reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Fajnie sony, że Ci się wszystko układa,patrz jak to czasem w życiu jest. Myślisz,że wszystko jest do kitu, a tu zwrot sytuacji. Masz po prostu rok wielkich zmian:biggrin2:

gatto ja też mam contratoubex.
 
reklama
Sony Sony- ale super ,że z maleństwem wszystko dobrze, zobacz najpierw się martwiłyśmy,że mamy te endometriozy,celiaki i mało jajek a tu ja jestem mamą i ty też będziesz:tak:Czasami mnie zastanawiam w czym tkwił mój problem skoro naturalnie się nie udawało a in vitro zaskoczyło od razu...? Zresztą nieważne niesamowicie się cieszę!!!

Miliaa- mi dwóch lekarzy powiedziało na genetycznym,że widzą dziewczynkę i się sprawdziło,była to Laurusia:) Niedługo będziesz miała połówkowe i będziesz już wiedzieć na 100%,ja mam i jedno i drugie i patrząc na ich zachowanie charakterki to dziewczynka jest,jakby to powiedzieć "łatwiejszym" dzieckiem choć jak czytam o Tymku to jest aniołem,więc może tylko mi się trafił taki gagatek:) Gabryś jest 100% chłopcem i z wyglądu i z zachowania, łatwo się denerwuje, głośno płacze,wpada w furie i trudno go uspokoić-mój mąż mówi,że jak podrośnie to trzeba będzie go temperować:-p nawet byłam wczoraj u super neurologa sprawdzić czy z nim wszystko ok,że tak się rzuca,ale jeden z najlepszych specjalistów powiedział,że rozwija się prawidłowo tylko ma taki charakterek, he he a córeczka wita mnie uśmiechem,gaworzy,umie się sama zająć sobą,obserwować karuzelkę,lubi matę edukacyjną-ona jest moim aniołkiem:)
Tuszka- wiem wiem, żartuję sobie przecież z tym mailem,ja też często mam zamiar napisać a potem zajmę się czymś innym i zapominam..co do brzuszka to ja nie mogę powiedzieć tak jak dziewczyny,że po c/c od razu mi się wchłonął,bo jak wychodziłam ze szpitala to Pan w szatni mnie zapytał-to Pani już urodziła czy jeszcze nie?Miałam ochotę go zdzielić,ale niestety wyszłam z brzuchem jak w 5 miesiącu i nie wchłania mi się bardzo szybko,mam właśnie wiszącą skórę i rozstępy-są to moje medaliony ciąży i już byłam dowiadywać się o usuwanie laserem,ale koszt ogromny i jak widziałam efekty przed i po to nie są zadowalające,więc ratuję się domowymi sposobami,być może już będę musiała używać tylko jednoczęściowego kostiumu kąpielowego:-( Za to schudłam bardzo szybko,więc ważę mniej niż przed zajściem w ciążę a przez ciążę bliźniaczą rozciągnęła mi się okropnie skóra i wisi sobie taki flaczek obrzydliwy...
Gatto- katarek u niemowląt zdarza się często, polecam odciąganie go gruszką lub innym urządzeniem ja używam tego Frida i wpuszczam sól morską do noska,żeby oczyścić i żeby łatwiej się oddychało.
Tere Fere- niezły agent z Ciebie,że latasz już do pracy:-)
 
Mam taką koleżankę co ciągle lata i wszędzie jej pełno. Jak się jej pytam kiedy ona odetchnie, to mi odpowiada, że w trumnie będzie odpoczywać:-D:-D:-D
 
Sony ja tez tak zawsze mowie!!:-D

Gieniek tak wlasnie robie, wpuszczam sol morska i odciagam aspiratorem, a oprocz tego sie inhalujemy sola fizjologiczna:tak: dzis juz widze poprawe:tak:
 
Gieniuś, haha, ja tydzień po porodzie byłam w knajpie koło szpitala na małym conieco. Właściciel chciał być miły i zagadaL" a kiedy poród"? tak więc mi brzuch długo spadał, teraz mam ciągle gruby brzuch, ale myślę, że to nie od ciąży tylko od niestosowania diety i ćwiczeń:) rozstępów na szczęście nie mam wcale, ale to też nie moja zasługa bo się nie smarowałam niczym, tylko po prostu tak mam. nie ma reguły. za to dziewczyny zauważyłam że mam przebarwienia na twarzy:( zawsze miałam ladna cere bez większych mankamentów, a w ciąży wyszłam pare razy na słońce i bach. potem słońca nie było więc zniknęło, a teraz miałam przyjemność się popatrzeć na słoneczko i brązowe plamy na czole. wiecie może, co z tym robić? Gieniuś będę na wiosne w wawie, więc mam nadzieję na spacerek!
 
