Witam....
A ja normalnie strzela sobie w leb chyba.....
Wczoraj gosia pod wieczor cos zaczela sie drapac po karku,glowie,plecach....zagladam,ale nic nie widac,znalazlam ze dwa wlosy-wiec pomyslalam ze to ja swedzialo
A w nocy drze sie ze mamo swedzi mnie wszystko!!!!!!!!....ja lece,a ona cala w takich czerwonych plamach
,takie az spuchniete placki...az oczow nie mogla otworzyc takie spuchniete.....
dalam wapno,bo nie mialam nic innego i zasnela......ja chcialam na pogotowie jechac,ale ona wyla ze nie.....bosze ,jak ja w nocy sie nie wyspalam,co chwila zachodzilam do niej sprawdzac,co i jak.....troche to zbladlo,ale jak rozdrapala przez sen,to znow czerwone opuchniete plamy
Dzis dzwonilam do mojej pediatry....kazala dac alertec,(bo to mezowi w aptece sprzeadli tylko)....no i jak nie przejdzie do jutra,to na pogotowie pojechac.....juz sama nie wiem co to,wyglada na jakas alergie,ale na co?
Moze ,ze wczoraj dalam jej (rano i wieczorem) sinupret w kroplach(Karolcia bierze na katar"),ona juz go brala nie raz,ale w tabletkach....rodzinna mowi,ze to nie powinno byc od tego,ale sama nie wiem....Bosze zwariuje juz od tych chorób!!!!!!!!!!!!