reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Paula... Jeszcze raz Kochana GRATULACJE :))) Az sie serduszko raduje jak sie pomysli o Tobie.. Mysle ze dalas dużo nadziei szczególnie Mi jak i Tusi :tak: Mam nadzieje ze niedlugo dołączymy do Ciebie ;-)Prawda Tusia ??:sorry:

TAK KOCHANA :tak::-)

Paula daje wielką nadzieje,że można.
jutro odbieram wynik z awidnosci na toxo,
zobaczymy może niedługo będzie zielone światełko.
tylko z tym staraniem sie to nie jest łatwo w naszych przypadkach nie Sylwia. bo ja to mam pecha przyjeżdza po owu albo wyjeżdza przed :wściekła/y:
 
reklama
Tak wiem.. ze sie uda wszystkim i to bez wyjatku.. tylko nam sie juz udalo niedawno ..:-(..jak pomysle ze juz bym miala USG polowkowe.. to mi sie srece kraja ehhhhh.. :-(.. No nic trzeba zagrysc zeby i do przodu !!
Ja tez często o tym myśle :-( już na zawsze pozostaną w serduszkach nasze kochane Aniołki
[*]
po przejsciu to całkiem inaczej się podchodzi do ciąży prawda.bynajmniej ja tak mam.:-(
Witam kolejna Aniołkową mame RYBA 30.;-)
 
Ryba witaj :-) fajnie że wkońcu odważyłaś się odezwać :tak: u nas jest fajnie zobaczysz :-) wiem co czułaś jak straciłaś fasolkę :-( też przez to przeszłam tylko że ja w 12 t.c :-( dlatego teraz bardzo się boję....ale mam wielką nadzieję że tym razem wszystko bedzie dobrze! Czego i Tobie z całego serca życzę!!! :tak: Trzymam kciuki i zdrówka dla męża życzę!!!

Kinga śliczną masz koniczynkę w avatarku :-) oby przyniosła Ci szczęścia tak jak mi :tak:
 
Paula daje wielką nadzieje,że można.
jutro odbieram wynik z awidnosci na toxo,
zobaczymy może niedługo będzie zielone światełko.
tylko z tym staraniem sie to nie jest łatwo w naszych przypadkach nie Sylwia. bo ja to mam pecha przyjeżdza po owu albo wyjeżdza przed :wściekła/y:
Tusia trzymam kciuki za dobre wyniki i zielone światełko! :tak:
 
Kinga śliczną masz koniczynkę w avatarku :-) oby przyniosła Ci szczęścia tak jak mi :tak:
Mam nadzieję że przyniesie mi szczęście :-)
Jestem pozytywnie nastawiona na ten cykl. A jak sie nie uda to widocznie tak musi być.. i bedziemy w styczniu działać dalej ale wtedy już pojde na wizytę do specjalisty.
 
Witajcie :)

Paula własnie dzisiaj rano byliśmy w przychodni u pediatry bo Sebuś tak w nocy charczał że spał razem z nami i cały czas lukałam na niego czy wszystko ok. Pani doktor go osłuchała i stwierdziła że w płuckach czy oskrzelach nic nie słychac niepokojącego , całe szczęście! Bo my już z M zaczynaliśmy się martwić nie na żarty..:-( lekarka stwierdziła że może w domu jest za ciepło, żeby wietrzyć, utrzymywać temp. 21 st. zakraplać sól fizjologiczną, odciągac aspiratorem fluczki i dała jeszcze syrop i krople do nosa na 3 dni. Gdyby to nie pomagało albo gdyby jeszcze gorzej oddychał to wtedy nalezy jechac na izbę przyjęć, bo tam zrobią prześwietlenie takiemu maluszkowi. Ale na razie odpukać nie jest źle. Tylko że nic nowego się nie dowiedziałam, od czego to jest i w ogóle. Mam nadzieję że te krople i syrop pomogą. Aha, zapytałam sama o witaminki i przepisała mi wit. D3 oraz wit. K. Także dobrze że o to zapytałam, bo dziwiła isę że w szpitalu nie zalecili.

