Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Madzienka]

Po drodze z basenu wstąpiłam do nowego ciuchlandu na Lwowskiej i upatrzyłam sobie kurteczkę ze sztruksu firmy Next za jedyne 2,5. Szukałam teź kurteczki dla Michała ale nic takiego nie było, jeszcze w czwartek tam zajrzę.

a dokładnie gdzie ten ciuszek???

A co do nurkowania to moja uwielbia i może nurkować całe zajęcia

Madzieńka jak najbardziej jestem za ja lubię siłownie i aerobik tylko muszę chodzić z kimś bo samemu to tak drętwo ;-) i brak mobilizacji ;-) trzeba będzie sobie strój kupić ;-)

Ja mam karnet z pracy ale nie mam mobilizacji żeby chodzić samej....
ale jak tylko P wróci do Lublina to z chęcią gdzieś pochodzę

aaa... i przyszły z netu dziś moje perfumki:-):-)bo w perfumeriach nigdzie ich nie ma

Jakie???

to idziemy w czwartek na plac jak pogoda dopisze;-)



mandziula u nas to samo, nawet się zaczęłam w pewnym momencie zastanawiać czy ten basen ma sens u nas jak tylko jest nie i nie, nie zmuszaj go, jak będziesz go niespodziewanie zanurzać to będzie odwrotny skutek

Jeśli tylko nie będe zmuszona jechać do pracy to jak najbardziej umawiamy się na plac bo ma być 18 stopni.....

A co do basenu to moim zdaniem ma sens ale nic na siłę...nie lubi/boi się nurkować, skakać to niech ten etap zajęć ma darowanya zajęcia będą przyjemnością

 

[karlita]

Madzia a wiadomo juz kiedy P wraca ??

 

[Madzienka]

Madzia a wiadomo juz kiedy P wraca ??

Ja nie wiem....ale prezes P podobno wie:-):-):-)

 

[Madziara78]

Witajcie,
wpadam na chwilkę podziękować za superaśne spotkanko wczoraj!!!!! Było mi bardzo miło - podładowałam baterię na kolejny tydzień!!! Fajnie tak spotkać się przy kawusi, ale jeszcze fajniej będzie spotkać się samym na tym piwku :-)

W Nałęczowie było bajer - basen pusty - praktycznie dla nas... dzieciaki się wyszalały ale wieczorem i tak do 21 wariowały

Idę robić Julciowi śniadanko bo dziś pora wybierać się do przedszkola...

Miłego dnia!!!!

 

[marz21]

Dziewczyny dzieki za spotkanie...

Maltanka smieszny ten Twoj Hubert
Madzienka ja od maja tez mam miec karnecik na takie "imprezy" wiec jak przyjdzie na to czas to zaczne kozystac...oby szybko prezes przekazal informacje a tym samym aby jeszcze szybciej Twoj M znalazł sie w Lulinie...
Madziarka super trafiliscie z tym basenem
Sunday najwazniejsze aby zdrowe jako płec jest mi bez znaczenia:-)...super ze wynika sa ok
Emilia praktyka czyni mistrza...ale cos Ci M musial nabroic dorze ze chce odkupic winy:-)
Anaconda brawa dla Mai co by bylo bez tych nagrod...duzo Wasz jeszcze czeka tych wizyt u dentysty bo nie wyrobisz na te odwiedziny w realu

Mateusz w zloku chociaz wieczorem obawialam sie ze cos moze byc nie tak...takze noc miala pokazac czy idzie czy nie i naszczescie nic sie nie rozwinelo...
Mateusz wczoraj zasnal mi w samochodzie i musialam go przeniescstrasznie tego teraz nie lubie....sama sie z nim przespalam ale cos zle sie czulam plecy mnie bolaly i wogole ciezko bylo mi chodzic...ale to co zlapalo mnie w nocy to jakas masakra obudzilam sie z potwornym bolem brzucha jak na @...musialam przesiedziec z ok godz aby sie uspokoilo...naszczescie przeszlo ale i tak kiepsko sie czuej chyba bardziej psychicznie...

 

[Madziara78]

Marzenka następnym razem nie przenoś go tylko posiedź razem z nim w samochodzie - niech tam pośpi... nie możesz nosić takiego ciężkiego Mateuszka... weź wrzuć sobie książkę do samochodu - niech leży i czeka na wszelki wypadek, jak następnym razem Mati uśnie to ty myk i poczytaj książeczkę - trochę odsapniesz a Mateusz spokojnie się wyśpi :-)

 

[marz21]

Madziarka wiem i zaluje ze tak nie zrobila nie pojechalam nad zalew czy gdziekolwiek wytlumaczylam mu i tak juz duzo bo jest niebo a ziemia jak bylo pol roku temu ze tylko rece i rece...dzisiaj juz wie ze idzie nozkach...a dodatkowo na spiaco wazy jeszcze wiecej...

 

[anet15]

Witam...ale mam zaleglosci,nawet nie doczytam,bo wpadlam jak po ogien.....

Pogoda wiosenna,wiec wiecej czasu na dworze spedzamy,bo Karolcia juz prawie zdrowa,zostal jeszcze kaszel,ale mam nadzieje ze przejdzie....;-)...za to Gosia znow nos zatkany...ehhh....chyba zatoki znow zaatakowaly....:-(
Kurcze ja jeszcze nie kupilam Karolci zadnych bucikow wiosennychcos sie ociagam,a potem jak sie juz naprawde cieplo zrobi to nie bede miala ja w co ubrac.....ehh
A i mi sie nazbieralo troche przerobek krawieckich,2 firanki mam obszyc i tak sobie siedze i dlubie (na ile ikarolcia mi pozwoli,bo czasem to z nia na kolanach cos szyje)i tak to nie mam czasu na neta...ehhhh...ale mysle o was wszystkich i tesknie
Jeszcze jakby komp byl wlaczony to na chwile bym zajzala,a tak nic z tego,bo zanim odpali i net sie zalaczy....ehhhhh...a Gosia ostatnio ma kare na kompa za pyskowanie,wiec zadko kto wlacza....maz tez tylko od czasu do pory zaplacic rachunki i tyle

Mam nadzieje ze u was wsio ok...pozdrawiam Aneta

 

[maltanka]

witamy i my

na chwilkę wpadłam z kawką, ale mały już ciągnie mnie do siebie do pokoju

dzisiaj przed nami przedszkole i basen

marzenka nie noś Mateusza, madziara ma rację lepiej posiedzieć parę minut niech pośpi w samochodzie

 

[sienio]

Sienio [/B][/I]Ty masz tydzień czy dwa urlopu???
: napisałam

Madzieńko dwa
Marz tak sobie własnie wczoraj myslałam o Tobie i o tym , zeby Ci tylko Mateusz nie usnał to juz duzy i ciezki chłopczyk

nie pamietam co jeszcze miałam pisac
Julka juz wprzedszkolu a ja mysle gdzie by tu pójsc na zakupy może Olimp,tak dawno tam nie byłam