reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Poczekam jeszcze do srody i zobaczę co mi powie, jak coś to pójdę na konsultację do innego lekarza :) Badań mężowi jeszcze nie robiliśmy. Jaki jest koszt tych badań? I gdzie najlepiej je zrobić, ja jestem ze śląska może, któraś z Was też i się orientuje
 
reklama
małgosia, my robiliśmy w Gamecie, nie wiem czy na śląsku jest oddział, ale może Sony Ci podpowie.

Gatto, w poniedziałek mam połówkowe, też jestem ciekawa. Tym bardziej, że wszystkie klientki co wiedzą o ciąży to obstawiają chłopaka. Po USG mam do wszystkich wysłać smsa. Kochane te moje klientki są,:-) cieszą się jakby to było prawie ich...hihihi miło.:-)
Mój chrześniak, przyszedł się do mnie dziś poprzytulać do pracki. Obcałował mnie, powyciągał za uszy (ma jakiś fetysz z tym związany, bo lubi miziać uszy bliskich, tak z miłości:-D), ma 4,5 roku. Powiedział, że jak pan dr zajrzy mi w brzuch i zobaczy siusiaka, to on mi spakuje swoje ubranka i zabawki. A rower odda dopiero jak już dzidziuś będzie starszy i sam będzie uczył go jeździć na dwóch kółkach. Kochane dziecko po prostu. Znajomi twierdzą, że jak małe się urodzi to może być bardzo zazdrosny, ale kurczę będę się starać, żeby nie miał powodów. Kocham go jak swojego synka...:-)
 
tere fere bardzo dziękuję za info :) Ja też mam takiego małego chrześniaka i ciągle pyta kiedy będzie mały dzidziuś... Ogólnie to nikomu nie powiedziałam, że mamy problemy z zajściem w ciąże bo nie chce tych spojrzeń i pytań typu: dalej nic...
 
małgosia, ja też nikomu nie mówiłam, a że mam już 32 lata to wciąż słyszałam od teściowej przy każdej okazji, że życzy sobie wnuczka, że moglibyśmy w końcu wziąć się za to i płakała do słuchawki albo w kołnierz. Wkurzało mnie to potwornie. Powiedziałam, że ma już wnuczkę i u nas prędko niech się nie spodziewa, bo ja nie chcę dzieci, bo kto ma dzieci ten ma smród:wściekła/y: i się trochę odczepiła. Potwornie mnie wnerwiało takie gadanie, w ogóle wszystkich. Jak jakaś klientka pytała mnie kiedy się postaram o dzieci, bo już na mnie czas. Kurna, walec kogoś obchodzi, czy ja w ogóle chcę mieć dzieci:angry: A może po prostu nie mogę nigdy mieć dzieci i bardzo nad tym ubolewam, nikt o tym nie myśli mówiąc takie rzeczy. Jednej to nawet tak powiedziałam, bo mnie wnerwiała za każdym razem kiedy się z nią widziałam.

No a jak mówisz że się starasz, to zaraz wszyscy się pytają... a jak tam idzie, a co powiedział lekarz... i takie tam. Dlatego ja też nie mówiłam nawet rodzicom.
 
Gato jasne że bym wolała żeby @ nie przyszła, ale skoro beta była poniżej 0,1 to już ją chciałam.
Liju no zdecydowaliśmy razem że jak jest dofinansowanie to można spróbować.
Tere fere jasne że pomogę. Ja robiłam w Antrum w Bytomiu, ale w każdej klinice leczenia niepłodności na śląsku je robią. Wystarczy zadzwonić i się umówić, ja za pakiet badań nasienia płaciłam coś koło 150zł. Labo się nazywa Demeter ANTRUM - Gabinet lekarski - leczenie niepłodności i niemożności donoszenia ciąży
lub
http://klinikanieplodnosci.pl/badania-nasienia.html
lub
http://www.gyncentrum.pl/pl/dla-pacjenta/dla-mezczyzny.html
http://www.gyncentrum.pl/pl/dla-pacjenta/cennik.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry