maltanka
Fanka BB :)
byliśmy na dworze, ale zimny wiatr
wzięlam się dzisiaj i wyszorowałam łazienkę,
w korytarzu stał olej do samochodu, a Hubert bierze tą butelkę i mówi "tata idź na spacer wymień olej buma" nie wiem skąd on wiedział co to jest i do czego
i jak wasz spacerek? my byliśmy, ale fajnie to jest przez okno w domu, na dworze wieje troszę i ten wiatr taki zimny
współczuję, a co to znaczy po dużej ilości? z tego co ja pamiętam to mój Hubert jak miał rok czasu to prawie wcale nie jadł słodyczy, no oprócz herbatników, czy chrupek kukurydzianych
wzięlam się dzisiaj i wyszorowałam łazienkę,
w korytarzu stał olej do samochodu, a Hubert bierze tą butelkę i mówi "tata idź na spacer wymień olej buma" nie wiem skąd on wiedział co to jest i do czego
Dzień dobry.....kto był już na dworze...fajnie jest??czy tylko tak przyjemnie przez okno???
i jak wasz spacerek? my byliśmy, ale fajnie to jest przez okno w domu, na dworze wieje troszę i ten wiatr taki zimny
Teścio stwierdził, że jak dziecko po dużej ilości słodyczy wymiotuje to nie ma się czym przejmować
współczuję, a co to znaczy po dużej ilości? z tego co ja pamiętam to mój Hubert jak miał rok czasu to prawie wcale nie jadł słodyczy, no oprócz herbatników, czy chrupek kukurydzianych
Ostatnia edycja: