Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Elmo2]

Maran własnie chcialam sie wytłumaczyc zebyscie nie myslaly ze spisuje z dziewczynami na pw :-) wiesz co, zebralam do kupy to co juz stosuje i to co zamierzam zastosowac. Nie pisac tu zeby komus nie namieszac, bo przeczyta to ktos z zewnatrz i wezmie to za sprawdzone sposoby i bedzie mlyn.
Mama kubulki pewnie ze wiem gdzie jest Dynow ale ja mieszkam w strone Dębicy. Ty jestes z Dynowa?

Odezwe sie jutro bo mam jeszcze mase rzeczy do zrobienia.
Milego wieczoru babeczki.

 

[myszka281]

HEY HEY :-)Ja wpadlam tylko powiedziec ze wlasnie ogladam na POLSAT CAFE program 8 synow i marzenie o corce ;-) juz kiedys ogladalam ale jesli ktos chce ogladac to daje znac

A co do ludzi to szkoda gadac ale nic na to nie poradzimy tak bylo zawsze i bedzie ze ludzie beda gadac i zazdroscic w kazdej kwestii nie tylko w sprawie dzieci ale ze ten ma dom a ten mieszkanie itp. ldzia nigdy nie dogodzi
WIEC JA TO OLEWAM i nikomu nie bede gadac o moich planach i nie powiem o dziecku bede sciemniac ze bebe niechce pokazac co ma pomiedzy nogami a niech sie zastanawiaja do 9 miesiaca a pozniej moga sobie gadac jak juz urodze

 

[czarna_perła]

Myszka bardzo dobre podejscie...ja tez tak bede ...masz racje przynajmniej oszczędzimy sobie głupich tłumaczeń...hehe faktycznie jakos tak dołami zaleciało...ale ja tez tak mam...niedawno dowiedziałam sie ze znajomi od meza beda mieli 2 synka..uffff...kamien z serca...ale powiem wam ze faktycznie nie ma co ...wazne ze dzieciaczki sa zdrowe...a co do rózu i niebieskiego to oczywiscie ...kazda w swoim czasie....najblizszym oczywiscie !!!!!!!...ale u mnie zasypało a juz myslałam ze wiosna bedzie echch...

 

[Milla21]

Myszka dobre podejście. Ja też pewnie nic nie będę mówiła nawet jak będzie dziewczynka. Tylko mężowi powiem. Chociaż po moim zachowaniu to on by od razu wiedział.

Elmo Kubusie fajne chłopaki

Iliaczek zuch córa

Dobrej nocy

Dobrej nocki

 

[eden77]

Witam,
Maran, no nie powiem, że fajnie by było gdybyś miała synka z "wpadki" Ale z autopsji wiem, że przy stosunku przerywanym raczej nie ma dużych szans na ciężę. Inaczej mialabym już kilkoro dzieci z seksu w owulację

krystainmartin, ludzie są tacy, że lepiej ugryźć się w język i nic nie gadać. Ja sobie tylko mogę wyobrazić co by mówili, że chcę 3 dziecko a jakbym powiedziała o planowaniu tzn. suplementach, ph, jonach to by kazali mi isć do psychologa Więc nic nie gadam i robię swoje

Elmo, jak czytam o Twoich staraniach to jest niemożliwe żeby Ci się nie udało. Przepraszam Cię ale czasem jak piszesz np. o tej kąpieli, to się śmieję W sumie to ja też już używam płynu do higieny intymnej o ph 3,5 więc jedziemy na tym samym wózku A chrzestna mojego synka mieszka w Rzeszowie

Milla, ja też nonstop widze ludzi, którzy mają "parkę". Ale tak już jest, jak byłam w ciąży to wszędzie widziałam ciężarne...

mysiulka, dziwna ta Twoja bratowa, niestety sa takie osoby, które z zawiści źle życzą ale to się kiedyś obróci przeciwko nim.

iliaczek, na sali po urodzeniu synka, leżałam z dziewczyną, która miała 3 córki i urodziła synka Nie wpadło mi wtedy do głowy żeby zapytać ją czy planowała.

Daria, rodzina mojego M też tylko pyta o starszego syna, młodszy jakby dla nich nie istniał Jako matkę bardzo mnie to boli, nawet moja teściowa jak przychodzi do nas to młodszego zostawia z nami a ze starszym idzie do pokoju się bawić...

Andziak, no może coś w tym jest, że w rodzinie Twojego M sami faceci są i będą...?

myszka, czarna zgadzam się z wami i nauczyłam się już to mieć w głębokim poważaniu bo nigdy wszystkim nie dogodzisz.

Ewelin, Sofi???????????

Dobranoc babeczki
​

 

[Elmo2]

Hej dziewczyny witam się z rana. Oczywiście popijając zieloną herbatkę :-)

Dziewczyny jak już kiedyś pisalam spotkalysmy sie wszystkie na tym forum z jednego powodu wiec zapewne kazda z nas miewa mniej lub bardziej dziwne uczucia w zwiazku z faktem ze komus bliskiemu rodzi sie dziecko płci o ktorej my bardzo marzymy. Nie ma co nikomu zazdrościc tylko podwinmy rekawy i stańmy do walki heh
Kazdy łapie doła patrząc za okno, od pół roku niezmiennie zima, mało słońca, ileż można? Ja osobiście mam już dosyć.
Dziś mam imieniny szefa. Więc znowu okazja do no bo przecież mu nie powiem że jestem na diecie Zewsząd pokusy.

