Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[Emilia1983]

Justynka u nas plamka jest mniejsza, bardziej czerwona i tak teraz to myślę że spokojnie z pół centymetra wystaje, taka dość nie równa. Ale Natalka właśnie tak miała jak Michałek tylko na policzku i pod skórą. Zeszło jakoś w lecie, czyli jak miała trochę ponad rok.

A Pani dermatolog u której byłam to mi coś mówiła że chyba do 3 czy nawet więcej lat może być. Ale że mamy obserwować i jak coś to przychodzić.

Czy byłaś u dermatologa czy tylko ogólnej się pytałaś. Bo u mnie w Melisie, to te Panie czasami ignorują wszystko co się mówi do nich. I trzeba samemu załatwiać sprawy.

 

[Justyna2729]

Juleczko

Ile płatków ma stokrotka,
ile jabłek ma szarlotka,
ile kurek jest w kurniku,
ile ząbków jest w grzebyku,
tyle Słońca bez cienia goryczy,
ktoś, kto pamięta serdecznie Ci życzy!​

 

[Justyna2729]

Emilko pytałam kiedyś położnej jak była u nas na wizycie w domu i pediatrę pytałam. Nie byłam u dermatologa. No ta nowa pediatra co jest u nas w przychodni to olewkę ostatnio zrobiła jak byłam na szczepieniu. I jeszcze miała jakieś ale że Michał ma mieć szczepienie na pneumokoki

 

[Emilia1983]

My właśnie na Dzieciach rok po roku gadałyśmy o tym szczepieniu na pneumokoki. I na wiosnę będę szczepić obie. Gadałam dzisiaj z położna i mówiła, że lepiej zaszczepić jak dziecko ma iść do przedszkola . Dzieci z rocznika który kończy 3 lata mają za darmo. Przynajmniej tak było. Ale ciocia, która pod nami mieszka była w przychodni i jej powiedzieli, że nie wiadomo czy w tym roku dostaną darmowe szczepionki .

My to kaski za dużo nie mamy, ale na szczepienie wyczaruje się. Ja to zawszę mówię do M, że na papierosy i piwo ma pieniądze to i na inne rzeczy ma

 

[Justyna2729]

My mamy mieć darmowe szczepienie ze względu na wadę serca. Mieliśmy dostać teraz pierwszą dawkę ale pielęgniarka doszła do wniosku że było by za dużo kłuć i powiedziała że najlepiej szczepić w drugim półroczu. Ile lekarzy tyle różnych terminów szczepień

 

[karlita]

karlita a może to nie brzuszek?? Mi kiedyś ktoś mówił, że większość mam jak dziecko płacze to myśli, że to brzuszek i zaczynają się głodzić. A to męczarnia dla matki.

Może to rzeczywiście skok rozwojowy. Niektóre dzieci są podobno wrażliwe na te skoki

e ja tam nie z tych co sie głodzą ;-)

mam nadzieję że Natalka była tylko zmęczona

Witam !!!!

karlita dobrze ze mimo trudnosci jesteś pogodną mamusią i przeszczęśliwą. popieram Twoje pomysły na gotowanie ekologiczne może to pomóc Norbusiowi. A sfilmowałam dziś kroczki ojej panny-dzięki za przypomnienie,

pozytywne nastawienie pomaga ;-)
pokażesz nam jak Gabi człpaie ???

Karlitka i jak dziś Norbi?? Mam nadzieję że da Ci dziś odpocząć... a ty weź i dziadków zagoń trochę do Gabi - niech z nią powychodzą na dwór to mały wtedy ci przynajmniej dłużej pośpi...

dzisiaj już ciut lepiej ... ale za to od wczoraj Gabi mi nie spi w dzień, dzisiaj ja już 2 razy próbowałam położyć ....
hmmm z ta pomocą to na razie kiepsko bo wszyscy pracują ...

Emilka my też będziemy szczepić przed posłaniem Gabi do przedszkola :-) o ile się dostaniemy od września ...

Fogia super ze werandujesz młodego :-) ja na razie go wietrze w domu ...

 

[Justyna2729]

Robię przemeblowanie w pokoju i ni jak mi to idzie nie wiem gdzie łóżeczko wstawić.
Emilko jak Natalka??

 

[Emilia1983]

Natalce nic nie jest na szczęście. Wstała i od razu zażądała jedzenia . Wprawdzie dziwnie wygląda. Oczy ma jakieś zamglone, ale to pewnie wychodzi jej nie spanie przez ostatnie dni.

Idziemy do cioci na dół, niech się trochę Natalka pobawi.

 

[anet15]

Madzienka u mnie też nalewka na topie

Dziewczyny dajcie przepis na ta nalewke...a moze juz gdzies pisalyscie? a ja tylko slepa

Witam i ja
A Justysia waży już 9 kg i ma 72 cm :-).

Matko,a moja Karolcia dopiero 10 kg a juz niedlugo poltora roczku

m w pracy, Fifi na spacerze z dziadkiem, więc okoliczności całkiem przyjemne ale Antoś dziś totalny cycusiowy wisiołek.
aaaaa i dodam jeszcze, że w nocy odpadł Antosiowi kikutek od pępuszka (nareszcie) i od wczoraj zaczęliśmy werandowanie.

Gratki za odpadniety kikutek :-)
Fajnie ze juz sie werandujecie.....

Witam !!!!
Ja jestem dziś od 6,45 na nogach moja Gabi sie poprzestawiała i wstaje rano nie wiadomo po co a dziś jeszcze wcale nie chciała jeść rano wieczorem rówienież i w nocy kaszy piła zaledwie po 30ml. krupnik to dziś już jej wpychałam łażąc za nią po pokoju. Wiem ze tak się dziecka nie karmi ale inaczej to ona po 4 łyzeczce zupy już zaciska usta.

Moja Karolcia tez tak ma ze jedzenie jest ble....i dodam ze trwa juz to dosc dlugo.....robilam wyniki,no i hemoglobina ponizej 12,wiec zelazo pijemy....
Dobrze ze chciala jesc na "chodzaco" moja za nic w swiecie nie zje...jak juz od stolu odejdzie to nie da nic sobie wcisnac.....dzis tez malo zjadla,ze 4 lyzki zupy kalafiorowej.....i rano kasze z butli....i tyle bylo jedzenia

 

[Marta1981]

Madziarka, nastaw sobie temp w piekarniku na 180*, alarm w komórce na 1:30godz. i wiesz kiedy wyjąć chlebek;-) - ja tak w nocy robię żeby pospać trochę.
Anetko, nie martw się niejedzeniem Karolci - moje też w niektóre dni gorzej jedzą;-).
Nie wiecie gdzie się podziały biedronka czy Martyna? Dawno u nas były a o nadulcu i Anaklim nie wspomnę. Anka to miała być w styczniu w LBN i na piffko lub soczek się umówić i coś cisza.