maltanka ja w gazetce z Leclerca widziałam jakieś hulajnogi, ale nie pamiętam po ile bo mamie dzisiaj je oddałam, ale zajrzyj na internetową ich stronkę, to pewnie będą
.
A ten sklep sportowy przy Paradzie to tak bardziej z boku jest, tak z tyłu galerii i kiedyś mieli dosyć tanio, przynajmniej ja się zaopatrywałam tam w rzeczy na basen
i się opłacało :-)
My farbki też lubimy, ale po malowaniu od razu wanna, ostatnio nawet Justysia brudna była
karlita fajny taki zjazd rodzinny, moja mama ostatnio na takim była
A może te drugie dzieciaczki tak szybciej rosną
?? Bo moja Justysia to też jakiś wielkolud i nosi ubranka na rok
anaconda27 i jak po następnych badaniach??
marz21 my też taką roletę do kuchni mamy zamawiać, bo mi słońce rano do pokoju wpada. I w tamtym roku Natalię budziło o 5 w wakacje
i nie chcę powtórki. Jutro spytam się mamy czy znalazła je gdzieś, bo do siebie też szuka
Marta1981 ja bardzo lubię te "Pomysł na..." i korzystam z nich jak nie chce mi się myśleć co zrobić
Zdrówka dla chłopaków
fogia współczuje przygody Fifiego, dobrze, że nic poważnego się nie stało. Co do smoczka, to chyba rzeczywiście zależy to od dziecka. Moja Natalka bez smoczkowa a niektórych liter nie umie powiedzieć, ale nie wiem czy to kwestia tego, że jeszcze mała jest, czy po prostu w przyszłości trzeba będzie chodzić do logopedy.
Fajnie że chrzciny ustalone, i chyba nie drogo wychodzi
anet15 to ty zdolniacha jesteś, jak takie rzeczy szyjesz
. Ja to takich zdolności nie posiadam
i nawet nie umiałabym maszyny włączyć
Madzienka to Twój mąż nie pracuje w Lublinie?? Oj to pewnie czasami ciężko masz...
misia2010 moja na odwrót, tylko ze mną zaśnie. Z nikim innym nie ma takiej opcji
Motylla super, że dzidzia zdrowa i gratuluje drugiego chłopaka
talia ojej ile kasy w aptece zostawiłaś, no ale może leki pomogą
sienio to już wiesz teraz co na ból głowy...
No nadrobiłam i się witam
Ale pogoda paskudna
, myśmy i tak na dwór wyszli. Rano byłam z Natalką, bo trzeba było zakupy zrobić, a mąż zasnął z Justysią
.
A po południu wyszłam z obiema i moją mamą do Olimpu. Chciałam jakieś butki sobie kupić, a właściwie ze dwie pary by się przydały, ale nic nie znalazłam. Prawie nie było rozmiaru 40. Jutro jeszcze jadę na targ rano, to może coś znajdę
Dzisiaj w Olimpie był kiermasz Wielkanocy, ale ładne palemki były, żałowałam, że kupiłam tydzień temu u nas na targu.
Moje dzisiaj padły po 19, ale nie dziwne. Justysia spała tylko od 9 do 11, a Natalia wcale. Mam nadzieję, że prześpią chociaż do tej 6
Oglądam sobie X Factor i chyba piwko otworzę, ale tak dziwnie samej... Bo mąż w pracy i pewnie na pierwszą dopiero dotrze, bo kupę roboty mają i nawet czasu gadać nie ma za bardzo :-(.