Jeszcze raz Gratulacje!!! Zdrowych i spokojnych 9 miesięcy oczekiwania na Wasze malutkie szczęście! Teraz już oficjalnie! :-D:-D:-D

Dzastina mówisz że i Twój Czaruś miał podobnie...hmmm to mnie trochę uspokoiłaś że to minie...a mój Sebulek ma czkawkę i to kilka razy dziennie - a jakie to ma znaczenie? :)
Szkoda że nie udało się tym razem, ale zobaczysz jeszcze i Ty będziesz się radować z dwóch kreseczek :tak: Ja w to mocno wierzę :)

Sylola no własnie położna przyjdzie jutro, ale przynajmniej pojechaliśmy do lekarza i jestem spokojniejsza :tak:

Aishabg, Pati :-):-):-) dzięki :)

Patrysiu najważniejsze że Synek zdrowo się rozwija, a Ty teraz tak jak ginek nakazał grzecznie do łóżeczka i odpoczywaj! :tak: Będzie dobrze, już dzisiaj 1 grudnia, do Świąt niedaleko :)

Ryba witaj ;) trzymam kciuki!

Royannko kochana dużo zdrówka dla Alanka! Też się martwię o zdrowie mojego Synka, więc wiem co to znaczy. Obyście jak najszybciej wrócili że szpitala do domu!
 
Ja dziś zamówiłam testy owulacyjne na allegro i od 8.12 zacznę robić aby owu nie przegapić. Dodam jeszcze że od jutra zacznę też mierzyć na nowo temp. myślę że mi to nie zaszkodzi a wręcz pomoże określić owu. :sorry:
Kochana dobry wybór, naprawdę:tak: Ja też mierzyłam tempkę, zakupiłam testy owu tak dla ciekawości też;-) jakby w tym cyklu z pierwszymi testami nie wyszlo to wiedzialam juz jakie kupowac.. a tu niespodzianka:tak: Ja nawet pakę podpasek kupiłam wcześniej bo myślałam, że cykl stracony będzie:tak::-D

Dzień dobry :)

U mnie test potwierdzony :-) dziś 2 kreseczka od razu się pokazała i jest dobrze widoczna :-):-):-)
także oficjalnie mogę powiedzieć że jestem w ciąży! :-):-):-)

Wczoraj wieczorem miałam już straszne mdłości :eek::tak:
Jeszcze raz mega i Niech przyniesie Ci pięknego

U mnie piękna I krecha...brzuch boli jak na @... lada chwila powinnam dostać... Nie mam najlepszego nastroju... nawet nie chce mi się już walczyć...robię przerwę...muszę odpocząć psychicznie...
przykro mi Kochana...:-( Ale wierzę, że sie wreszcie uda. Trzymam kciuki..:tak:Swoją drogą.. to rzeczywiście jakies takie dłuugie cykle masz.. a co na to gin?

DZIEŃ DOBRY:-)
A wiec zabieram się do relacji z wizyty;-)
Synus rośnie zdrowo:tak::-)szyjka jest taka jaka była poprzednio no ale mojego gina niepokoja skurcze:sorry:tak wiec mam brać 3x1 no-spe i 3x1 scoplan no i z tego że nie chciałam lezeć na patologi(ale już skierowanie jakby coś sie działo mam wypisane)to gin powiedział że mam leżeć tak jakbym była na patologi czyli gazetka telewizorek i ploteczki z koleżankami bo mam bardzo duuuużo leżeć aby wytrzymać chociaz do świat:sorry:mam wypisane ostatnie już badania czyli mocz morfologia WR i HBS które mam zrobić za 2 tygodnie i jak sie uda dotrwać(a musi sie udać)to 17 grudnia wizyta i gin bedzie juz o porodzie ze mną rozmawiac i ogólnie chce mnie przebadać:tak:niestety po badaniu mam ból w okolicach pochwy (co mnie gin ostrzegał) co nie mogłam sie obrócić i teraz chodzić bo boli:sorry:no ale mam nadzieje że to minie i że dzięki lekom leżeniu dotrwam ze spokojem do świąt no a jakby co to do szpitala ale trzeba wierzyć że bedzie dobrze:tak:
Kochana cieszę się, że maluszek dobrze się rozwija.:tak: Dbaj o siebie i duuużo wypoczywaj:) Tak jak lekarz mówił, gazetka, tv, ploteczki ( znami na BB oczywiście:-p;-):-)) i wypoczywamy;-):-)

