reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

witam i ja
wkońcu mam ciszę bo Kola śpi a małz meczyk ogląda, normalnie przy Mikołaju to nie moge komputera włączyć bo mi się do klikania wyrywa i tak mam juz problemy z niektórymi literkami:no::no::-D:-D

a napisałyście chyba z 10 stron:szok::szok::szok::szok: i jak tu za wami nadązyć?????

Izka gratuluję "panno młoda" :tak::tak: a co do porodu to Moja koleżanak w świdniku rodziła, i była naprawde zadowolona, ja następne też zamierzam tam rodzić, sale były małe, (we 2na jednej leżały), maz cały czas był z nią, opieka i pomoć połoznych super:tak::tak::tak:
ja rodziłam na Lubartowskiej i jakoś tak mi się tam nie podobało, no ale w szpitalu to tylko kilka dni się jest;-);-);-)

Fornetka kochana wszystkiego najlepszego z okazji Twego świeta:tak::tak: i zdrówka podsyłam:tak::tak::tak:

i nie wiem co jeszcze miałama napisać:confused::dry::dry::dry:coś mi się chyba szare komórki buntują:-D:-D:-D

ciekawe jak Fogia chyab miała iśc dziś do szpitala:confused::confused:
 
reklama
fornetka jejku zapalenie płuc az???!!! ZDROWKA Kochana!!!!!!
karlita taka "babcia-lekarz" to skarb :-)
mandziula to rośnie Ci maly internauta ;-) Ja tez slyszalam dobre opinie o szpitalu w Swidniku :-)

Cos mnie gardlo boli :-( jak przelykam sline to az "kłucie" do ucha mi idzie, nie wiem co to, nigdy tak nie mialam :-(
 
karlita to nawet blisko, bo ja na ul. Zakręt. To pewnie na Magnoliową do podstawówki chodziłaś, jak tak to na pewno znasz mojego M :tak:

anaconda ty chyba pisałaś, że córci dajesz zawsze na katar mucofluid (czy jakoś tak się pisze) i ja właśnie Justysi dałam i o niebo lepiej. Bardzo dziękuję :-)

sunday bo teraz to same choróbska się kręcą :wściekła/y:, zdrówka życzę, żeby nic nie rozłożyło

mandziula u mnie to samo z kompem. Natalka jak tylko widzi że włączony to klikami klawiszami. Już nie które nie za bardzo działają i jak piszę to muszę dokładnie sprawdzać, np spacja tylko z jednej strony działa :szok:

Dobra, ja spadam się kąpać i spać, bo weekend w domu sama z dziećmi :tak:
 
ja tylko na chwilkę

już po angielskim i zachaczyłam też o Rossmana

małego zaraz kładę spać i trzeba się też kłaśc

udanego weeckendu życzę

maltanka ugotowałam właśnie zupę węgierską z Twojego przepisu, pyszna, mniam, mniam już drugi talerz zajadam:-D

;-);-);-)

Dziewczyny jak moge przyrządzić pierś z indyka? Oprócz kotletów...

ja nie pomogę :sorry2:

fornatka zdrówka kochana i Najlepszego z Okazji Urodzinek
 
Lo,matko ale wy pedzicie z pisaniem:szok:
Moje jeszcze nie spia:dry:...Gosia Kewina oglada(juz nie wiem ktory raz)...a Karola sie szwenda,trzeba dupke ruszyc i polozyc spac.....:happy2:
Sunday,wspolczuje bolu gardla.....moja sisters (ta w ciazy) tez tak narzekala,ze az jej w uszach trzeszczalo...potem chrypy takiej dostala ze slowa powiedziec nie mogla,no i antybiotyk ma:-(
Mojej Gosi juz takie specyfiki na katar jak Mucofluid nie pomagaja....ona zaraz na Buderin lub Avamys(ale to na sterydach)...no ale ona starsza juz niz wasze maluchy....
teraz odpukac narazie cisza z zatokami....ale caly grudzien sie meczyla....:-(
a za to mnie dopadly...jak nie urok to s...... ehhhhhhhhh
Ok,spadam klasc młodą...do jutra:tak:;-)
 
kochane nie chorować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co to za moda!! trzymać się dzielnie

zdrówka dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków :-)

Emilia możliwe że się znamy ;-) a twój M to który rocznik ??
 
