izka-mummy-to-be
szczęśliwa
oto link Home - Pokoje Gościnne Agata Kotzem :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
extra akwarium i super Pawcioobiecane akwarium, nie wiem które zdjęcie najlepiej je przedstawia więc trzy
Zobacz załącznik 435439Zobacz załącznik 435440Zobacz załącznik 435441
i jeszcze jak już wklejam to Pawcio pijący ze swojego pierwszego bidonu, bardzo polubił picie przez słomkę i świetnie mu to wychodzi
Zobacz załącznik 435442
Imie juz wybrane???
cieszę sie , ze przedszkole się Wam wszytskim spodobało![]()
a propos...u nas przebiła się ostatnia piątka...więc mamy kompleta no własnie co do ząbków to kiedys słyszałam, ze jesli wychodzą nawet póżno i powoli to nie ma sie czym martwić, reszta tez wyjdzie, gorzej jakby wcale nie było![]()
trzymam kciuki,by wszystko ułożyło sie po Twojej myślia u mnie w pracy moga byc jeszcze zmiany i takk czuje przz skore ze moga mnie przeniesc do innego wydziału
mamy takiego tu co czarne wizej tylko przedstawia i straszy, zawsze sie smialismy ze jego posadza a nas zwolnia, eski sie buduja nie tzeba tyle ludzi wiec nic nie wiadomo...
jak i wszyscy w mojej rodzinieMisia ogromne gratulacje chłopaczkaa ja byłam przekonana ze to jednak dziewczynka będzie
![]()
trzymam kciuki,by z mieszkankiem wszystko się ułożyłoWitam się przy kawce..
Jakoś nie mam głowy żeby was na spokojnie podczytać, szukamy z Ł mieszkania do wynajęcia, trochę się spraw pokomplikowało, mam nerwa strasznego. Muszę wyluzować, olać wszystkich i patrzeć tylko na siebie i moją rodzinkę, tylko wiadomo troche trzeba czasu.misia gratuluję chłopczyka!!!! a tak mi się wydawało, że duży dzidziuś, tzn wagowo Olek był podobnie, a moja mała Marzenka mniejsza sporo, bo chyba dziewczynka. Ale śniło mi się dzisiaj, że napisałaś że będzie dziewczynka;-) A chłopaki baaardzo prości w obsłudze. Możemy się przeszkolić nawzajem hehe;-)
inna obsługa ale nie jest tak źle ;-)
no jaka opiekuńcza starsza siostra z GabiDałam Norbowi butle z kaszą ;-) to wgramolił się później na fotelik, Gabi włączyła mu wibrację i ..... usnął.... hihihih
no tak to jest z tymi lekarzamiChoć ja planuję ściągnąć dr Pawła w poniedziałek na konsultacje, jak już Pawła prowadzi jeden lekarz to niech się wypowie, bo mam już dosyć, co lekarz to inna opinia.
Tyle dobrze, że Allegro jest (choć kto wie jak długo jeszcze przez te ACTA) dziś kupiłam mopa parowego, ciekawe co będzie wart, ale musiałam coś wykombinować bo ze szmatą mi się nie chce latać, a Paweł umiłował sobie podłogę i ją "całuje i liże"![]()
ja nie:-Przyznać się która świętowała wczoraj dzień pizzy?!?!?!?!?ja nie...
zdrówka dla Ciebie i dziadziahej dziewczynki
u nas problematycznie ostatnio
mój dziadek miał wylew, jest w szpitalu. Szczęście w nieszczęściu, że pogotowie szybko przyjechało i jak na razie sytuacja nie wygląda tragicznie, tzn. przytomności nie stracił i co prawda ma niewielki niedowład w lewej części ciała ale nie jest tragicznie.
Ja nadal chora, to już ponad tydzień. Wyłazi brak możliwości normalnego poleżenia i wygrzania się w wyrku. Tylko co poradzić skoro M. w dzień pracuje, a popołudniami naprawia naszą renówkę. Taki był dobry samochodzik, przez 2,5 roku nie psuła się nam wcale aż w końcu się zbuntowała na całego. W sumie nie ma się jej co dziwić, na każde auto przychodzi pora, a ona ma już prawie 14 lat.
