reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

No właśnie Potwierdzili nam termin jedziemy 12 a operacja 13 Operację mamy w Warszawie Kuba urodził się z prawostronnym rozszczepem wargi i podśluzówkowym rozszczepem podniebienia miękkiego do tego dochodzi normalna w tym przypadku deformacja prawej dziurki nosa Teraz mamy pierwszą operację zamykającą wadę i plastykę noska Zobaczymy co dalej ale to raczej dalsza przyszłość A do Lublina nigdy bym go nie oddała dostatecznie dużo się nasłuchałam o chirurgii na Chodzki:no::szok:
Anihira tak jak wcześniej pisałam kciuki mocno trzymam zaciśnięte:tak::tak: na pewno operacja przebiegnie pomyślnie nie ma innej opcji:tak::tak: Buziaki dla Kubusia:-):-)
Aluska,gratulacje dla siostry....:-)
Anet dzięki za gratki dla siorki:-):-)
.
Aluśka,a może pozazdrościsz siostrze:-p i zmajstrujecie mojej synowej rodzeństwo;-):tak:.
he he nic z tego bo może do pracy pójdę :-):-)
nic więcej nie powiem żeby nie zapeszyć:-p czekam na telefon:-)
 
reklama
Madzienka może masz rację nie pomyślałam że u nas mogło nie być problemów z dokarmianiem ze względu na to ze Kluskowi ciężko szło ssanie Ale dziewczyny z sali też czasami chodziły ze zdrowymi dziećmi i raczej nie było problemu Może przez przypadek dobrze trafiałyśmy;-)
 
anihira, zaciskamy mocno kciuki za Twojego synka! Tylko informuj co i jak, kiedy już będzie po wszystkim.

Moje dziecko ostatnio nie chce spać, przestawiło się na "a właśnie, że nie będę spała!" i chodzę nieprzytomna.

Pozdrawiam ciepło wszystkie kobietki,
P.
 
anihira, zaciskamy mocno kciuki za Twojego synka! Tylko informuj co i jak, kiedy już będzie po wszystkim.

Moje dziecko ostatnio nie chce spać, przestawiło się na "a właśnie, że nie będę spała!" i chodzę nieprzytomna.

Pozdrawiam ciepło wszystkie kobietki,
P.


Wspolczuje nieprzespanych nocek....ja tez niedlugo bede to przerabiac...he,he....jak dobrze pojdzie za jakies 2 tyg....a starsza cora, nie narzekam spi dobrze i to sama odziwo w swoim pokoju,a ma 6 lat....
Pozdrawiam rowniez....
 
anet15, widzę po Twoim suwaczku, ze to już tuż, tuż... A wiesz co będzie? Chłopczyk czy dziewczynka? Mam nadzieję, że moje dziecko się "przestawi" na spanie, tak było pięknie, kiedy wróciłyśmy ze szpitala, spała ciągle. Może po prostu im starsza, tym mniej potrzebuje snu?

I mam pytanie do doświadczonych (i nie tylko mam), moje dziecko ciągle się napina i chce robić kupkę (i robi), nie płacze przy tym, tylko się złości. To normalne zachowanie? :))
Polećcie mi jakieś strony o dzieciach, może jakieś książki, bo jestem zielona :))

Pozdrawiam,
P/M
 
Wspolczuje nieprzespanych nocek....ja tez niedlugo bede to przerabiac...he,he....jak dobrze pojdzie za jakies 2 tyg....a starsza cora, nie narzekam spi dobrze i to sama odziwo w swoim pokoju,a ma 6 lat....
Pozdrawiam rowniez....

Anet - moi chłopcy też śpią w swoich pokojach. Obaj od kiedy skończyli sześć miesięcy:-)Ja wychodzę z założenia, że im wcześniej tym lepiej. Moja sypialnia jest tylko dla mnie i dla Huberta;-);-);-)

Anihira - bardzo dobra decyzja szczególnie teraz kiedy malutki jest jeszcze malutki:-) I dobrze, że nie Lublin - ja słyszałam same najgorsze opinie.

Panegiryka - ja polecam szczególnie "Pierwszy rok z życia dziecka" zaraz prześlę Ci autorki tylko muszę skoczyć na górę. Karmisz piersią? Może powinnaś pić jakąś herbatkę z koperkiem?
 
starsza cora, nie narzekam spi dobrze i to sama odziwo w swoim pokoju,a ma 6 lat....

Anet - moi chłopcy też śpią w swoich pokojach. Obaj od kiedy skończyli sześć miesięcy:-)Ja wychodzę z założenia, że im wcześniej tym lepiej. Moja sypialnia jest tylko dla mnie i dla Huberta;-);-);-)

Moja Mileka śpi sama w swoim pokoiku, odkąd skończyła.... 17dni :-)
Wcześnie wróciłam do małżeńskiej sypialni i Milenka wcale nie rozpaczała, że mama nie śpi obok.
Kilka razy w nocy przychodziłam na karmienie piersią (karmiłam do 9 miesiąca). Wymaga to samozaparcia, bo mamom w nocy raczej nie chce się wyłazić z łóżka na karmienia. Ale jak się chce, to można...
Ale było warto, nigdy nie było u nas problemów z zaypianiem.
Milenka nie wymagała usypiania, dzięki temu od zawze zasypia sama.
Od początku zostawiałam ją nieśpiącą w łóżeczku i gasiłam światło, mówiłam "dobranoc", wychodziłam, zamykałam drzwi. A ona bez problemów sobie zasypiała. :tak:
 
anet15, widzę po Twoim suwaczku, ze to już tuż, tuż... A wiesz co będzie? Chłopczyk czy dziewczynka? Mam nadzieję, że moje dziecko się "przestawi" na spanie, tak było pięknie, kiedy wróciłyśmy ze szpitala, spała ciągle. Może po prostu im starsza, tym mniej potrzebuje snu?

I mam pytanie do doświadczonych (i nie tylko mam), moje dziecko ciągle się napina i chce robić kupkę (i robi), nie płacze przy tym, tylko się złości. To normalne zachowanie? :))
Polećcie mi jakieś strony o dzieciach, może jakieś książki, bo jestem zielona :))

Pozdrawiam,
P/M

Panegiryka,teoretycznie wedlug pani gin.to siusiak nie urósl...he,he.....wiec druga cora bedzie....ku rozpaczy mojego meza.....a moze jeszcze sie odmieni....hi,hi....:-D:-D:-D

A tobie zycze zeby dzidzius sie przestawil i spal w nocy.....trzeba cierpliwosci i wytrwalosci....czego z calego serca zycze.....

A co do spania dzieci w swoich lozkach,czy pokojach , to rzeczywiscie trzeba sie z poczatku przemeczyc,ale potem za to jakie efekty wspaniale.....:-D...Teraz tez jak urodze to nie zamierzam karmic w lozku,chociaz wiem ze to moze i wygodniej,ale potem jak sie szkrab przyzwyczai to juz ,klops.....:baffled:
 
reklama
Widze ze dzis lublinianki odpoczywaja:-) a ja ostatnio nabralam takiego palera ze tylko gdzie chodze a pozniej ledwo sie ciagne do domu bo cale podbrzusze mi daje czadu.Najgorsze dla mnie sa noce bo sie przewrocic z boku na bok nie moge oraz jak siedze i mam wstac to czuje bol w kolanach...ale pocieszam sie ze juz niedlugo i koniec:-):-):-)
 
Do góry