reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

kasiawr...gratulacje!!!:-):-):-):-):-):-)

ja już po wizycie...jest dobrze! lozysko podciagnelo się do góry, nie jest już przodujące ale nisko schodzące, no i możliwe ze będzie się podnosić nadal do góry! szyjka dluga 4cm i zamknieta, trzyma pięknie! no i najważniejsze Marcel to już byk, ma około 26-30cm i wazy 850gram
shocked.gif
dr smial się, ze ma spory zoladek, wiec pewnie pasibrzuszek będzie...
laugh.gif
w zaleceniach nadal mam uwazac na siebie, dużo odpoczywac, ale mogę wyjść na krotki spacer
yes2.gif
 
reklama
Gatto jasne że znam Pawełek będzie:-)
Kasiawr to bardzo dobrze że endo rozrośnietę. Ciąża jak nic. Gratulacje.
Tere fere w sumie racja, nie przyzwyczaisz to później nigdzie nie pojedziesz.
Milaa ty masz dłuższą szyjkę niż ja teraz i twardą :tak:
 
Anesia a czy sprawdzalas sobie przeciwciała antytarczycowe? to jest tez bardzo ważne w ciąży, ja miałam lekko podwyższone i podejrzenie Hashimoto, ale potem brałam selen i euthyrox i szybko spadły i usg tez było ok więc mysle, że może to były tylko przejściowe kłopoty chociaż to tez choroba autoimmunologiczna jak endometrioza, ważne żeby mieć pod kontrolą tarczyce:) dobrze, że się tym zajęlas i dobrze, że masz dobrą lekarkę


Tuszka właśnie wczoraj odebrałam wyniki badań i przeciwciała w normie ,a tsh po 2 miesiącach spadło z 5 do 2,30.Myślę że do momentu starań lekami zbije tsh do 1 :-)
 
miliaa jak miło słyszeć... wzruszające, kochany krasnalek...;-)

anesia co Ty dziecko robisz o tak wczesnej porze na kompie??? spać nie możesz?? To ja matka karmiąca 2 miesięcznego gałgana wstaje o 7.00.:-D
 
anesia co Ty dziecko robisz o tak wczesnej porze na kompie??? spać nie możesz?? To ja matka karmiąca 2 miesięcznego gałgana wstaje o 7.00.:-D[/QUOTE]

Tere fere właśnie zaczynałam szykowanie do pracy;-)dzisiaj kolo 13:30 mialam podany zastrzyk pierwszy...czuje się narazie dobrze;-)
 
Luzik. Nie myśl o tym. Ogólnie mój "beret" podczas kuracji odpoczął od myśli... robić dziecko, robić dziecko, robić dziecko, bo i tak musiałam czekać do końca leczenia i długo czekałam na okres. Opłaciło się to wszystko. Jakoś ogólnie mi się wtedy we łbie poukładało.:-)
 
Hej dziewczyny jestem tu nowa ale od dłuższego czasu sledze to i inne fora dotyczące endometriozy. Muszę jednak z kimś pogadac bo nie daje rady sama ze sobą. Cala sytuacja u mnie wyszła bardzo szybko. Od jakiegoś czasu źle się czuł am ale ze nie mieszkam w Polsce nie miałam za bardzo możliwości pójścia do lekarza. W kwietniu specjalnie przyjechalam i się okazało ze mam 9 cm torbiel endometrialna i tylko operacja zostaje. Jestem właśnie po operacji miała być laparoskopowo ale były komplikacje i musieli mnie otworzyć. Lekarz był przerażony tym co zobaczył straszne zrosty i endometrioza 4 stopnia:(:(:(. Jestem młoda mam 26 lat i jestem rok po ślubie właśnie zaczynalismy myśleć o dziecku a tu to cholerstwo. Do wiem się więcej w środę jakie są moje szanse i w ogóle dalsze leczenie. Potrzebuje wsparcia czy którejś z was udało się zajść przy takiej eendometriozie?sory ze się tak rozpisalam będę wdzięczna za każda odpowiedz:) pozdrawiam
 
reklama
limonka ja miałam endo II stopnia i mam ślicznego 3 miesięcznego przytulaska:-), ale endo jest tak dziwną chorobą, nie do końca zdiagnozowaną przez lekarzy, że nie masz się co łamać. Jedne zachodzą po leczeniu, inne po zabiegu, inne w ogóle bez niczego, jeszcze inne mają in vitro...:tak:
Lekarze nie do końca wiedzą dlaczego jednym endo przeszkadza zajść innym nie. ;-) Napisz w środę po wizycie co Ci powiedzieli, ale skoro jesteś po zabiegu i nawet Cię otworzyli, to na pewno wyczyścili wszystko co mogli. Teraz więc pewnie będziesz się starać, albo wyciszać, żeby organizm się wygoił i odżył. Głowa do góry. :-)
 
Do góry