Eden wiem jestem śmieszna hehe. Wiesz nie sądze żeby kąpiel z użyciem płynu migdałowego miała cokolwiek pomóc, nie no bez przesady haha, ale siedzi takie coś w głowie co każe mi analizować każdy zakup tylko pod jednym kątem. Haha psycha mi siada Przeciez wiesz że te moje plany i tak nie dają 100% pewności, no ale grunt to zrobić wszystko co w naszej mocy a reszte zostawić w rękach Tego u góry i modlić się o powodzenie. No już nie truję. Dam radę!
Mama kubulki a powiedz mi Kochana co Ty dokładnie chcesz mierzyc tym miernikiem? Ja go posiadam, tzn. posiadam ten miernik hanna. Nie ma wymiennej końcówki. Elektroda owszem zdejmuje się ale to nie jest końcówka tylko właściwie połowa miernika HI-1270 - HANNA INSTRUMENTS - ELEKTRODA, PH TESTER | Farnell Polska ma to ok 10 cm a cena jest jaka widzisz. Ale jeśli chodzi o wykonanie pomiaru to raczej nie przyklada sie go bezpośrednio do osoby tylko pomiar wykonuje się na już pobranej próbce więc nawet jeśli chcesz zmierzyć pH (nie wiem czego) kilku osobom nie musisz mieć różnych końcówek bo nie dokonujesz pomiaru bezpośrednio na osobie. Dodam że ten miernik alby naprawde dokładnie zmierzył pH powinno się zanurzyć elektrodę na ok 4 cm (nawet 1 cm jest ok) ale już próbka na patyczku higienicznym to nie taka prosta sprawa. Może są bardziej dokładne i wygodne mierniki ale zapewne cena jest do tego adekwatna.

Dziewczyny pisałam do Pirani na pw, miałam kilka pytań odnosnie moich planów staraniowych a że rzadko do nas zagląda zawróciłam jej głowe macie wszystkie od niej serdeczne pozdrowienia i zapewnienie o kibicowaniu :-)

Własnie gdzie Ewelin i Sofi?
Pająku a jak tam u Ciebie?

Miłego dnia!

 

[84misia]

Hejka !!!
Witam się i ja dzisiaj nie wytrzymałam i zaliczam kawkę ale dobra hehehehe
Ostatnio M się śmiał że może pójdziemy na spontan co tam planowanie na co ja z krzykiem NIEEEEE bo planować trzeba żeby spełnić marzenia że już 2 wpadki zaliczone i mamy synków teraz trzeba z głową pracować heheheh

Teraz już trochę lepiej się czuję ale staram się odsuwać myśli o tym że sąsiadka będzie miałam dziewczynkę Ale czasem wieczorami mnie dopadają smutki cóż życie
Ale ogólnie zaczynam w głowie budować pozytywne myśli więc jest dobrze jestem pełna wiary a obawy muszą być dla równowagi :-)
Dziewczynki Kochane Miłego Dnia i Spełnienia Marzeń Jak Najszybciej :-)

 

[czarna76]

mama kubulki , ach , dziękuje za pamięć , czuje się dobrze , nie mogę narzekać bo bym zgrzeszyła

Ja rodzinie wogóle nie mówiłam o planowaniu , powiedziałam najbliższym czyli córkom i rodzicom , bratu jak byłam w 4 miesiącu a babci w 5 , była zdziwiona i chyba podłamana , ale wybaczyłam bo to starszy człowiek , z resztą mój ojciec ją do pionu postawił , mówiąc , że gdyby nie chcieli to by nie mieli

 

[mama kubulki]

czesc laseczki ja nawet nie jestem zazdrosna jak komuś sie rodzi dziewczynka... po prostu chcialabym, zeby mi też sie udało, a z tego co widzę to wśród znajomych i rodziny jest więcej dziewczynek, mam tylko jedną kolezankę, która ma 2 synów, najwiecej osób ma parkę

ale bedzie dobrze....... doczekamy sie upragnionej płci, zobaczycie


elmo chodzi o pH śliny, wiem, ze nie bada się bezpośrednio, ale jakbym potem chciała wykorzystac miernik do mierzenia śluzu to mimo wszystko wolalabym sterylny dzieki za info
w Debicy mam dobrego przyjaciela ze studiów,elmomusimy sie kiedyś umowic na kawe gdzieś we wspaniałym podkarpaciu


myszka masz świętą rację też mam teraz takie podejscie, jesli bede kiedys w 3 ciąży to nic nikomu nie powiem, zeby nie słuchac tych idiotycznych tekstów )))))))

misia kochana gromadz pozytywne myśli, moze mi wyślesz fluidki

 

[Sofi]

Jestem dziewczyny i witam się z Wami, u nas cały czas zima i już mam dość. Jestem troszkę rzadziej, bo mój synio coś coraz mniej śpi w dzień (3, 4 drzemki po 30 minut - szybko regeneruje siły), no ale chłopczyk rośnie, za dużo rzeczy wokół go interesuje i nie traci czasu. W wolnych chwilach staram się powoli domek ograniać przed Świętami i mam w planach posprzątać w moich papierach bo już niedługo do pracy wracam :-( Jak mi się nie chce...ani sprzątać ani wracać, szkoda, że nie załapałam się na roczny macierzyński :-( Ala następnym razem (jak nie zmienią nic do tej pory) posiedzę z córcią rok w domku ;-)
Mamo kubulki a czym się zajmujesz, że chcesz mierzyć to ph?
Misia masz rację teraz trzeba się przygotować, żeby nie mieć do siebie pretensji.
Dzięki że o mnie pamiętacie. Elmo zgadzam się z tobą w 100% my tu na forum rozumiemy naszą zazdrość, nasze wątpliwości, nasze rozczarowania, ale jesteśmy tu bo mamy cel i musimy go zrealizować, a razem, wspierając się i doradzając sobie musi się każdej z nas udać.