reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

witam,
ale Ci gratuluję ciąży:-) i ten test tak wcześnie szok , możesz napisać której firmy masz test :-)
ale fajnie a sylk w jakim czasie podawałaś przed i po?
 
reklama
A u nas na balkonach zamieszkuja golebie.nawet ze 3 razy wykluly sie ns naszym mlode.ale jak uczyly sie latac,to byla jakas masakra,nie bylo gdzie stapnac,bo kupsko na kupsku.ostatnim razem m wurzucil jajka i zalozyl siatke i mamy spokoj.
 
Hej babeczki!

ELmo- dzięki kochana! Jakoś sie trzymam, przynajmniej staram się, teraz myślę już głównie o tej laparaskopii, aby tylko do niej doszło.
A Ty jeszcze 24 dni i uzyskasz błogi spokój na sercu i wreszcie będziesz w pełni cieszyć się ciążą, zwłaszcza że już i mdłości pewno nie będzie:tak:

Piranha- tak to z dzidziolkami jest, że nieraz w nocy dają popalić, zresztą w dzień też;-) Też myslę, że to ząbki. Jakoś musisz przetrwać ten dzień, byle kolejna noc była już spokojna &&&&
Co do mnie, to sama się zastanawiam co jest grane, bo mam oprócz normalnego krwawienia , jakięs takie czarnawe nitki, nie wiem może to po tym badaniu drożności, jakieś strupy zostały, bo po tym badaniu krwawiłam.
Dzięki Piranha za kciuki, no przydadzą się, wyniki może będą w środę, czwartek, jak będzie dobrze, ale cos mam obiekcje do tego i to troche sama sobie zawiniłam, bo byłam bardzo spokojna o te wyniki , bo chociązby miesiąc temu robiłam przed badaniem drożności i było wszystko ok i przez to nie brałam już żadnych lacibios femina, a powinnam bo przecież podaczas tego badania drożności, to miałam wszystko dezynfekowane w środku, i to na pewno zaburzyło mi florę, a poza tym jak sie często wkłada paluchy do srodka mierząc to ph, to tez o infekcję łatwo i jak nigdy jakies miałam pieczenie w tym tygodniu, ta co pobierała rozmaz to mówiła że jakby grzyby na szyjce wyglada, bo biała wydzielina. ALe to przecież była II faza, więc wtedy biały śluz jest, i mam nadzieję jeszcze że nic nie wyjdzie. Miałabym chyba strasznego pecha, nic pozostało mi poczkać.
Co do wiesiłka, to chyab tez go sobie darujęw tym cyklu, bo może by mi przyspieszył owu, a tego bym nie chciała, będę brac tylko te pół tabletki norprolacu.
Za linka wit. d3 dziekuję, na pewno kupię i będę łykać:)

Araki- ja też raz przeżyłam plage pcheł , ale to było chyba z 17 lat temu, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami w bloku. To było okropne dla mnie, mówiono wtedy, że to od kotów które mieszkały w piwnicy i chyba rzeczywiście tak było, bo jak sie poszło to piwnicy, to nogi czarne były, brrr. Pamiętam tylko tyle , że samo przyszło i samo poszło, co do środków to chyba nic nie stosowalismy wtedy, nie pamiętam w każdym bądź razie, aby cos było stosowane.
I wiecie co było wtedy najsmieszniejsze, to wtedy przyjechał w pierwsze odwiedziny mój mąż jako chłopak, i spał u mnie wtedy, (oczywiście osobno) i jak sie obudził mówi że ma nogi pogryzione( a my jeszcze nie wiedzielismy, że są jakieś pchły) i mówi że to są chyba pchły! Pamiętam jak się na niego oburzyłam jakie pchły, w moim domu? Także fajnie było, przyjechał chłopak do dziewczyny , a tu pchły w domu
laugh.gif


Mamakaja- najważniejsze , że idzie do przodu, a lekarka ft3 czy ft4, nie kazała CI robić?, bo to raczej chyba taki standard.

Roszpunka- fajnie tak się pobyczyć, i obiadki pewno pod nos podawane co? :) Jak ja tak lubię jak mi ktoś gotowy obiadek przyrządzi
 
elmo wspolczuje ci takiego sasiada bo moj tata taki jest i masakra;/ ale jak prosiłam zawsze sasiadow zeby mi pomogli cos z nim zrobic to nikt nigdy nie chcial;/ a to bardzo dużo jak sąsiedzi by sie podpisali ale coz;/ ciezko z takim czlowiekiem mieszkac a wiem jak ludzia potrafi nerwów naszarpać tym bardziej ze im leje i nie tylko i musza po nim sprzatac jak nas nie ma ;/

jezu jak mi sie ta ciaza dłuży :-D
 
Dzięki Elmo, że pytasz.
Jestem, jestem, czytam, ale ciągle źle się czuję, doszły bóle głowy. Nieciekawie, marzę już o końcu sierpnia, tedy się powinno skończyć. Od czwartku byłam u rodziców na wsi i trochę lepiej mi było, całe dni na świeżym powietrzu, może znowu się wybierzemy w tym tygodniu. Pozdrawiam Was dziewczyny i Mamawcześniaka :szok: Gratki!
 
Luka,az strach pomyslec co twoj maz myslal wtedy hihi ;-D
Fajnie sie pobyczyc,aczkolwiek udzielam sie troche w robieniu obiadow itd,bo moi rodzice oprocz mnie i Maksia, maja tu 4 wnukow i im trzeba pod nos podac,nakarmic, bo to dzieciaki :-)
 
Daria,ciekawa jestem co u ciebie bedzie tym razem :-) jeszcze troche musisz wytrzymac hihi. A jak urodzisz,to pewnie bedzie ci sie zbow tesknilo za brzuszkiem,wiec ciesz sie z tego co jest teraz. Super,ze tak krotko po porodzie ci sie udalo. Moj maly ma prawie rok,a @ nadal brak.yez bym juz chciala probowac...

Oczyniebieskie,gratki.zycze ci szybkiego ustapienia nieporzadanycg objawow.a o kogo sie staralas,o synka?
 
reklama
Do góry