reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej ja tu zaglądałam jak planowaliśmy 4 dziecko. W rezultacie i tak staraliśmy się o 4 w ten sam sposób co wcześniej. Mam 3 synów i ostatnia trafiła się córka. Czyli same starania nie miały znaczenia dla płci.
 
reklama
Jestem ze środowiska medycznego i szczerze uważam, że już dawno znają sposoby na konkretną płeć, tak jak leki na raka, ale nikt tego nigdy nie poda do wiadomości publicznej bo świat stanąłby na głowie. W naturze przyrost naturalny ma być spontaniczny, jakby każdy mógł sobie wybrać płeć to byłoby na świecie wiecej osób danej płci i byłoby to groźne dla populacji ludzi. Choroby się zdarzają we wszystkich płciach, dlatego od samego początku uważam, że zdrowe dziecko jest najważniejsze. Płeć to tylko dodatek. Super jak się uda, ale nie oszukujmy się, czy to chłopiec czy dziewczynka to kochamy te dziecko tak samo i jak się pojawia na świecie to nie zamieniłybyśmy go na płeć o jakiej się marzyło 🙂
na pewno wybór płci jest możliwy przy Invitro. W niektórych krajach dozwolony jedynie gdy dziecku grozi choroba genetyczna sprzężona z płcią. A w niektórych, np. USA bez podawania przyczyny.
 
na pewno wybór płci jest możliwy przy Invitro. W niektórych krajach dozwolony jedynie gdy dziecku grozi choroba genetyczna sprzężona z płcią. A w niektórych, np. USA bez podawania przyczyny.
Tak, ale nie jest to metoda 100% z tego co czytałam na zagranicznym forum skuteczność jest ok 93% dla dziewczynek 82% dla chłopców i oczywiście dozwolona tylko w niektórych krajach na świecie i bardzo droga
 
Robiłam to samo i będę mieć chłopca :D Seks w te same dni, suplementy, dieta,ta sama pozycja, badanie PH i obniżanie, kalendarze chiński i księżycowy, objawy w ciąży zupełnie inne niż w 1 ciąży.Tętno dziecka powyżej 140, brzydka cera,nudności, Ramzi- wszystko mówiło dziewczynka. A jest chłopczyk :D
Moim zdaniem po prostu się nie da. Gdyby się dało, każda z nas stosując te same metody miałaby dzieci płci o jaką się stara. A tak nie jest. Nawet mamaginakolog mówiła, że bardzo chciała mieć córkę- a ma dwóch synów. Lekarze nie są w stanie wpłynąć na płeć swojego dziecka a co dopiero randomowe osoby. W moim otoczeniu są rodziny z trójką chłopców czy dziewczynek, lub nawet czwórką dzieci jednej płci. Nie wierzę, że nie próbowali postarać się o inną płeć. Po prostu jest to los. Nie ma żadnego potwierdzenia, że można na to wpłynąć. Nawet Gośka Rozenek z in vitro ma samych chłopców. Zawsze było jest i będzie tak, że będą rodziny z dziećmi jednej płci, lub mieszane :) A na koniec dodam tylko, że też miałam obsesje na punkcie płci drugiego dziecka, aż trafiłam na instagramie na profil pewnej dziewczyny z Warszawy. Dziewczyna jest matką starszego zdrowego chłopca i młodszej chorej dziewczynki. Była zachwycona, że drugie dziecko to dziewczynka, miała być zdrowa a okazało się, że dziecko ma wrodzoną wadę genetyczną, której nie wykryło Nifty/Sanco - tego typu test. Duża lekcja pokory, że płeć to nie wszystko Dlatego mimo wszystko każdej z nas życzę po prostu zdrowego dziecka, bez względu czy jest to wymarzona płeć. Bo każdy z nas na 100% woli dwoje zdrowych dzieci jednej płci, niż "parkę" z których jedno jest nieuleczalnie chore.
A nawet wiem o kim piszesz. O fitaleksy. Śledziłam ją od ciąży z synem, potem jak wstawiła, że będzie córka, to pomyślałam jeju ale super im się trafiło, bo ja też zawsze chciałam córkę i syna, a potem ta diagnostyka, diagnoza :( Mega silna babka.
 
Jestem ze środowiska medycznego i szczerze uważam, że już dawno znają sposoby na konkretną płeć, tak jak leki na raka, ale nikt tego nigdy nie poda do wiadomości publicznej bo świat stanąłby na głowie. W naturze przyrost naturalny ma być spontaniczny, jakby każdy mógł sobie wybrać płeć to byłoby na świecie wiecej osób danej płci i byłoby to groźne dla populacji ludzi. Choroby się zdarzają we wszystkich płciach, dlatego od samego początku uważam, że zdrowe dziecko jest najważniejsze. Płeć to tylko dodatek. Super jak się uda, ale nie oszukujmy się, czy to chłopiec czy dziewczynka to kochamy te dziecko tak samo i jak się pojawia na świecie to nie zamieniłybyśmy go na płeć o jakiej się marzyło 🙂
Ja bym na pewno nie zamieniła. Chyba jest tendencja 50/50 bo byliśmy tu we 4 z Weronika, Laurelle, Paula1632 i ja i wszystkie planowaliśmy początkowo i dwóm wam się udało Tobie i Weronice. A Weronika to chyba nawet starala się też blisko owulacji chyba dzień po. Czyli naprawdę tendencja 50/50
 
