reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie. Jakoś weny brak do pisania i niestety mój brzdąc się obudził więc muszę iść do niego.
Poszłam wczoraj z Natalką do tego lekarza. No i oczywiście Pani nie wie co jej jest :szok:, kazała zrobić badania moczu. Mój tata dzisiaj przyjechał z rana i zabrał pojemniczek z mocze. Wieczorem powinny być wyniki.
Natalka dalej ma gorączkę i coraz gorszy katar. Dobrze że na razie Justysi nic nie jest.

marz21 ja to bardzo bym chciała, żeby Natalka w końcu czepiła się taty. Bo ciągle tylko mama i mama. Nawet wykąpać się nie mogę jak nie śpi, a jak chce siku i ja coś w kuchni robię, to też nie pozwala M ściągnąć majtek tylko drze się że mama. Oj mam nadzieję, że przejdzie jej.
Tak czytam i muszę powiedzieć że Krystek zachowuje się tak samo jak twoja Natalka, do ubikacji sama nie mogę pójść bo już idzie za mną a jak tylko drzwi zamknę to już stoi przy nich i płaczę, umyć się też nie mogę jak on nie śpi bo jak tylko w jego mnie mniemaniu za długo siedzę w wannie to przychodzi pod drzwi łazienki i dopomina się żebym wyszła.


Witam się wieczorowo.
anaconda27 Wszystkiego Najlepszego dla Majeczki z okazji 5 Urodzin, niech zdrowa rośnie i daje dużo radości swoim rodzicom.:-)
fogia wózeczek super!
sunday życzę dużo zdrowia i cierpliwości:tak: Weekend już niedaleko:-)
motylla i gdzie wkońcu zdecydowałaś się iść do gina?
karlita super masz dzieciaczki, Gabi genialnie przyjęła braciszka w domu.
madziara78 zdrówka dla Was, oby dzieciakom szybko minęło choróbsko- a sioooo;-)
Ja dzisiaj ogarnęłam papiery tak więc już będzie chwila spokoju.:tak: Potem trochę posprzątałam i teraz relaksik na kompie ale zaraz lecę pod prysznic. Miłej nocki:-)
Do doktora Piotra Błażukiewicza z Donny vity.
 
reklama
witam się i ja

ło matko co za dzień, ledwo się zwlekłam z łóżka, do tego w ogóle się nie wyspałam:no:

madziara, emilia zdrówka dla dzieciaków, madziara matko wiem co przechodzisz z tym syropem:no:
anaconda a no chciałam go dać do przedszkola, ale to jeszcze zależy od wielu rzeczy:sorry2:
marzenka jak tam?
misia jak po kontroli?
 
Madziara u nas z lekami nigdy nie było problemów, zawszę chętnie wszystkie ja, a wręcz się o nie upomina.

A u nas doszła jeszcze biegunka. Dzwoniłam do przychodni spytać się jak wyniki. Powiedziała że tylko jakieś ciała ketonowe są, czy jakoś tak, ale to nic. A jak powiedziałam że doszła biegunka to powiedziała żeby się nie przejmować :szok:. Ciekawe jak...
 
mandziula oj nie zawsze przesypia całe noce, ostatnio wstaje z płaczme i idzie spać dalej, a jak ja to zrobiłam, nie wiem, jakoś tak sama się nauczyła :-D
maltanka rurki pochowane, a to efekt przed i po
IMG_1838.jpgIMG_1839.jpgIMG_2117.jpgIMG_2118.jpg

Madziara78 zdrówka dla dzieci
fogia co do opuchniętych nóg, dobrze że nie widziałaś moich, 24 na dobę przez 3 dni wyłam, a nogi mył mi mąż bo powiedziałam, ze się tych wielorybów brzydzę i nie dotknę, i nawet tam nie spojrzę, dobrze że lato było, bo mi się kopytka w zadne buty nie mieściły, a wózek super
Emilia1983 a może Ty zmień lekarza :dry:
 
Emilia u nas też nigdy dotąd problemu nie było... i dlatego nie mam pojęcia jak mam go przekonać :-) bo wprawy nie mam :-D
Ale powili jakoś daliśmy radę... jeszcze kilka dni i może skończy się ta butelka...