Witajcie.
Chciałabym do Was dołączyć i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie. Podczytuję Was już od bardzo dawna ale jakoś nie mogłam się zebrać, żeby się odezwać.
Mam już synka Filipka i teraz marzy nam się siostrzyczka dla niego, ale nie mamy ogromnego ciśnienia na dziewczynkę najważniejsze aby w ogóle było i zdrowe. Od marca tego roku liczyliśmy na "szczęśliwy traf" a od maja zaczęliśmy się starać no i w czerwcu nam się udało, pokazały się II kreseczki na teście. Niestety nasza radość nie trwała zbyt długo po w 5-tym tc poroniłam. Odczekaliśmy magiczne 3 @ i od września znowu podjęliśmy próby, ale jak do tej pory się nie udaje. W tym cyklu na pewno nam się nie uda bo mój M. się rozchorował i leży w szpitalu, ale mam ogromną nadzieję, że następny będzie owocny zwłaszcza, że M. już do końca roku będzie w domu. No bo tak normalnie to mój mąż w domu jest tylko na weekend, a i nie raz zdarza się, że co drugi.
Witaj!! Szybkiego zafasolkowania życzę, trzymaj się:-)
 
Witajcie :)

Paula własnie dzisiaj rano byliśmy w przychodni u pediatry bo Sebuś tak w nocy charczał że spał razem z nami i cały czas lukałam na niego czy wszystko ok. Pani doktor go osłuchała i stwierdziła że w płuckach czy oskrzelach nic nie słychac niepokojącego , całe szczęście! Bo my już z M zaczynaliśmy się martwić nie na żarty..:-( lekarka stwierdziła że może w domu jest za ciepło, żeby wietrzyć, utrzymywać temp. 21 st. zakraplać sól fizjologiczną, odciągac aspiratorem fluczki i dała jeszcze syrop i krople do nosa na 3 dni. Gdyby to nie pomagało albo gdyby jeszcze gorzej oddychał to wtedy nalezy jechac na izbę przyjęć, bo tam zrobią prześwietlenie takiemu maluszkowi. Ale na razie odpukać nie jest źle. Tylko że nic nowego się nie dowiedziałam, od czego to jest i w ogóle. Mam nadzieję że te krople i syrop pomogą. Aha, zapytałam sama o witaminki i przepisała mi wit. D3 oraz wit. K. Także dobrze że o to zapytałam, bo dziwiła isę że w szpitalu nie zalecili.
kochana wiem ze dzieciaczki maja tzw.sapki które później ustepuja i może to ma wasz Sebuś:tak:ale jak bedziecie się dalej niepokoić to racja lepiej przebadac ale mam nadzieje że nie bedzie takiej koniecznosci:tak:
 
hej! Ja znowu z problemem:( Otóż na ostatniej wizycie lekarz powiedział,że mam miękką szyjkę macicy...co to oznacza??? Jestem w 26tc. Kazał mi się oszczędzać i leżeć.
Pytanie czy mogę wyjść na zakupy ugotować obiad?
Albo możliwe,że na następnej wizycie szyjka już zrobi się twarda i nie znacznie mi się skracać lub rozwierać???
 
reklama
Do góry