reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Dziewczyny jestem po transferze!!!Dostałam dwa zarodki tzw blastocysty, przy obu były napisane grupy: 1BB i 3BB cokolwiek to oznacza...przed transferem mieliśmy spotkanie z panią embriolog i pokazała nam zdjęcia zarodeczków:-) mówiła,że są dobrej jakości i rokowania jak najbardziej dobre. Teraz będę czekała dwa najdłuższe tygodnie w moim życiu..mam nadzieję,że endometrioza nie przeszkodzi im w implantacji:-(
Widzę,że na tapecie temat diety..ja też ciągle jestem na jakiejś diecie,bo jak tylko pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa to zaraz tyję i źle się czuję sama ze sobą. Ostatnio zamiast diety wprowadziłam zdrowe odżywianie-5 posiłków dziennie, dużo warzyw,owoców,jogurtów,ale niewiele mięsa. Mam jadłospis ułożony przez dietetyka,dania są smaczne,ale trzeba się przyzwyczaić do mniejszych ilości. Miliaa ma rację jako drugie śniadanie lub przekąskę trzeba jeść owoce, bakalie,można chlebek ryżowy taki Sonko lub po prostu marchewkę;-)
 
reklama
Jupiiii bliźniaki będą. :-)
Znalazłam coś o tych klasach zarodków:

Jak klasyfikuje się zarodki? Co konkretnie oznaczają określenia 2A, 4B itp? Co sprawia, że dany zarodek jest klasyfikowany w danej klasie?
Zarodki klasyfikuje się w zależności od stadia ich rozwoju. Pomiędzy 1 a 3 dobą rozwoju liczy się ilość komórek tworzących zarodek. Stąd w ocenie embriologicznej pojawiają się na początku cyfry np. 2B oznacza, że zarodek ma dwie komórki. Natomiast litery, które pojawiają się tuż za cyfrą oznaczają wielkość fragmentacji komórek tworzących zarodek. W przypadku litery A nie stwierdza się fragmentacji lub nie przekracza ona 10% objętości zarodka, w przypadku B fragmentacja zajmuje do 20% objętości zarodka, C do 50%, D więcej niż 50%. W różnych ośrodkach w naszym kraju mogą być te kryteria różne. Ponadto bierze się pod uwagę czy blastomery są podobnej wielkości, jak wygląda cytoplazma (np.: jednorodna, ciemna, ziarnista, zawierająca wakuole), ile jąder jest widocznych w blastomerach.

Czy można określić różnice w szansach na ciążę z zarodków sklasyfikowanych w różnych klasach?
Teoretycznie powinna istnieć taka możliwość. W praktyce ocena morfologiczna nie zawsze pokrywa się z wynikami klinicznymi. Czasami jest tak, że transfer najlepszych morfologicznie zarodków nie przynosi ciąży, a transfer zarodków bardzo nisko ocenionych embriologicznie daje ciąże. Tak więc, ocena morfologiczna jest metodą dającą tylko częściową odpowiedź na pytanie o szanse uzyskania ciąży.
 
Ostatnia edycja:
Kurczę, Gieniek , fajnie że na razie wszystko idzie dobrze. Ciszę się na prawdę.:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Będę Ci kibicować i wysyłać pozytywne wibracje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Gieniek, ale suuuperrrrr!!!:-)uff, teraz moze byc juz tylko dobrze, skoro zarodki dotrwaly do takiego stadium, to znaczy, ze sa silne. stresem jest tylko to czekanie do 5 doby, ale teraz mozesz juz byc spokojna, zobaczysz bedzie dobrze:-)endo nie przeszkadza w zagniezdzaniu, zrob sobie kilka dni wolnego, odpoczywaj, sluchaj dobrej muzyki i chodz na spacery u mnie to pomoglo! no i dawaj znac na biezaco!:)
 
Gieniek ja jem chlebek ryzowy............ale pokryty czekolada:-D:-D:-DMniam!!!! Ale ostatnio stracilam 5 kg wiec jestem usprawiedliwiona:cool2:A tak w ogole to niech MOC ci dopomoze, bo ktoz inny moze?!:-D
 
SonySony dziękuję ślicznie za wyszukanie informacji na temat tych klas, wiem,że najlepsze są klasy A,ale podobno nie ma reguły jeśli chodzi o zaimplantowanie,więc kibicuje im,żeby były dzielne i dały radę!!!
Tere Fere na początku nie szło mi zbyt dobrze,bo od razu usłyszałam,że mam słabe AMH,potem że nie reaguję na silne leki i że jajnik jeden mi nie pracuje i że pewnie te TYLKO 4 pęcherzyki są puste albo złej jakości, od początku stres..potem bałam się czy w ogóle będę miała co transferować,bo moja lekarka chyba mnie od razu na niepowodzenie zakwalifikowała,ale jestem bardzo szczęśliwa,że doszłam do tego momentu,bo wiem,że mam malutko,ale mam dobre jajeczka i że mąż może mnie zapłodnić;-)
Tuszka też bardzo się cieszę,że dotrwały a jeśli dotrwają lub dotrwa dalej,to będzie dla mnie cud!!! Jeszcze nie dawno myślałam ,że in vitro to już coś takiego,że jak tylko ktoś się zdecyduje to zawsze musi się udać,bo to przecież takie drogie i skomplikowane,ale jak chodzę na te wizyty i poznaje różne dziewczyny to wiem, że to nie jest tak o końca, wszystkie które poznałam podchodzą niestety już któryś raz:-( wszystkie są młode i mają podawane zarodki a z jakiejś przyczyny się nie udaje..więc po cichutku się cieszę,ale również wylewam sobie zimny kubeł wody na głowę,bo to jeszcze nie koniec tylko dopiero początek!
Aga_27 i Gatto super,że mnie wspieracie-DZIĘKI!!! Jak wchodzę i Was czytam to od razu mam zastrzyk pozytywnej energii, ja też będę wspierała Was w naszej ciężkiej drodze do macierzyństwa :tak:
 
Gieniek będzie ciąża jak nic!!!!!! Masz rację nie ważne jaka klasa zarodków, bo jak widzisz tam pisze, że to nie reguła. Będziesz kochana styczniową mamuśką.
Ja mam problem z zapisaniem się do mojego lekarza na usg, bo ma teraz urlop, a 7 maja ma pełno pacjentek i już mnie nie wcisną. Piernicze to, zapisałam się do innego na usg na 4 maja, już mi wszystko jedno byle podejść jak najszybciej do IUI. Jak się nie uda to potem już wakacje będą, więc spróbuję naturalnie (bo chłopek z zagranicy przyjedzie) może tylko Clostibergyt bym sobie wzięła, no ale nie planuję tego, aż tak do przodu, niech się teraz udaaaaaa.
 
reklama
Ok dziewczyny ja juz po wizycie (w sprawie tych plamien). Nie powiem, ze jest super, ale tez nie jest zle. Okazuje, ze w tym miesiacu pracowal mi jajnik ten co byl operowany z endo (kanalik jest tez zamkniety niestety) i on sie zbuntowal i przestal produkowac progesteron (wiec w tym miesiacu odpadam z ciaza). Krotko mowiac jest to niewydolnosc cialka zoltego, ktore moze byc tylko jednorazowym wybrykiem. Trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i obczaic jaki bedzie nastepny cykl. Dobra wiadomosc jest taka, ze w nastepnym cyklu pracuje ten drugi jajnik z kanalikiem otwartym, wiec w nastepnym miesiacu sie przyloze lepiej. Oczywiscie sie rozbeczalam u niego (ale wstyd!).
 
Do góry