reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy owulacja może być niewidoczna na usg?

No jeżeli objawy owulacji oznaczałyby, że owulacja była. A brak objawów, że jej nie było to po co monitoring? Wystarczyłby seks w czasie występowania objawów.
No i najczęściej seks w czasie objawów jest jednak wystarczający. Z mojego otoczenia tylko jedna osoba korzystała z monitoringu. A są przypadki bezobjawowe. Tu na forum czytałam o dziewczynach u których sluz jest np niewidoczny. Monitoring pozwala tez ustalić inne przyczyny problemów z zajściem w ciąże, mimo objawów. Bo jeżeli mimo monitoringu, ciąży brak to się pogłębia diagnostykę.
 
reklama
No i najczęściej seks w czasie objawów jest jednak wystarczający. Z mojego otoczenia tylko jedna osoba korzystała z monitoringu. A są przypadki bezobjawowe. Tu na forum czytałam o dziewczynach u których sluz jest np niewidoczny. Monitoring pozwala tez ustalić inne przyczyny problemów z zajściem w ciąże, mimo objawów. Bo jeżeli mimo monitoringu, ciąży brak to się pogłębia diagnostykę.
Ja to wiem. Odnoszę się do Twojego pytania czy Twój cykl mógł być bezowulacyjny skoro miałaś objawy owulacji. Tak mógł być. Objawy nie dają gwarancji jajeczkowania, a brak objawów nie oznacza, że owu nie było. Nie stwierdzisz jaki miałaś cykl bez monitoringu. Dlatego napisałam, że gdyby objawy potwierdzały owulację, nie byłoby potrzebne USG.
 
Ja to wiem. Odnoszę się do Twojego pytania czy Twój cykl mógł być bezowulacyjny skoro miałaś objawy owulacji. Tak mógł być. Objawy nie dają gwarancji jajeczkowania, a brak objawów nie oznacza, że owu nie było. Nie stwierdzisz jaki miałaś cykl bez monitoringu. Dlatego napisałam, że gdyby objawy potwierdzały owulację, nie byłoby potrzebne USG.
No i teraz udzieliłaś konkretnej odpowiedzi na moje pytanie, za którą dziękuję.
 
Do góry