reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Wow...zaczęłam Was właśnie podczytywać, a tu takie wieści:-)
wybaczcie, że nie odpiszę na razie, wpadnę wieczorkiem, ale na razie tylko:

MADZIARA WIELKIE OGROMNE GRATULACJE, SPOKOJNYCH I RADOSNYCH 9 MIESIĘCY, BEZ DOLEGLIWOŚCI!!!:tak:
bocian-niesie-dziecko.jpg

wspólczuję już problemów z piciem wody...ponoć niektórzy dają radę wodę z cytryną i miodem,nie wiem jak Ty?możesz?

PS.na kiedy planowane jest spotkanie w Bugi?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madziara :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jaki news!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale super!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

a teraz już na spokojnie :-D
przede wszystkim:happy:
hej kochane

powiem tak - bardzo się cieszę, że ten tydzień już się skończył. Mam dosyć tej mojej beznadziejnej pracy.
mad.gif


A teraz się Wam pochwalę - Antoś chodzi i to nie już jakieś tam pojedyncze kroczki!!! W dzień swoich urodzin zrobił 5 kroków, a dziś przeszedł sam cały pokój!!!!! Co prawda chwiejnie ale co tam, najważniejsze, że sam.
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif


No i nauczył się włazić na kanapę.
dry.gif
Teraz to oczy dookoła głowy.
 
Fogia gratki za samodzielność Antosia!!!!!

Aneta miałam usg - ale było jeszcze tak wcześnie że niewiele było widać :-D teraz jak pójdę za dwa tyg to pewnie będzie powtórka zeby sprawdzić czy wszystko będzie ok... więc proszę - trzymajcie kciuki oby było...

Współczuję bólu głowy... oby więcej nie wracał!!!

Misia miodu nie mogę... cytrynę wciskam - i jakoś daję radę... ale i tak nie piję tyle ile powinnam ;-)

Mandziula skąd ja to znam... tez codziennie wstaję jak dzieci padną... ale tylko po to zeby się przebrać i umyć :zawstydzona/y::-p choć dziś mam wielki plan obejrzeć film z mężulkiem - zbieramy się do niego już od tygodnia :-D:-D

Mirosia i co - byłaś u lekarza??? co powiedziała? i jak żołądek??? - bo może to od tych leków jakieś rewolucje znowu się zaczęły...?
 
Iza cudności!!!!!!!!!!!!!!!!! Ależ on przystojniacha będzie - wszystkie laski będzie wyrywał :-):tak:

Mój M. dłubie ze światłem w łazience, dzieciaki szaleją -pora chyba kolację robić i powoli ich wyciszać od spania... :blink::sorry2:
 
Ja dziś znowu sama z Natalką,ale przynajmniej bez bólu głowy:tak:dziadkowie przyjechali to wyszliśmy na spacerek....godzinkę do Saskiego, ale się zmachałam, że szok:szok:
misia wspólczuję migreny, mnie też czasem dopada, może to ta pogoda tak działa na ciebie... Ja jestem niskociśnieniowcem i ból głowy, to u mnie standard. Super, że już czujesz prawdziwe kopniaczki, ja je dopiero czuję nie wiele ponad dwóch tygodni, wcześniej to tylko takie delikatne muśnięcia, że nie byłam pewna, czy to napewno to.
ja tez niskociśnieniwiec;-)
Pisałam już nie raz, że Olek to tak za dużo to nie umie jeszcze mówić, pojedyncze słowa, ale nauczył się wczoraj słowa pupa:eek: i pokazuje gdzie jest i co robi (tzn. naśladuje pierdzenie i się śmieje:sorry: )

:-D:-D
Justyna ksiadz brak slow gdybysmy nic nie mowili to chyba by tylko patrzyl nam w oczy:no:a gadalismy juz glupoty:-D
Misia gratuluje kopniaczkow i zycze ich jak najwiecej kazdego dnia.....posadz Natalke obok siebie i wyjedz z gazu jak wyjedziesz to wsadz ja do fotelika nie daj sie prosic na spotkanie:-)
oj,taka wizyta to męczarnia:dry:
jak dostanę kluczyki do samochodu:baffled:...zaraz na początku ciąży jak jechaliśmy do gina przy parkowaniu nieco zawadziłam o taksiarza:sorry2:no i od tej pory mąż twierdzi,że nie nadaję się w ciązy do kierowania:dry:a ja jestem bardzo chętna na spotkanie:tak:


