reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

reklama
A Twoje zarodki miale ile dni i kiedy zrobilas poerwsza bete?

o Poznaniu slyszalam same najgorsze opinie, mój lekarz powiedzial mi wprost: tylko Białystok...
 
Trudno, trzeba bedzie probowac dalej...niedawno poznalam dziewczyne, ktora podchodzila do in vitro 8 razy, 4 razy nieudane, 3 poronienia i w koncu za ósmym razem sie udalo.. Wlasnie w Bocianie. To moze i dla mnie jest szansa chociaz jak okreslil dr M " niezly balagan " mam w brzuchu :(
 
W poznaniu to byla porażka, szkoda gadać. Bociana chwslilabym nawet gdyby się nie udało.

To były 5 dniowe blastocyty. Pierwszą bete zrobiłam 7 d. Po transferze miałam 33
 
Tak, ja tez bede chwalic Bociana mimo ze teraz sie nie powiodlo. Trzeba dojsc troszke psychicznie do siebie i ruszac dalej do boju!! Niestety, młodsza juz nie bede wiec nie ma co siedziec i dumac tylko dzialać..! Gratuluję ciąży i zyczę udanego finiszu :)
 
Ja w czerwcu zrobilam laparoskopie i okazało się, że enfometrioza jest wszędzie lekarka wypalila wszystko co się dało i pod koniec sierpnia zaczęłam stymulacje puki to paskudztwo się jeszcze nie rozroslo. Myślę, że dzięki temu się udało.
 
Niestety początek jest dosyć trudny ponieważ na samym początku trafiłam do szpitala z hiperstymulacja a potem zaczęły się plamienia i muszę leżeć. Nadal nie wierzę, że się udało. Uwierzę chyba dopiero jak urodzę i wszystko będzie dobrze.
 
U mnie to nawet 4 laparoskopie niewiele daly, paskudztwo co chwile powraca... Dodatkowo pojawily sie miesniaki, nawet laparotomia nie rozwiazala problemu. :( a teraz dodatkowo przy stymulacji ni z gruszki ni z pietruszki wyrosla mi torbiel na jajniku!! Mialam punkcje na żywca bo dr Mrugacz stwierdzil, ze trzeba ją jak najszybciej usunac. Zaczelam juz myslec , ze jestem beznadziejnym przypadkoem i nigdy w ciaze nie zajde..!
 
reklama
Nie myśl tak, Pamiętaj, że jesteś w najlepszych rękach i na pewno się uda. To są najlepsi specjaliści. Uszy do góry i do boju.
 
Do góry