Ja bym na pewno nie zamieniła. Chyba jest tendencja 50/50 bo byliśmy tu we 4 z Weronika, Laurelle, Paula1632 i ja i wszystkie planowaliśmy początkowo i dwóm wam się udało Tobie i Weronice. A Weronika to chyba nawet starala się też blisko owulacji chyba dzień po. Czyli naprawdę tendencja 50/50
Dokładnie. Czyli dalej jest 50/50, odpowiadając na pytanie forum z 2002 roku, nie da się zaplanować płci🤷‍♀️
 
Ja wiem ze zrobiłam co mogłam w temacie planowania. U mnie dieta była i seks 2 dni przed owu nawet się nie udawało, nie miałam zdrowia dalej próbować, marnować cykle i musiałam zrobić to bliżej owu, bo inaczej bym nie zaszła... nie żałuję. Gdy szlam na pierwsze prenatalne tylko marzyłam o zdrowym dziecku a płeć nie miała znaczenia. Po prostu cieszę się że będzie 3 syn, chłopaki lepiej się dogadają... a i kobiecie przynajmniej mnie łatwiej kochać chłopca, niestety im się więcej wybacza, a dziewczynka od niej się więcej wymaga. Są duże plusy posiadania dwóch a nawet 3 synów. Pozdrawiam;)
Też tak uważam :D a do tego jestem cholernie szczęśliwa, że mój mąż będzie miał tylko mnie- jedyną najważniejszą kobietę w swoim życiu do kochania (jest naprawdę cudowny i wiele razy daje mi odczuć że jestem najważniejsza). I nie będę musiała ta miłością się dzielić . Ta miłość u mojej siostry która ma córkę wygląda już nieco inaczej. Trochę może to egoistyczne. Ale mi pomaga :D
 
No i super, takie podejście jest najlepsze. Ja jestem szczęśliwa, że poznam jak to jest być mamą córeczki. Jestem mamą synka i jest to narazie najlepsze co mi się w życiu przytrafiło, nie mogę się doczekać przygody z córeczką 🙂
 
reklama
Też tak uważam :D a do tego jestem cholernie szczęśliwa, że mój mąż będzie miał tylko mnie- jedyną najważniejszą kobietę w swoim życiu do kochania (jest naprawdę cudowny i wiele razy daje mi odczuć że jestem najważniejsza). I nie będę musiała ta miłością się dzielić . Ta miłość u mojej siostry która ma córkę wygląda już nieco inaczej. Trochę może to egoistyczne. Ale mi pomaga :D
Dobre spostrzeżenie. Nie pomyślałabym że tak może być. Z kolei oczkiem w głowie mojego jest synek. Ale wiesz mogło by być bardzo różnie. Kurcze czy na prawdę płeć ma znaczenie? Mi niektórzy idioci nadal potrafią powiedzieć gdy odpowiadam ze będę miała trzeciego syna, że przydała by się córka...
Dziecko jest takie słodkie i kochane a wcale nie trzeba robić z niego od razu twardziela i wychowywać w bardziej męski sposób na chłopaka, ja właśnie z moim tak nie robie tylko oczko w głowie, synek mamusi i tatusia, taki kochany, drugi będzie tak samo traktowany i wcale nie żałuję że rozpieszczam własne dziecko. Starszy natomiast to już 16 latek też był podobnie chowany i wszystko jest ok. Dorośleje powoli.
A nie wiem czy pisałam przed usg prenatalnym miałam sny zwiastujace chłopaka, śnili mi się zmarli dziadkowie, ale tylko dziadka widziałam, a jakiś czas wcześniej że gram w piłkę nożną, albo że wybieram różne kolory niebieskiego na ściany do pokoju dziecka. To takie subtelne znaki które pozwoliły mi bardziej wierzyć że to musi być kolejny syn. Sporo się nasłuchałam od innych różnych uwag które raniły, najgorsza była moja mama która zszokowana moją 3 ciąża powiedziała dobitnie szkoda ze to nie dziewczynka! No co miałam zrobić...
A niedawno urządziłam śliczny kącik niemowlęcy, kupilam błękitny baldachim, ochraniacz, falbankę pod łóżeczko wszystk takie śliczne może żeby właśnie wszyscy widzieli że się bardzo cieszymy.
Może jutro go powitam już, bo czekam w szpitalu na decyzję kiedy zrobić c. cięcie. Na pewno w moim przypadku nie ma już mowy o 4 ciąży bo zostałam nieźle wystraszona że 4 operacja to za duże ryzyko. Poza tym chce skupić się na tych dzieciach które mam a za chwilę będzie troje.
I naprawdę ciesze się bardzo i widzę teraz same plusy.
 
Do góry