WItam, witam
melduję, że ząbki już tuż tuż....tak wiec niebawem będziemy się chwalić;-);-):-D:-D
anaconda super foteczka w podpisie:tak::tak:

moi panowie się pospali, a ja jeszcze looknęłam do Was, no w sumie pożegnać się.

Wiecie dziewczyny ja byłam przygotowana na to, ze będę musiała przynajmniej te 3 dni poleżeć. Ta moja ciotka-położna mówiła, że u nas to norma, robi się ciężarnej badania, przede wszystkim ktg, sprawdza się łożysko te przepływy i coś tam i ogólny dobrostan płodu. :eek: Tak jest przyjęte w tym naszym szpitalu. I najczęściej dziewczyny do cc mają je robione, a te do sn są wypuszczane do domu.

Tylko wiecie 3 dni!!! a nie 6!!!!! a po cichu liczyłam jeszcze na weekend. :-(

karlitka powiedział, że jak się zacznie wczesniej to się zacznie, inni lekarze zrobią co trzeba. :eek: A co do mojej wyprawki to naszykowana: książka, sudoku i moja dłubanina mulinowa. Rzeczy dla Antosia to jeszcze brać nie będę, po co mi się mają szurać po tej ginekologii, wszystko naszykowane, rodzina dowiezie jak będzie trzeba.


niestety nie, będzie dopiero w poniedziałek.


tak w Chełmie

wiecie ja dziś się trochę ponagimnastykowałam, zastosowałam wszystkie sposoby na przyśpieszenie porodu. I nawet silnych skurczy dostałam, i jeszcze trochę czopa zgubiłam, ale później wszystko przeszło przy ..... odkurzaniu :crazy::no:

W szpitalu to niestety już mi tylko schody zostaną do ćwiczeń. :-(

Najbardziej to mi szkoda Filipka. Rozmawiałam dziś z nim o tym moim szpitalu, wytłumaczyłam wszystko, przyjął to jak prawdziwy facet, ze zrozumieniem, ale kiedy mi powiedział, że będzie tęsknił i że mnie kocha i "mamusiu jesteś moim słoneczkiem" to się najnormalniej w świecie poryczałam.

Staram się teraz myśleć tylko o tym, że przecież to tylko chwilowe, że może za tydzień już będę z moim dwoma chłopcami w domu.

trzymajcie kciuki :-(

trzymam kciuki, byś szybko i szczęśliwie do nas wróciła z Antosiem:tak:
słodki Twój synio:tak::tak::tak:

ojojoj, ale mi się dzień zaczął, zrobiłam dziecku kaszkę i zwróciłam:no:, bo mi śmierdziała, mąż ją nakarmił, bo mnie cofało, mówił jeszcze żże ładnie pachnie, truskawkowo, ble...:dry: śniadanie to samo, nawet nie musiałam wąchać, tylko jak najprędzej do ubikacji, kawa ble, chleb jakbym samą mąkę jadła, ble,:zawstydzona/y: i sama nie wiem co mi jest, nigdy tak nie miałam, teraz wietrzę całą chałupkę, bo węch mi się wyostrzył i czuję jakbym w śmietniku siedziała :szok:

lepiej już się czujesz?:confused:

z karmieniem ok o mam pokarm bałam się ze będzie jak z Gabi ... bo miałam straszne problemy z pokarmem
Mały ogólnie je co 2h ;-) nooo czasem co 3 ;-) w nocy lubi się przebudzić koło 3-4 ;-) i pozaczepiac mamę ;-)

