F
fogia
Gość
Heloł girls. Witam wieczorową porą.
Mieliśmy z Fifim intensywny dzień, najpierw długi spacer, muzeum, a całe popołudnie spędziliśmy ze znajomymi. Filipek nareszcie mógł się pobawić ze swoją dawno nie widzianą kumpelą - Tolą.
Mieliśmy z Fifim intensywny dzień, najpierw długi spacer, muzeum, a całe popołudnie spędziliśmy ze znajomymi. Filipek nareszcie mógł się pobawić ze swoją dawno nie widzianą kumpelą - Tolą.
ja o swoich też mogłabym epopeję napisać.Najpierw przez pół roku robili generalny remont na 50 metrach (zdarzało się, że nawet do 1 w nocy). Później było spokoju 3 miesiące, aż w listopadzie wymienili sobie okna. Widzicie sens i logikę? najpierw remont w środku później okna. A teraz nie wiem co robią, może już im się te panele, srele znudziły i układają nowe? Ot uroki mieszkania w bloku.fogia u mnie ciągle ktość coś wierci Mam sąsiad za ściana zaczą wykańczać mieszkanie jak byłam w 4 miesiącu ciąży i jeszcze nie skończył upodobał sobie wieczorową porę na wiercenie Zastanawiam sie co oni robią na tych 60 m2 przaz 1,5 roku
wybraliście imię. Śliczneeeee. Ja też tak chciałam nazwać Filipciucha. :-):-)poprałam wszystkie ciuchy dla Ignasia.
Marta, a nie miałabyś tego zakwasu na podzielenie się????Sunday zdrówka dla małego.Mój M sam piecze chleb pełnoziarnisty żytnio - orkiszowy na zakwasie,chłopaki sam chlebek bez masła wcinają,nawet jak suchar się z niego zrobi.