Witajcie z ranka,
wczoraj miałam luzik bo cały dzień byczyłam się u mamy... ;-) dziś dostałam zupkę na wynos... i własnie nastawiam bigosik :-D Mandziula to za twoim pomysłem ;-)

:-Du nas też był w tym tygodniu bigosik:-Dtylko ja zrobiłam z takiego przepisu,co trwa to trzy dni.....i co? drugiego dnia po zrobieniu już nie było śladu po całym garnku:szok:

Misia współczuję migreny... a o wodzie też coś wiem :zawstydzona/y: a u mnie cukrzyca od początku i każą dużo wody pić - tylko jak jak mnie mdli na samą mysl... :-p Gratuluję pierwszych kopniaków - cudne to uczucie... :tak:
tak podejrzewałam, że przy cukrzycy cukier nie bardzo:sorry2:a herbata?mnie zawsze od niej na początku odrzuca:sorry2:miętę ponoć też można:tak:
Psycholog uświadomiła nas dosyć dogłębnie że posyłanie dziecka rok wcześniej do szkoły to również posyłanie rok wcześniej dziecka do gimnazjum a to już nie jest super pomysł bo nie dość że dziecko wchodzi w wiek buntu totalnego to jeszcze jest rok młodsze od reszty, a zresztą same wiemy jak to jest teraz w gimnazjach. Potem pani z Mai grupy wypowiadała się na temat naszych dzieci, oczywiście co do Mai żadnych zastrzeżeń nie ma i jak to pani stwierdziła - Maja nadaje się do pierwszej klasy, pokazywała nam opinie o dziecku, które muszą wypełniać co pół roku - u Mai same plusy, ale po dłuższym zastanowieniu się chyba zostawimy jeszcze Maję w przedszkolu, rok jej nie zbawi, ja nacisku na "geniusza" nie mam a jak będzie chciała się wyuczyć to i tak będzie na to czas, z tego co się matki wypowiadały to większość zostawia swoje dzieciaki w przedszkolu :tak::tak:
Misia no co ty?! Musisz się z nami spotkać :tak::tak: i tak jak Marzenka radzi, wsadzisz Natalkę do samochodu, wyjedziesz z garażu i dopiero zamontujesz ja do fotelika :-D:-D;-);-) no i gratulacje ruchów małej istotki :tak::tak:

wydaje mi sie,że słuszną podjęliście decyzję:tak:
hihihih.....jeszcze ja się muszę zmieścić między ścianę a drzwi...a wciągać brzucha nie za bardzo można:-D

My dzisiaj w domku, wczoraj dziadek zrobił H bałwana i postawił za okno a dzisiaj już po bałwanie
ta samo z naszym wczorajszym:dry:

AnacondaWczoraj mieliśmy dzień Babci i Dziadka i jestem przedumna z Gabi bo ślicznie wystąpiła. Ale i tak to Norb byl atrakcją latając po tych kolorowych pokojach, krzycząc, zaczepiając ;-) śmiejąc sie w głos. Dostał szału latania pewnie przez tą przestrzeń, tyle fajnych zabawek, kolorów :-) Bardzo spodobała mu się głowna wychowawczyni Gabi. Z resztą Pani Aga powiedziała ze Norb jest taki fajny że mogę przyprowadzać dwójkę hehehhe ;-)
:-Doddawaj dwójkę do przedszkola:-Dno i pokaż fotki:tak:

misia2010 mi też Kuba bardziej się ruszał niż Wiki, normalnie chyba jakieś sztuki walki uprawiał w moim brzuszku...Więc może faktycznie chłopczyk?A kiedy masz USG połówkowe?
9 lutego...ale dopiero o 15:sorry2:


