No i najczęściej seks w czasie objawów jest jednak wystarczający. Z mojego otoczenia tylko jedna osoba korzystała z monitoringu. A są przypadki bezobjawowe. Tu na forum czytałam o dziewczynach u których sluz jest np niewidoczny. Monitoring pozwala tez ustalić inne przyczyny problemów z zajściem w ciąże, mimo objawów. Bo jeżeli mimo monitoringu, ciąży brak to się pogłębia diagnostykę.No jeżeli objawy owulacji oznaczałyby, że owulacja była. A brak objawów, że jej nie było to po co monitoring? Wystarczyłby seks w czasie występowania objawów.