Będzie dobrze!!!!! Powodzenia!!
trzymam kciuki, żeby sie udało&&&&&&&&&&&&
A ja jestem teraz na etapie wyczekiwania owulki, hehehe
Będzie dobrze!!!!! Powodzenia!!
trzymam kciuki, żeby sie udało&&&&&&&&&&&&
A ja jestem teraz na etapie wyczekiwania owulki, hehehe
reklama
madziamadzia
Fanka BB :)
Asienka trzymam mocno kciuki 
Lusia, Wikulaa i pozostałe - za Was też
Wikulaa jak z pozytywnym myśleniem u Ciebie?
Lusia, Wikulaa i pozostałe - za Was też
Wikulaa jak z pozytywnym myśleniem u Ciebie?
i co tam z tego podgladu wyniklo. Asienka czekamy na wiesci
No hejka:-)
Więc tak, jutro o 19 mam się zgłosić do kliniki na IUI
Na jednym jajniku wyhodowałam 4 jajeczka a na drugim żadnego, lekarz śmiał się że mam pęcherzyki jak do in-vitro, wszystkie tej samej wielkości:-)
Koszt 500zł no i powiedział mi jeszcze że założy mi jeszcze jakiś żelowy korek
?heh jutro do boju!!!
Buziaki Kochane!!!
AniaSm
Fanka BB :)
no to asieńka trzymam mocno kciuki 
oby się udało
wikula a Ty powtarzasz inseminacje czy nie??
oby się udało wikula a Ty powtarzasz inseminacje czy nie??
Hejka Laleczko
Tak naprawde nie wiem po co mi ten korek i do czego on ma słuzyć?
Dzisiaj napewno się zapytam!!!! Więc wieczorkiem może wpadne tutaj to napisze o co w tym chodzi;-)
hejka Dziewczyny
ja już po inseminacji, sam zabieg ok, ale po zabiegu jakieś 25 min pózniej dostałam takich boleści(skurcze macicy) że myślałam że umre z bólu wystraszyłam wszystkich mój mąż był tak wystraszony że droge powrotną do szpitala w ekspresowym tempie przebyliśmy. Lekarze nie wiedzieli co się dzieje dostałam dożylnie ketanol+coś jeszcze przeciwbólowego i dalej bolało dwie nospy dożylnie i dalej miałam masakre ból nie do wytrzymania
aż w końcu lekarz zdecydował o jakimś zastrzyku po którym prawie odleciałam i po jakimś czasie dopiero przestało mnie boleć i zostawili mnie na noc w szpitalu.Ehhh masakra. Prawdopodobnie jestem na coś uczulona. I do tego jestem książkowym przykładem skutków ubocznych po inseminacji
Już nawet nie mam nadzieji że za dwa tygodnie zobacze dwie kreseczki chociaż lekarz mówił że to niczemu nie przeszkadza....
szkoda gadać a tak się cieszyłam na IUI i pewnie już nie będe mogła podchodzić więcej do zabiegu...
ja już po inseminacji, sam zabieg ok, ale po zabiegu jakieś 25 min pózniej dostałam takich boleści(skurcze macicy) że myślałam że umre z bólu wystraszyłam wszystkich mój mąż był tak wystraszony że droge powrotną do szpitala w ekspresowym tempie przebyliśmy. Lekarze nie wiedzieli co się dzieje dostałam dożylnie ketanol+coś jeszcze przeciwbólowego i dalej bolało dwie nospy dożylnie i dalej miałam masakre ból nie do wytrzymania
aż w końcu lekarz zdecydował o jakimś zastrzyku po którym prawie odleciałam i po jakimś czasie dopiero przestało mnie boleć i zostawili mnie na noc w szpitalu.Ehhh masakra. Prawdopodobnie jestem na coś uczulona. I do tego jestem książkowym przykładem skutków ubocznych po inseminacjiJuż nawet nie mam nadzieji że za dwa tygodnie zobacze dwie kreseczki
chociaż lekarz mówił że to niczemu nie przeszkadza.... szkoda gadać a tak się cieszyłam na IUI i pewnie już nie będe mogła podchodzić więcej do zabiegu...
reklama