gieniek, mój Tim jak mu włączam karuzelę to jest zaczarowany na jakieś 2 godziny. Tylko czasem mi szkoda,że zamiast się nim zająć idę na łatwiznę, a to może nie sprzyja rozwojowi... bo może powinnam do niego wtedy mówić. Choć w sumie codziennie mamy czas na "rytmikę" hihihihih:-D włączam muzykę - skoczną i tańczę z nim i mu śpiewam. Wtedy to dopiero jest zaczarowany jak ta lala. Przy zmianie d.u.p.k.i też włączam płytę. Uwielbia muzykę:tak:
A Ty fajnie,że masz dwa różne temperamenty. Każdy ma swoje plusy i minusy.;-)
A co do brzucha to Ty nosiłaś dwa ciężarki, a my po jednym z gatto, po drugim dziecku też będziemy miały tak jak Ty. Wszystko się wyrównuje...:-)

tuszka na plamki pigmentacyjne tylko dobre, mocne kwasy, albo laser. Ja mam to samo. Tzn takie piegi skupione to też hormonalne, ale mnie kwasy nie pomogły, a mam w pracy jedne z mocniejszych. Obłaziłam płatami ze skóra i doopa. Na laser na razie się nie pisze, bo piegi ponoć są modne:-D na co dzień przykrywam je odpowiednim podkładem i wyglądam niewyględnie...hihiihihihihih
 
Tere fere, no trudno, czyli trzeba je polubic:-)Słuchaj, mój karuzelkę kochał po prostu, cieszył się strasznie na nią, gadał już od 8 tygodnia, więc nie uważam ,że to pojscie na łatwiznę, skoro dziecko wodzi oczami za tymi ludkami, słucha, rozpoznaje dzwięki, wszystko jest dobrze!
 
Tuszka- jak tylko będziesz to pisz, musimy się tym razem spotkać!!:) Co do przebarwień na skórze to tak jak pisze tere fere kwasy, mikrodermabrazja jak się spotkamy to Ci powiem o jeszcze jednym sposobie, na razie testuję na sobie-na moim brzuchu i powoli widzę pozytywne zmiany:tak:

Tere Fere- obserwowanie karuzelki to bardzo dobry trening dla dziecka,bo wodzi wzrokiem, z czasem próbuje chwycić na zabawkę lub podnieść główkę no i nabywa nowe umiejętności:)

Gatto- a jak można robić takie inhalacje,bo moje maluszki mają często sucho w nosku jak się budzą i ciężko im się oddycha, niestety nadal zima,więc grzeję u nich w pokoju no i śluzówki wysychają...

Dziewczyny wydusiłam od neurologa skierowanie na USG przeciemiączkowe główek dzieci no i byliśmy wczoraj, pani dr powiedziała,że oboje mają asymetrię komór bocznych w główce a Gabryś ma zaokrąglony róg, powiedziała,żeby na razie się nie martwić,ale że mamy to obserwować i za jakiś czas przyjść na ponowne badanie,ja już oczywiście od wczoraj nie śpię w nocy się zamartwiam co to znaczy, wyczytałam,że takie zaokrąglenie rogu świadczy o niedotlenieniu okołoporodowym:-(
 
reklama
Gieniuś, ojej, a to coś poważnego? no i dlaczego chciałaś skierowanie? jeśli chodzi o inhalowanie, ja mojego żuczka też inhalowałam jak był przeziębiony. Potrzebujesz do tego specjalne urządzenie, ja za rade mojej siostry doświadczonej mamy kupiłam takie coś Inhalator nebulizator tłokowy Philips Respironics Family i jestem bardzo zadowolona. to jest dla inhalacji także dla całej rodziny. są dwie maseczki dla dużych i dla niemowlaków też:). inhaluje się prosto, wlewasz sól fizjologiczną na dwie kreski, sadzasz bobasa na kolana plecami do ciebie, zakładasz bobasowi maseczkę ( lub jak nie da sobie założyć, to tylko parę w nos kierujesz), zatrudniasz męża, żeby małego zabawiał a sama włączasz maszynę i jak się długo da inhalujesz. potem dobrze jest klepać po pleckach na brzuchu, żeby odeszło to co zalega w pleckach:)ps odezwę się po świętach, bo zostanę jeszcze na tydzień u rodziców, buziaki
 
Do góry