Hej dziewczyny
mam chwilę bo Fifi wgapiony w swoją ukochaną Myszkę Miki.
U nas nocka spokojna, na szczęście obyło się bez napadów kaszlu. Za to w dzień cały czas zasmarkany i zakaszlamy. Już mnie cholerka bierze, bo tak było cały tamten rok, dziecko podziębione, a oni wiecznie nic nie widzą i że to pewnie alergia. Wnerwia mnie już to zrzucanie każdej jego dolegliwości na alergię. Po 11 będę dzwonić do tego homeopaty, może już wrócił z urlopu.
Może go postawi na nogi bo mam już dosyć. On przy tym wszystkim jest jeszcze potwornie rozedrgany, albo bunt na całego i awantura albo ryk z byle powodu. Nie wiem czy to dlatego, że się tak źle czuje czy ma taki etap? Wiem za to, że ja mam dość.
Ja dziś obolała, boli mnie głowa kręgosłup, i nogi potwornie, w nocy łapią mnie takie skurcze w łydkach, że w dzień chodzić nie mogę.
Za oknem szaro buro i ponuro.
chyba będę mieć dziś dzień marudy.....
dzięki dziewczyny za wszystkie życzenia cudu. Niech się w końcu wydarzy coś pozytywnego....
asienka dobrze, że już szpital za Wami. Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz. A co do tej rączki
fachowcy..........
karlita ja polubiłam prasowanie jak nabyłam sobie taką stację parową do prasowania, tzn. dostaliśmy na prezent ślubny
Ale nie mogłam się przemóc żeby tego używać, dopiero jak się Kuba urodził to jak spróbowałam to nie chcę żadnego innego żelazka.
zaciekawiłaś mnie tą stacją parową. Jak to wygląda? Możesz gdzieś w necie poszukać (na allegro chociażby i pokazać)
Oj
Fogia rozumiem Cię, ja też nie lubię tych samotnych wieczorów:-
-
-(ale mi narobiłas ochoty na kakao, chyba jutro sobie zrobię
Julcia to już mała modnisia, w kropeczkach gustuje.........Kakao pocieszenie w samotne wieczory? ;-):-)
fogia Madzienka współczuje samotnych wieczorów, wiem cos o tym moj M bardzo długo pracował po kilka dni w wawce i były samotne dni ale w ciagu dnia nie odczuwa sie tak jak wieczorem:-( Ja nawet kiedys mialam sylwestra bez meza-matko to było straszne... Wytrwałości dziewczyny!!!:-):-):-)
my z moim M. spędzamy osobno sylwestra od 5 lat. On zawsze wtedy pracuje - robi pokazy fajerwerkowe