Mam wieści od Gon1a: nadal są w szpitalu, niby Maciuś lepiej, sił nabiera ale nadal coś mu zalega na oskrzelach i dlatego ich jeszcze trzymają, a swoją drogą to niezły Gosia miała start w pracy :-:)-(
ojej,ile to trwa:szok::-(
My też się nacieszymy - jutro robię parapetówkę dla mojej rodzinki :zawstydzona/y: a że jest duża to trzeba dużo jedzenia i picia przygotować :-D:-D:-D:-D najgorsze jest że mam wstręt do zapachów - i mogę do jedzonka zrobić tylko to co mało pachnie... ;-)
choć zapach kapusty mi nie przeszkadza... a pachnie na cały dom :zawstydzona/y:
udanej imprezki, nie przemęcz się:tak:

Yuuupi....przyszly ramki ufffff, ale mnie trzymali w niepewnosci...jestem zadowolona z efektu koncowego za takie pieniadze to az zaskoczona;-)

fajne:tak:i super,że przyszły:tak:naszych kubków nie ma i pewnie jutro też nie dostarczą:angry:i co teraz?kupować coś czy z opóźnieniem wręczać?co radzicie?

Madziara ja też nie mogłam się doczekać ruchów dziecka. W pierwszej ciąży tak ich nie wyczekiwałam, bo nie wiedziałam co to znaczy i jakie to uczucie, a teraz jak już wiedziałam to tylko się wsłuchiwałam w swój brzuch;-) ale pomimo, że to druga ciąża, to w pierwszej wcześniej poczułam ruchy...
ja tak samo;-)

A u nas nadal katar, już mam dosyć, dwa razy zapalenie oskrzeli Pawcio przeszedł w ostatnim miesiącu.
Wczoraj byłam u lekarza (Karlita jednak wróciłam do tego co mi poleciłaś, jakoś mam większe zaufanie do Niego) i Karol i Paweł mają wirusowe zapalenie noso-gardła. Karol może brykać i wychodzić na podwórko, ale z Pawłem muszę siedzieć w domku. To już 2 mce jak siedzę w domu (poza wypadem na święta).
oj,zdrówka dużo dla Was:tak:
Misia jak twoja głowa??? Słyszałam przesąd że jak w ciąży głowa boli to chłopak się szykuje :-D;-)
Jejku, ależ znowu mnie leń ogarnia, dobrze że cokolwiek rano zrobiłam bo teraz to tylko siąść przed kominkiem i kimać :-D:-D:-D

:-D:-Dniedługo się okaże,czy to prawda:-Dno tak to w ciąży bywa...spałoby się i spało;-)
A ja znowu zamilkłam na parę dni, ale to dlatego że w środę przyjechali Panowie z meblami do kuchni, a wczoraj zaczęła mnie głowa boleć jak tylko Ola poszła spać, nawet nie mogłam pójść spać razem z nią, bo ból był nie do zniesienia, sąsiad poszedł do apteki po proszki, ale nie chciały mu sprzedać, bo w ciąży nie mogę :angry: dopiero jak zadzwoniłam do lekarza to mu sprzedali, paranoja. Na szczęście pomogło.
tulaski na ból głowy:tak:ja biorę efferalgan w czopkach,bo apap wraca:crazy:

A teraz się Wam pochwalę - Antoś chodzi i to nie już jakieś tam pojedyncze kroczki!!! W dzień swoich urodzin zrobił 5 kroków, a dziś przeszedł sam cały pokój!!!!! Co prawda chwiejnie ale co tam, najważniejsze, że sam.
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
brawa dla Antossia:tak:
Aneta miałam usg - ale było jeszcze tak wcześnie że niewiele było widać :-D teraz jak pójdę za dwa tyg to pewnie będzie powtórka zeby sprawdzić czy wszystko będzie ok... więc proszę - trzymajcie kciuki oby było...
kciuki zaciśnięte:tak::tak:

