Emilia1983
Fanka BB :)
O Matko, dzwoń po kogoś znajomego lub na policję. Ja to bym tam padła chyba
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mąż kończy za godzinę i wraca, sąsiadkę zobaczyłam przez okno, mówiła żebym w razie co dzwoniła i w 5 sek ktoś tu będzie, zastanawiam się czy dać znać policji, bo to nie było normalne że on uciekł z podwórka przed małym pieskiem, a później mi się śmiał prosto w oczy przez okno,
na wszelki wypadek siedzę z nożem pod ręką
zawrzało na podwórku, mój kundelek przyprowadził posiłki w postaci innych piesków
dzwoniłam na policję, idzie do mnie policjant, więc zmykam
ja się nigdzie nie śpieszę, ja tylko naczytałam się o tych styczniówkach to całą noc mi się śniło, że zaczęłam rodzić i biegałam po całym domu szykując torbę do szpitala, a w tym czasie wody płodowe robiły wiadomo co.Fogia nie spiesz się tak![]()