i znów zaczyna sie problem z oczkami ... tz juz w szpitalu był problem z prawym oczkiem ... więc muszę sie umówić do okulisty

super, że tak dobrze Wam idzie z karmieniem:tak::tak::-):-)
hmmm....polecę Ci okulistę...na Spokojnej;-);-);-):-p:-p
heloł

znowu szaro buro i ponuro:-(
nie chciało mi się już wczoraj zaglądać bo babcia u nas nocowała:tak:

jutro wybieramy się do Krakowa to muszę póki mały śpi spakować parę rzeczy, bo wieczorem angielski:tak:

a i był u mnie kurier:szok: nie spodziewany, ale myślę pewnie P znowu coś do akwarium zamówił:sorry: zaglądam do środka a tam prostownica do włosów:shocked2:...a to ci niespodzianka:-)

aaa bb mi coś nie działam wam też czy to tylko u mnie coś nie halo:eek::confused:

madzienka
to fajnie, że Julci spodobało się przedszkole
emilia mój też przebierał, do tej pory przebiera:tak: zdrówka dla dziewczynek
karlita:szok: do mnie położna sama zadzwoniła i pytała kiedy może przyjechać, nie czekałam długo na wizytę:no:
anaconda a na którym piętrze mieszka Twoja mama? u moich też jest stary blok ale mieszkają na ostatnim i też nic nie słychać zza ścian:sorry2: a najgorzej jest słychać z góry:sorry2:w starym mieszkaniu miałam za sąsiadów studentów tylko obok, to cisza była jak makiem zasiał, nic nie było słychać ale z góry natomiast różne rzeczy:-p
aneta82 powrotu do zdrówka czymś się podtrułaś:confused:

:szok::szok::szok:też chcę taką niespodziankę:tak::tak::tak:
udanego wyjazdu do Krakowa:tak::tak:

Aaaaa i najważniejsze zarezerwowaliśmy wakacje jupi jupiZobacz załącznik 317856

super,zazdraszczam:tak:

Madzienka to szkoda ze się nie spotkałyśmy bo ja też w Aldiku byłam tak koło południa bo gołąbki robię a kapusty wczoraj nie kupiłam :tak::tak:
A dziury to u nas okropne, normalnie tylko środkiem jezdni jeździ się jako tako :cool::cool:
Zazdroszczę wakacji, my zapewne jak zwykle we Włoszech wylądujemy :dry::dry:
MonikaM ja polecam na katar mucofluid - u nas tylko to pomogło na przewlekły katar, ale on na receptę tylko
Karlita odpoczywaj ile możesz póki malutki śpi :tak::tak:
Aneta82 idź idź na spacerek, może wtedy samopoczucie się poprawi :tak::tak::tak:
Madziarka a wyzdrowiejcie to jakieś spotkanko się zorganizuje :tak::tak::tak:


ech....ja bym pojechała do Włoch...nawet do pracy:sorry: nam co najwyżej w tym roku ostanie się Bałtyk:dry::sorry2:jeśli w ogóle coś:blink:
Witajcie!!!

Melduję się już jako "Panna Młoda" - hehe fajnie brzmi, choć ani nie panna, ani nie młoda ale co tam, brzmi ładnie:D

