reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej babeczki!

Daria- grauluję synka!:-)

Czarna - dzieki za kciuki!:tak:

Mama05- jak to uważasz, że 12dpo to za wcześnie? To ja w takim razie też nie powinnam testować 12dpo....................
Poczekać oczywiście można, ale co z dupkiem , biorę go od ubiegłej środy wieczorem...
 
reklama
Daria- powiem szczerze, że mnie zaskoczyłaś tymi starankami, ja nie myślałam , że Ty tak przygotowana byłaś. A czy łykałaś calcium citrate z magnezem czy tylko dieta była. A czy soliłaś potrawy? A jakie paski do mierzenia ph stosowałaś i naprawdę miałaś niskie ph przed?
 
Mama 2 cykle które dupkiem bym miała potraktować byś odpuściła? Czemu taki plan działania? No ja mam masakrę z tą długością cyklu, @ miałam od początku roku chyba ze 3 ;/;/ sama nie wiem co robić, a w tym cyklu idę na monitoring do ginka żeby sprawdzić czy mam sama od siebie owu

oj ja też wiem że te długaśne cykle dobijające. Ja mam teraz czwarty od początku roku:dry:
i nie dość że u mnie długie...to jeszcze z owulką cyrki:dry:

teraz jestem właśnie na hormonach żeby cykle skrócić.

Ale np moja koleżanka jedna-też ma takie cykle długaśne, ale owulkę ma ładną. I chodziła tylko na monitoring, lekarz wskazywał kiedy działaś i z tego działania wyszły im dwa razy dziewczynki :)

Mama
dzięki kochana :) dam znać
co do testowania...ciężka sprawa, z jednej strony wolałabym zaczekać i testować później...z drugiej, nie wiem czy bym umiała cierpliwie czekać :p

Daria gratuluję synusia :) będzie synuś mamusi :)


ja dziś nie dość że bez humoru...to jeszcze bez mocy...spać mi się chce, padam na pysk i generalnie wszystko jest na nieee...i do tego truskawek nie mam w domu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
 
Ostatnia edycja:
Kosmo no ja mam wlasnie ten niedosyt ze nie zdazylam zrobic wszystkiego co mozliwe.
Ja sie zastanawiam czy nie mam za duzo testosteronu.I dlatego sami chlopcy pomimo ze z kuba byl sex w 9 dc.A teraz kombinuja z przypadloscia bartka.Ze dostall w zyciu plodowym za duza dawke testosteronu...
 
Daria - wow!!! po takiej akcji przygotowawczej to powinna być panna!!! jakim cudem żołnierzyk to wytrzymał? Bóg raczy wiedzieć...
Noemi - masz dłuuugie cykle, ale może trochę Cię pocieszę, bo moje cykle trwały 41 dni, więc też były długie, owu ok 20-22 dnia cyklu, ale w szczęśliwym cyklu owu przesunęła się na 16 dzień, miałam monitoring cyklu, łykałam lacibios feminę, aplikowałam dowcipne globulki, które zakwaszały na poziomie 3,8-4,5, ok roku byłam na diecie wapniowo-magnezowej (ale to przypadek, bo rok temu nie myślałam w ogóle o 2 dziecku), mąż zakwaszał się piwkiem:-D i colą bezkofeinową, seksik codziennie do 2 dni przed owu i potem 12 godz po owu powtórka i to wszystko...no i podobno im mężczyzna starszy tym więcej ma żeńskich plemników, a mój M jest 15 lat starszy niż wtedy gdy zmajstrowaliśmy syneczka:-D
 
i jeszcze łykałam magnez i piłam wapń a właściwie jakiś mleczan wapnia, bo cytrynianu nie mogłam kupić...
 
Tasha a jakie miałaś tabsy dowcipne wiem , że chyba jakieś przepisał Ci lekarz ale napisałabyś mi nazwę to może poproszę mojego ginka żeby mi je też przepisał....Byłabym wdzięczna. Ja już sama nie wiem co robić a chciałabym zrobić wszystko bo bardzo mi zależy na córeczce....czasami nie wiem czy aż nie za bardzo...
 
reklama
Noemi ja się nie starała o płeć, wszystko wyszło spontanicznie z dnia na dzień zaplanowaliśmy, zrobiliśmy i się udało, wiem tylko że było już po owulacji w 21 bądź 22dc. Nie ukrywam,że robiłam dzidzię z myślą o dziewczynce mimo,że nie stosowałam żadnych metod (za późno do was trafiłam:-p), bo synka już mamy. Dzisiaj lekarz narobił mi nadziei na córeczkę ale straszliwie boję się rozczarowania. W sumie powiedział mi,że może córka bo nie widzi jajek i siusiaka, którego powinno już byc widać. Natomiast ja sama widziałam z ujęcia od dołu pupy(wiem,że było takie ujęcie bo mierzył kość udową:tak:) 3 cienkie kreski, niby na dziewczynkę. Ale mimo wszystko staram się jeszcze nie nastawiać , choć moje serducho już krzyczy z radości.
Kurka co to będzie jak mojemu dziecku siusiak urośnie:szok:
 
Do góry