Madziara78
Pełnoetatowa mama :)
Madzieńka udanej zabawy dziś!!! czekamy na zdjęcia księżniczek ;-)
Mandziula mniam rogaliki - wiesz przedwczoraj przeglądałam zeszyt z przepisami i znalazłam nasze rogaliki forumowe i też miałam plan je dzieciakom zrobić...
choć moje też nie bardzo ciastowe są - raz ciapną a potem tylko M. się podtucza... bo ja nie mogę ;-)
choć powiem wam w tajemnicy że tato przywiózł wczoraj swoje pączki - a że jest mistrzem w ich pieczeniu to nie mogłam sobie odmówić - zjadłam jednego, zmierzyłam po 1,5 godz cukier i było ok to zjadłam jeszcze jednego... ;-) ale cukru już nie mierzyłam
Anaconda czekamy na realcje jak już upieczesz - jak wyszły... jak Tobie wyjdą to może i ja bym spróbowała - raz jedyny kiedyś próbowałam ale nie były takie pulchniutkie i jakoś się zraziłam... choć już mi przeszło i chętnie bym jakiś nowy przepis wypróbowała...
Jejku mówię Wam - jaką ja mam chcicę teraz na słodkie... tonami chyba bym jadła gdybym mogła
Marz jak tam u mamy - pogadałyście sobie troszkę wczoraj wieczorkiem?
Antuanet i jak - dalej sypie Wikusię czy troszkę jej odpuściło??? A temperatura ją męczy???
Dużo siły i energii ci podsyłamy...
Idę szykować powoli dzieciaki bo jeszcze plaza na nas czeka ciekawe czy M. będzie mógł jechać czy mnie czeka podróżowanie dziś...
Mandziula mniam rogaliki - wiesz przedwczoraj przeglądałam zeszyt z przepisami i znalazłam nasze rogaliki forumowe i też miałam plan je dzieciakom zrobić...
choć moje też nie bardzo ciastowe są - raz ciapną a potem tylko M. się podtucza... bo ja nie mogę ;-)
choć powiem wam w tajemnicy że tato przywiózł wczoraj swoje pączki - a że jest mistrzem w ich pieczeniu to nie mogłam sobie odmówić - zjadłam jednego, zmierzyłam po 1,5 godz cukier i było ok to zjadłam jeszcze jednego... ;-) ale cukru już nie mierzyłam
Anaconda czekamy na realcje jak już upieczesz - jak wyszły... jak Tobie wyjdą to może i ja bym spróbowała - raz jedyny kiedyś próbowałam ale nie były takie pulchniutkie i jakoś się zraziłam... choć już mi przeszło i chętnie bym jakiś nowy przepis wypróbowała...
Jejku mówię Wam - jaką ja mam chcicę teraz na słodkie... tonami chyba bym jadła gdybym mogła
Marz jak tam u mamy - pogadałyście sobie troszkę wczoraj wieczorkiem?
Antuanet i jak - dalej sypie Wikusię czy troszkę jej odpuściło??? A temperatura ją męczy???
Dużo siły i energii ci podsyłamy...
Idę szykować powoli dzieciaki bo jeszcze plaza na nas czeka ciekawe czy M. będzie mógł jechać czy mnie czeka podróżowanie dziś...