Za to chłopcy ok, nareszcie zdrowi, szaleją na całego, biją się a za chwilę przytulają. FIlipek marudzi, że Antonio zabiera mu zabawki ale jak mały pójdzie spać to Filippo co chwile się dopytuje kiedy Antoś wstanie bo on nie chce się bawić sam. Cudni są.![]()
a co sobie Julka zażyczyła?Uadało mi sie dzi wyskoczyc do miasta na chwilke i nawet do Plazy zaszłam i kupilam kilka fajnych ciuszków, ogólnie załatwilam wszystko co mialam załatwic pozytywnieTylko jeszcze prezent dla Julci nie kupiony, bo nie było tego co chciałam, ale jesszcze jutro bedę szukac.
ojej,współczuję tych rąk...ja smaruje Johnsonem...tani nie jest,ale skutecznyJa od rana w złym humorze, chociaż teraz już trochę lepiej. Wczoraj zamówiłam sobie pizzę, a co, tylko Ola cały czas stała nade mną i trochę jej dałam, ale do teraz nie widać żadnych skutków ubocznychRęce mi popękały i każdy kontakt z wodą to ból, smaruję cały czas kremem i maską na dłonie, ale nie ma poprawy :-( zawsze tak mam w zimie, i cieszę się że mamy zmywarkę bo nie wiem jakbym umyła cokolwiek. Na spotkanie jestem chętna, bo muszę się odstresować w Waszym towarzystwie ;-)
misia ogromne gratulacje, to już będzie druga parka po mirosi, zobaczymy co u mnie będzie
zdrówka,zdrówkamy juz po wizycie
P. dr jak zwykle sympatyczna, mamy inhalacje i na wszelki wypadek zinnat, bo teraz to my chcemy zaskoczyc choróbsko a nie ono nas, mam nadzieje ze sie uchronimy no i na noc przenosimy sie z MAciusiem do drugiego pokoju w którym jest chłodniej bo w naszej sypialni wczoraj np było az 24 stopnie
ja bedac dzieckiem wychowałam sie w chłodniejszym domu i nikt z nas nie chorował a 24 to zdecydowanie za duzo i wietrzenie pokoju przed spaniem nic nie dało:--(
a wiecie ze pulmicort w niektórych aptekach nie chca na ryczałt sprzedawac tylko za pełna odpłatnosc 90 zł, my byliśmy w Eskulapie na wallenroda i kupilismy 20 ampułek za 3,20:-)
mi też wiecznie zimno, w nogi i ręce (podobno to sprawa słabego krążenia),ale dla odmiany mój mąż jest z tych,którym zawsze gorąco...więc wietrzy namiętnie;-)mieszkanie jest bardzo ciepłe,więc w efekcie mamy około 20-21 stopnigon1a, szybkiego powrotu do zdrówka, i rzeczywiście im chłodniej tym zdrowiej, Karol jak był malutki wychowywał się w spartańskich warunkach (w domu mieliśmy ok 18-20 w dzień a w nocy to nawet nie wiem), bo matce się palić w kominku nie chciało, ale przez to prawie wcale nie chorował, a mój P to ciepłolub i standardowa temp u nas to 22-23 (w dzień) ok 20 (noc) choć próbuję Go odzwyczajać, ale opornie idzie bo on rzeczywiście marznie nawet w ciepłej bluzie:-(
super,że wyzdrowieliścieU nas nareszcie jakieś światełko w tunelu.Dzisiaj byłam z małą u pediatry, osłuchowo czysta, katar też już minimalny. Kuba też już nie kaszle, kataru niewiele więc od jutra wychodzimy na dwór stopniowo...
Ale chyba go jeszcze przetrzymam w domu tydzień bo znowu coś przywlecze, a nie chcę żeby mała znów coś załapała.
Dzisiaj miałam dzień lekarzowy a potem musiałam męża odprawić do Warszawy bo pojechał na egzamin. Kuba od 3 godzin śpi a Wiki jak od 20 się obudziła tak oczy jak 5-złoty:-) Ciekawe kiedy łaskawie zaśnie...Miłej nocki:-)
ale extra ferie mieliścieZobacz załącznik 436088
tak duzo sniegu ze dziecko nie mogło ustać na nogach
Zobacz załącznik 436096
więc trzeba trochę odśnieżyć
Zobacz załącznik 436097
na pupie też się fajnie zjeżdża... jeszcze lepiej niż na sankach
Zobacz załącznik 436098
wjazd gondolą na Jaworzynę
Zobacz załącznik 436102
i relaks przy grzańcu
Zobacz załącznik 436103
oj,zdrówka,lecz gardło...jak jeden grzaniec nie pomoze,bierz kolejny;-)I byłoby wszystko idealnie gdyby mnie nie złapało, wstałam z bólem gardła i zatkanym nosem, a teraz kicham co 5 minut. Zrobiłam sobie herbatkę z malinkami mojej mamusi, a dziś wieczorem grzańca wypiję.
A bo wiecie, od 2 dni nie karmię już cycem, Pawełek sam się odstawił więc w końcu bezkarnie mogę się napić![]()
skąd ja to znammy dopiero przyjechaliśmy do domu Babcia uznała że dzieci bez nas to aniołki a z nami to istne marudy ;-)
morał z tego taki musimy częściej zostawiać dzieci u Dziadków ;-)
ja też polecamsunday ja już też do tego doszłam i robię w Leclerku online - polecam, sprawdza się a i nie zawiodłam się na nich![]()
wracam do E![]()