Madziara78
Pełnoetatowa mama :)
Witam niedzielnie,
za oknem piękne słonko... ależ mi szkoda że musimy siedzieć w domu...
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa...
Julcio już w nocy nie miał temperatury, trochę go męczył kaszel koło 4 nad ranem ale zrobiłam mu na śpiąco inhalację, otworzyłam okno w gościnnym pokoju i od razu dziecku zaczęło się lepiej spać... muszę koniecznie jakoś przykręcić wszystkie kaloryfery bo za gorąco mamy, tylko nie wiem jak bo wcześniejsi właściciele pogubili te pokętła ;-)
Zupkę już nastawiłam, drugie mam w planach więc teraz pora na kawusię... robić którejś??
Emilia i ja poproszę o przepis na tą zupkę... brzmi apetycznie a ja też ostatnio jakaś monotematyczna w zupach jestem....
Zdrówka dla Natalki podsyłam!!!! oby Justyna się Wam nie zaraziła...
U nas Nela jak narazie się trzyma, mam nadzieję że tak zostanie
Madzieńka chyba pojadę do decathlonu po te ciapki... kupię jeszcze jedne na zmianę
Iza wszystkiego naj naj!!! Dużo miłości i zrozumienia!!!!
Karlitka jak tam pierwsza doba w powiększonym domowym gronie? Ciekawa jestem jak Gabi zareagowała... czy w ogóle zauważyła braciszka
Marta jak dziś samopoczucie? Może faktycznie jeszcze pogoda dokłada swoje 2 grosze do ciążowego stanu... mam nadzieję że dziś masz się lepiej...
Fogia a jak z Twoimi skurczami? dają ci odpocząć? Super że jesteś już gotowa na malutkiego... ;-)
za oknem piękne słonko... ależ mi szkoda że musimy siedzieć w domu...
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa...
Julcio już w nocy nie miał temperatury, trochę go męczył kaszel koło 4 nad ranem ale zrobiłam mu na śpiąco inhalację, otworzyłam okno w gościnnym pokoju i od razu dziecku zaczęło się lepiej spać... muszę koniecznie jakoś przykręcić wszystkie kaloryfery bo za gorąco mamy, tylko nie wiem jak bo wcześniejsi właściciele pogubili te pokętła ;-)
Zupkę już nastawiłam, drugie mam w planach więc teraz pora na kawusię... robić którejś??
Emilia i ja poproszę o przepis na tą zupkę... brzmi apetycznie a ja też ostatnio jakaś monotematyczna w zupach jestem....
Zdrówka dla Natalki podsyłam!!!! oby Justyna się Wam nie zaraziła...
U nas Nela jak narazie się trzyma, mam nadzieję że tak zostanie
Madzieńka chyba pojadę do decathlonu po te ciapki... kupię jeszcze jedne na zmianę
Iza wszystkiego naj naj!!! Dużo miłości i zrozumienia!!!!
Karlitka jak tam pierwsza doba w powiększonym domowym gronie? Ciekawa jestem jak Gabi zareagowała... czy w ogóle zauważyła braciszka
Marta jak dziś samopoczucie? Może faktycznie jeszcze pogoda dokłada swoje 2 grosze do ciążowego stanu... mam nadzieję że dziś masz się lepiej...
Fogia a jak z Twoimi skurczami? dają ci odpocząć? Super że jesteś już gotowa na malutkiego... ;-)