Wracam do Was dziewczyny, endo mnie znowu zaatakowało
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
![zawstydzony :zawstydzona/y: :zawstydzona/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/embarrassed.gif)
Dziś rano po odebraniu wyników szok bo TSH w ciagu miesiąca urosło z 0,8 do 2,8
a FT4 spadło do 1,1 z 1,4. Cukier w porządku. Euthyrox biore bez zmian cały czas w dwace 25. Później nerwy w klinice bo zostałam zapisana do dr S, którego nie znałam i jak poprosiłam że chce dr Cz to powiedzieli że nie ma opcji, no to mówie że w takim razie chce dr S do końca procedury. I poprosiłam o badanie estradiolu bo ja trudny przypadek jestem. Nakłulam się ale wynik dopiero miał być w pon
uprosiłam połozna że jutro da mi znac tel ale to już nie potrzebne. Dr S zrobił miłe wrażenie. USG, pytam ile pęcherzyków widać a dr na to że musimy przerwać stymulację bo na jajniku jest torbiel 5 cm
i nie ma sensu nic dalej robić. Cel - dostałam luteinę dopochwową 50 2x2 od 12 dc do 30. Za 30 dni usg, jak się wchłonie to i tak na 90 % czeka mnie laparo bo kolejna stymulacja może zakończyć się podobnie, czyli kilka dni zastrzyków i znowu koniec
może tak zareagowałam na gonal F, może uspiona endo znowu się obudziła
Poryczałam sie w gabinecie, bo 4 lata temu przez to samo przechodziłam, torbiel po clo zrobiła się 7 cm, po duphastonie nie wchlonęła się, mialo byc laparo a skończyło się tradycyjnym cięciem z słabo wykonana operacje przez nieprofesjonalenego lekarza który nie zaoszczedzil nawet skrawka jajnika w celu zyskania komórek. Dr powiedział ze jest ryzyko duże ale nic innego nie można zrobić. Płakać mi się chce, jużnawet nie z powodu straty $, bo pieniądzę rzecz nabyta raz sa, raz nie ma, ale wizja utraty jajnika prowadzi mnie do zawału i depresji
Po raz pierwszy M dziś wspomniał o adopcji i surogatce. Bedziemy walczyć póki sił mi starczy ale dzisiejszy dzień jest trudny. Nie ma sesnu zadwac pytań dlaczego to mi się przytrafiło ale rozgoryczenie i ból jest straszny
Nawet nie wiadomo kiedy będe mogła przystąpić do procedury, nie wiem ile czasu jest przerwy po laparo
Mam zrobić ca125 i AMH.
Przepraszam że smędze ale próbuję sie oczyścić z emocji