skusimy zobaczymy ....
 
reklama
Witam
marz
i jak sie randka udała?
karlita a no faktycznie daawno sie nie widziałysmy, miałysmy sledzika odrobic, ale e tym tempie to chyba do jajeczka dociagniemy:-p
anaconda no ja tez nie wierze, ze nie położyłas sie jeszcz chwilke pospac:-p
justyna no proszę cie "nareszcie koniec weekendu?" ja bym tam pobła dlużej poweekendowac:tak::tak:
fogia kurcze kobieto wielki szacun za muffinki:szok: boskie są
madziarka trzymam kciuki za pomyslne wyniki badan w szpitalu
elza rózniez zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Poszłabym dzis na urlopik, ale u mnie to nie tak łatwo, bez wczesniejszego ustalenia, a tak mi sie nie chce isc:confused2: mialam dzis ustaliz z kierowniczka datę zaleglego urlopu (tzn ja ją juz znam:-p), ale złamała nogę nie bedzie jej jakis czas i kurcze nie wiem co robic...
ide sie chyba zbierać:confused2:
 
Do góry