My już po całym ślubnym zamieszaniu:)
I wiecie co, poza tym, że mam sesje, która zaczyna mnie stresować mam jeden wielki galimatias, może Wy mi pomożecie!!!
Zaczynam się martwić gdzie mam rodzić, trochę jeszcze czasu zostało, ale właśnie chyba najwyższy czas się określić z lekarzem prowadzącym i szpitalem.
Na śląsku nie miałam problemów, miałam swojego gina już lata przed ciążą, i z automatu rodziłam z nim w jego szpitalu.
A tu, szpitali nie znam, lekarzy też, a wyobrażenie o porodzie i moje oczekiwania mam jak przy pierwszym.
Zależy mi na dobrej opiece przy porodzie i oczywiście na opiece nad dzidzią zraz po porodzie, ale jednocześnie chciałabym aby po porodzie mój mężuś mógł być przy mnie. Nauczona doświadczeniem pierwszego porodu, a raczej tego co działo się ze mną po nim, to gdyby nie moja sis która siedziała przy mnie prawie do nocy to bym zwariowała. A wiem, że nie we wszystkich szpitalach można mieć odwiedziny w sali. No i sale nie mam pojęcia ilu osobowe one są tu w szpitalach.
Teraz jak się zastanowię, to chyba mnie trochę pierwszy poród rozpieścił, i chyba dlatego zaczynam panikować już teraz.

Poza tym czuję się dobrze, zaczynam czuć ruchy maleństwa no i w poniedziałek idziemy na USG 3D, już nie mogę się doczekać:D

wielkie gratulacje dla Młodej Pary:-):-):-):-):-):-)
ja rodziłam na Jaczewskiego i drugie też tam będę rodziła:tak:opieka super:tak:choć faktycznie ciasno było bo przecież baby boom mamy:-D:-Dleżałam na sali z dwoma dziewczynami...ale to była sala z wanną do kąpieli dzieci, więc w ciągu dnia a w razie konieczności w nocy odbywały się tu wizyty lekarskie i kapiele:tak:ale sporo leżało też na korytarzu:shocked2::sorry2:odwiedziny faktycznie jedynie w pokoju odwiedzin, ale za to masz komfort przy karmieniu, że Ci obcy ludzie się nie kręcą:tak:


Izka ja we wrześniu rodziłam na Jaczewskiego, opieka nad dzieckiem bardzo dobra, wszystko dokładnie sprawdzają zanim do domu wypuszczą. W tym czasie jak ja tam byłam to było przepełnienie, dziewczyny leżały na korytarzu. Z samego porodu też jestem zadowolona miałam przesympatyczne położne.A Saadi to nie jest z Lubartowskiej?

wszystko się zgadza:tak:

Moja niedawno poszła spać a ja ogarnęłam kuchnię i salon i szykuję obiadek...P już w drodze:tak::tak::tak:


Forneciu Kochana
wczoraj były Twoje urodzinki a więc wszystkiego najlepszego,
niech Wam się wiedzie w tym;-) Rzeszowie a Nikoś niech rośnie zdrowo i szybko!!!


Zobacz załącznik 317902

dołączam się do życzeń i życzę dużo zdrówka:tak::tak::tak:oby to zapalenie płuc szybko sobie poszło:tak::tak:


sunday u mnie tak zawsze się zaczyna angina:sorry::sorry2:ale ja to mam skłonności do tego:dry::dry:
 
Witam weekendowo:cool2:

My już z Amandą po śniadanko chociaż jakbym mogla to do 10.00 bym sie z lózka nie zwlekła ale niestety Ami wstała o 7.40 bo jak stwierdziła chce iść dziś do przedszkola:dry:
Wczoraj w przedszkolu miała jasełka na dzień babci i dziadka specjalnie do tego wykonałam jej skrzydełka ładnie ubrałam ale niestety nie odbyło się bez wpadki :baffled: bo Ami niby (tak powiedziała teściowa) zawołała siku nawet poszła do wc ale już wyszła zasikana:baffled: no i teściowa musiała ją przebrać (dobrze że miała zapasowe ubranko w szatni) ale niestety już nie wyglądała jak Aniołek tylko jak sirota Boża:dry:
 