Misia miodu nie mogę... cytrynę wciskam - i jakoś daję radę... ale i tak nie piję tyle ile powinnam ;-)
mi też daleko do 2 litrów dziennie:-(
witam przy kolacji (znowu kanapki z majonezem:zawstydzona/y:)
Poszliśmy z Ł do przychodni, lekarka zajrzała mi w gardło i powiedziała, ze jest lepiej niż wczoraj, że już jest blade tylko rozpulchnione. stąd moje wrażenie, że mam krostę na przełyku. Przepisała mi jeszcze taki psikacz nawilżający gardło i na noc żebym sobie brała apap żeby w nocy gardło nie dokuczało. Ale wrazie jakby mi przez weekend nie odpuściło, to dała mi skierowanie na morfologię z rozmazem (czy coś takiego) żeby coś tam zobaczyć (z natłoku informacji już nie pamiętam co).
oby leki szybko Ci przyniosły ulgę:tak:
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki, ja znowu o Takiej porze, pewnie nie nadrobie za wiele:-:)-(

No ale przyszłam, a tu taka wspaniała wiadomość!!!!! Madziarka, gratulacje ogromne!!!! Trzymam mocno kciuki!! Spokojnej ciąży!!!:-):-):-)

Iza, sliczności Pawełek:-) jejuuu, co ja czytam, nadal katarek... no nieee....:-(

Karlita, nie dziwie się że dumna jestes z Gabi, ja bym jak paw chodziła:D

Maltanka, dzięki za smska i za pamięć:tak:

Fogia gratulacje dla Antosia!!!!


Ja napiekłam bułeczek :) ale mi pachnie w domu:)
Dziś mielismy księdza i bardzo miły był i z Tymkiem pogadał;) i nawet na kawke w drodze powrotnej wpadł. ale szybki niesamowicie;)
Z nowości to Szymuś zaczyna się puszczać jak stoi przy czymś, bohater, a mi krew z twarzy odpływa jak to widzę:szok: ;-)

Ide czytac dalej, może jeszcze uda mi się nadrobić;)
 
fogia gratuluję pierwszych kroczków:-) Silny chłopczyk z Antosia...
karlita dobrze że to nic poważnego u Gabi.
izka śliczny Pawcio, ale rośnie :tak:Zdrówka dla Was.
madzienka a Ty gdzie zaginęłaś?W serialach znowu?
marz21 super że rameczki przyszły na czas...Bardzo fajny prezencik. U nas niestety zdjęcia nie dotarły:baffled: Teściowej powiemy ze Kuba jeszcze nie może na dwór a mojej mamie da jakąś bombonierkę albo coś...
anaconda27 my raz byliśmy u tej dr Struskiej i chyba znów musimy do niej zawitać...
madziara78 myślałam nad wypadem do Bugi ale nie wiem czy nie za mała jeszcze....Poza tym muszę brać się za bilanse za tamten rok:sorry2: Ależ mi się nie chce...
aneta82 zamawiałam pościel do wózka, śpiworek zimowy, prześcieradło z falbanką i przybornik więc takie pierdółki...A na ból głowy polecam Amol, potrzeć czoło i chwilę się położyć-mi w ciąży pomagało.
Gon1a trzymam mocno kciuki żeby Maciuś jak najszybciej doszedł do siebie i byście wrócili do domu!
justyna udanego weekendu!
Ja się dzisiaj leniłam po południu bo mała coś marudziła ale teraz już smacznie śpi. W między czasie siostra mi włosy pomalowała bo odrost na km:zawstydzona/y: A po niedzieli trzeba wybrać się do ludzi... Kuba od nowa chodzi spać po 18 bo w dzień nie chce spać więc on od 18:30 śpi:-):-):-) Pierożki zrobione więc jutro na prawdę nic nie gotuję, aby prasowanie mnie czeka... Spokojnej nocki:-)
 
reklama
Witajcie wieczorkiem,

wybaczcie mi ale nie mam za bardzo czasu tu Was podczytywać, bo na razie jestem zawalona ogromem notatek i nauka trwa pełną parą :)

Ale widzę świetne nowiny :))))) Madziarka ogromne gratulacje dla Was;-) spokojnej ciąży Ci życzę :tak:

W między czasie tak Was poczytam, żeby mniej więcej wiedzieć co się dzieje, ale za często nie wchodzę, bo jak już odpalę forum to wciąga mnie na maksa, więc teraz staram się ograniczać:-)

Dobrego wieczoru życzę wszystkim BBabeczkom ;)
 
Do góry