elahar
mama Madzi
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 875
Witam,
Nikt się jakoś nie odzywa więc może ja coś napiszę.
Kilka dni temu pisałam wam jak to moja córcia spadła z łóżka. 2 dni temu byłam u mojej lekarki i powiedziałam jej o tym fakcie więc ją zbadała i stwierdziła, że wyczuwa zgrubienie na obojczyku i to pewnie jest złamanie. No to ja myślałam, że zawału dostane
Wysłała nas do szpitala na Chodźki i tam lekarz od razu zlecił USG obojczyka ale też głowy i dodatkowo prześwietlenie głowy czego nie zrobiliśmy bo osoby, które to wykonują ostrzegły nas, że ma to negatywny wpływ na dziecko. Więc zrezygnowaliśmy zwłaszcza, że nie było objawów (wymioty, senność), które by świadczyły, że coś się niedobrego dzieje.
Okazało się całe szczęście, że żadnego złamania nie ma ale strachu się znowu trochę najadłam. :-(
A co do tych prześwietleń głowy to lekarze kierują od razu bo podobno ścigają ich prokuratorzy więc rodzice sami powinni decydować czy chcą te badania czy nie. Czyli lepiej się we wszystkim orientować albo trafić na właściwe osoby
Nikt się jakoś nie odzywa więc może ja coś napiszę.
Kilka dni temu pisałam wam jak to moja córcia spadła z łóżka. 2 dni temu byłam u mojej lekarki i powiedziałam jej o tym fakcie więc ją zbadała i stwierdziła, że wyczuwa zgrubienie na obojczyku i to pewnie jest złamanie. No to ja myślałam, że zawału dostane
Wysłała nas do szpitala na Chodźki i tam lekarz od razu zlecił USG obojczyka ale też głowy i dodatkowo prześwietlenie głowy czego nie zrobiliśmy bo osoby, które to wykonują ostrzegły nas, że ma to negatywny wpływ na dziecko. Więc zrezygnowaliśmy zwłaszcza, że nie było objawów (wymioty, senność), które by świadczyły, że coś się niedobrego dzieje.
Okazało się całe szczęście, że żadnego złamania nie ma ale strachu się znowu trochę najadłam. :-(
A co do tych prześwietleń głowy to lekarze kierują od razu bo podobno ścigają ich prokuratorzy więc rodzice sami powinni decydować czy chcą te badania czy nie. Czyli lepiej się we wszystkim orientować albo trafić na właściwe osoby