Witam i ja :-):-):-)
Też bym jeszcze chętnie pospała ale Maja mnie obudziła bo głodna była :sorry2::sorry2: to moje dziecko tak się w przedszkolu nauczyło wcześnie jeść śniadania że w weekend budzi się z głodem :sorry2::sorry2:
Deszcz pada i co tu robić :confused::confused:
Fornetka dużo zdrówka i wszystkiego najlepszego z okazji minionych urodzin :tak::tak:
Karlita uważaj na Gabi jak zaczyna płaczem wymuszać, musisz niestety od początku być stanowcza :baffled::baffled:
Aluśka za dużo Amanda wrażeń miała i jej się dlatego przytrafiło :tak::tak:
 
reklama
WItam, witam
melduję, że ząbki już tuż tuż....tak wiec niebawem będziemy się chwalić;-);-):-D:-D
oby nie kazaly na siebie długo czekać;-)
teraz odpukac narazie cisza z zatokami....ale caly grudzien sie meczyla....:-(
a za to mnie dopadly...jak nie urok to s...... ehhhhhhhhh
Ok,spadam klasc młodą...do jutra:tak:;-)
Anet współczuje problemów z zatokami:-:)-(
Właśnie szukamy nowej przychodni, ponieważ we wcześniejszej naszej pediatra zrezygnował z pracy. Polecasz tą przychodnie? W sumie miałabym tam bardzo bliziutko:-)
a gdzie mieszkasz jesli można wiedzieć? może na spacerku bysmy sie spotkały;-):cool2:
cześć dziewczyny
Przepraszam ze Was nie poczytam ale leże z zapaleniem płuc i nie mam nawet siły nawet zrobic sobie herbaty a najgorsze ze jestem sama bo wszyscy sie rozjechali a Nikos dostał takiego pałera wiec nie daje rady jak sie poczuje troszkę lepiej to obiecuje ze się odezwę
Karlita widziałam zdjęcia Norbercika a Gabi to świetna siostrzyczka sliczne dzieciaczki
Wszystkim chorowitym szybkiego powrotu do zdrowia
A jak tam Fogia już coś wiadomo
oj Kochana ale Cię choróbsko dopadło:szok: współczuję i szybkiego powrotu do zdrowia życzę:confused::confused:
Justyna ja też mam blisko i tylko dlatego tam chodzę. Ogólnie trudno jest wyprosić skierowanie na jakieś badania. Prawie zawsze dają antybiotyk. Aluska z karlita chodzą do Farmedu to się może ich spytaj. Aluśka coś pisała że właśnie z Melisy się przepisała.

A gdzie mieszkasz?? Ja na Ponikwodzie na domkach :tak:. Może się spotkamy na spacerku jak moje wyzdrowieją??
wypisałam sie bo sie z paniami nie dogadywałam:cool2: a przecież ja taka spokojna i ugodowa jestem:evil::-p
A co do Famedu to jestem bardzo zadowolona z opieki pani dr Krzyzanowkiej tylko niestety jest ona strasznie oblegana:baffled:
witam i ja
wkońcu mam ciszę bo Kola śpi a małz meczyk ogląda, normalnie przy Mikołaju to nie moge komputera włączyć bo mi się do klikania wyrywa i tak mam juz problemy z niektórymi literkami:no::no::-D:-D

a napisałyście chyba z 10 stron:szok::szok::szok::szok: i jak tu za wami nadązyć?????
o widze że z Mikołaja "komputerowiec" wyrośnie;-)
Cos mnie gardlo boli :-( jak przelykam sline to az "kłucie" do ucha mi idzie, nie wiem co to, nigdy tak nie mialam :-(
Kochana dużo zdróweczka Ci zycze żeby nie rozwinęło sie z tego zadne poważne choróbsko:confused::confused:
aluska to ty gdzieś na Kalinie mieszkasz??
tak koło kościoła św. Antoniego:cool:
nie nie u nas oczka ropieją podejrzewam ze albo zapalenie spojówek albo za wąskie kanaliki .... jak chcesz mogę Ci podac namiary na dobra okulistkę :-)
bardzo chce:cool2:
 
Do góry