reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja nic nie robiłam i nie robię po prostu się myje ale nie odsuwa się napletka potem dopiero jak chłopczyk jest większy ale nic na siłę mój młodszy miał ostatnio problemy z siusiakiem to na wyraźne zalecenie lekarza musiałam mu mocniej napletek odsuwać bo my się ropa zbierała i trzeba było to ładnie wyczyścić ale on ma 5 lat
a do tej pory normalnie myłam chłopaków i bez większych problemów :tak:
 
reklama
andziak wsrod moich znajomych to sie rodza narazie sami chlopcy, ale to akurat dla nich na szczescie bo wszystkim parom wlasnie brakowalo synka do szczescia bo mieli juz coreczki. jedynie jedno mlazenstwo ma 2 synkow w podobnym wieku do naszych (oczywiscie tez chcieli druga corke ale nie wyszlo). najbardziej ucieszyl mnie synek najblizszych moich sasiadow bo wiem ze gdyby to byla corka to caly czas patrzac na nia czulabym zazdrosc i myslalabym o niespoelnionym marzeniu. akurat z ta sasiadka razem zaplanowalysmy drugie dziecko (tzn w tym samym czasie), zeby bylo razniej. oni juz maja corke i byli przekonani ze pisane sa im 2 dziewczynki. jak sie dowiedzili ze syn to uwierzyc nie mogli w swoje szczescie:tak:
kolejni sasiedzi za nami tez juz mieli coreczke i nie brali pod uwage innej opcji tylko syn- no i jest syn...
generalnei wsrod naszych wszystkich znajomych sa same parki badz 2 coreczki. no tylko ci jedni znajomi maja 2 synkow.
dlatego patrzac na wszystkich dookola wydaje mi sie ze wszyscy maja szczescie, tylko nie my...
 
Mi bedzie smutno jak meza bratowej corcia sie uda.Czesto sie widzimy dzieci w rownym wieku.
Zawozilam mojego sasiada do szpitala.Mial miec dzis operacje rak.To co mama.I powiedzial mi ze jak sie obudzi bardzo by chcial uslyszec ze bede miala corke.Zdebialam jak to powiedzial.
Ja nic przy siusiakach nie robilam.Niestety kazdy jak byl starszy mial problem.Z Kuba czeka mnie zabieg
 
jestem po pracy ...

Pirania dzięki ..mam nadzieję ,że u mnie to faktycznie implantacja....no mam nadzieję i już -po tym co napisałaś ..
ciekawe jaka bedzie jutrzejsza tempka..


Andziak czekamy na wieści po wizycie ..

Aneczka nooo , w końcu jesteś -miło ,że wpadłas ;) a do wakacji coraz bliżej..

Kate witam i Ciebie.


coś to jeszcze miałam .yyyyyy - aha ..

Truskaffka to masz z seksem tak jak ja w tym cyklu....samych strzałów było 3 ,ale co dzień rozbudzanie:-D



pozdrawiam i ide ogarniać dom..
 
witam się poniedziałkowo!!!
uff, nadrobiłam to co napisałyście, ale lekko nie było;-)

Andziak - pewnie już wyszłaś z domu, ale trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&& mocno zaciśnięte za dobre wieści!!!
Mama - no...też jestem ciekawa i tak bym chciała, żeby to był złoty strzał!!! masz moje mocne &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
mama tak ja pisałam na weterankach u ciebie wygląda to na mega implantacje teraz :rofl2:
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 
Kinga-zobaczymy co pokaże jutrzejsza tempka...

ta dzisiejsza tymbardziej mnie zdziwiła bo wcz.wieczorem wzięłam lutkę a ona przecież podnosi tempke ..więc ja myslałamże bedzie wyższa niż wczoraj a tu spadek...
najpierw sie zmartwiłam a potem ...pomyslałam o implantacji-choć patrząc na wykresy z dziećmi to w żadnym nie miałam spadku...
ale -kazda ciąża inna ,wiec czekam na jutro:tak:
 
reklama
Pirania - a Ty kochana pakuj torbę, nie ma to tamto:-) i wracaj do nas szybko ze słodkim tobołkiem!!!
Kosmo - Tobie życzę rychłego rozwiązania, wiem, że pewnie masz stracha ale na pewno ciężko Ci chodzić z takim słodkim ciężarem, więc niech już jak najszybciej mały książę pojawi się na świecie
Patrysiak - ja też mam różne dołki, chyba wciąż hormony buzują;-); a jak Ty się kochana czujesz? jak sypiasz? miewasz jakieś dolegliwości ciążowe? ze spojeniem łonowym nie masz problemów?
Kinga, Czarodziejka - jak Wam tych basenów zazdroszczę!!! oj, poszłabym chętnie:tak:; ale jeszcze trochę i sobie to wszystko odbiję!!!
Gal - szanuję oczywiście twoją decyzję, ale mam nadzieję, że jednak będziesz z nami cały czas, bo będzie nam Ciebie brakowało!!!:-(
Noemi - taką właśnie metodę i ja zastosowałam:tak:
Natusia - nie poddawaj się!!!
 
Do góry