A co do ciał ketonowych - pojawiły się one z głodu - ja je mierzyłam jak byłam w ciąży i miałam cukrzycę - dali mi takie paski i kazali mierzyć czy są czy nie... Zacznie jeść to ciała ketonowe znikną...
ale jeśli doszła biegunka to dobrze nie jest... nie możesz faktycznie do innego lekarza pójść... bo ten twój to jakiś dziwny jest... na co czekać - na dalsze pogorszenie?

Aneta ładnie pochowaliście rurki... super teraz to wygląda!
 
My nie umiemy siedzieć bezczynnie w domu, więc dzisiaj odwiedziłyśmy ciocię Anetkę i Kubusia....
maluchy trochę zaprzyjaźniły się i narobiły mega bałaganu a ja wypiłam pyszną gorącą czekoladę i zjadłam jeszcze pyszniejszą zupkę cebulową...Julcia też zjadła więc zupy dzisiaj nie gotuję:-D:-D:-D

Anetko jeszcze raz dziękuję za gościnę


Madzieńka zaprosiłabym ciebie na zupkę do nas bo mam już ugotowaną ale nie wiem czy lepsza zdrowa Jula i zupa gotowana przez ciebie czy chora Jula i moja zupa :-D

Madzia wiedziałam że na Was mogę liczyć, jak tylko będziecie zdrowi przyjeżdżam na zupkę:-p:-p

Daliśmy radę z syropem, trochę to trwało ale najważniejsze że się udało... :-)

super...Madzia a ten dentinox nie pomaga???
współczuję tych problemów u mnie Jula na szczęście pije wszystko bez problemu i mam nadzieje ze nie zmieni jej sie to....

A u nas doszła jeszcze biegunka. Dzwoniłam do przychodni spytać się jak wyniki. Powiedziała że tylko jakieś ciała ketonowe są, czy jakoś tak, ale to nic. A jak powiedziałam że doszła biegunka to powiedziała żeby się nie przejmować :szok:. Ciekawe jak...

Emilia przy bactrimie biegunka to jeden z powszechnych skutków ubocznych...daj malej smectę...2xpol saszetki i floridral baby zeby nie odwodniła się i wszystko powinno unormować się....a dajesz coś osłonowego...polecam dicoflor30
 
Hej, hej :-):-):-)
Ja tylko na chwilkę bo zaraz po Maję lecę :tak::tak:
A tak mi się spać zachciało teraz ze najchętniej bym się do łóżka położyła :sorry::sorry:
Aneta no rureczki super pochowane :tak::tak:
Emilia obserwuj małą i najwyżej wieczorem do szpitala podjedziecie jak ta twoja pediatra taka mało uczuciowa :cool::cool:
 
reklama
Właśnie pije smecte, mam nadzieję, że pomoże. A w razie co pojadę na dyżur. Tyle że tam też nie lubię jeździć.

Jakiś rok temu Natalka bardzo wymiotowała cały dzień. Zadzwoniłam na dyżur na Chodźki to mi lekarka powiedziała, że dziecko głodne pewnie i mam nakarmić :wściekła/y:. Że dzieci niby tak mają że czasami wymiotują. Durma baba. Wieczorem to już jechałam na zakaźny na Biernackiego bo Natalka żółcią już wymiotował, nie przyjmowała wody. Tydzień byliśmy na kroplówkach. Bo do tego doszła w nocy gorączka i okropna biegunka. Co my w tedy przeżyliśmy :szok:. Jeszcze ja już z drugą w ciąży byłam, nie mogłam na noc zostawać bo to zakaźny, tylko M kazali, a on do pracy codziennie. Ale na szczęście przeszło. Okazało się że był to ostry nieżyt żołądkowy.

A teraz to każdej biegunki się boję. Tym bardziej że już dwie są i pewnie jedna drugą zaraża.

Ale nie jest najgorzej. Natalka gania po mieszkaniu i wymyśla. Dobrze że ta gorączka nie przeszkadza :tak:.

Miałam iść na zakupy ale M zasnął :wściekła/y:, zresztą zawsze jak muszę wyjść...
 
Do góry