reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Tak, powtarzaliśmy ale to bylo raczej wiecej niz O+12.

Tak się zastanawiam czy Twój synek nie jest właśnie z dnia po owulacji. Mam kilka koleżanek, które mają synów i one twierdzą, że mają ich właśnie z dnia po. A jeszcze pisałaś, że miałaś osłabiony organizm, więc z tych kilku dni przed owulacją mogło nic nie przetrwać. Ale to tylko moje domysły :) za dużo czasu mam ;)
 
Tak się zastanawiam czy Twój synek nie jest właśnie z dnia po owulacji. Mam kilka koleżanek, które mają synów i one twierdzą, że mają ich właśnie z dnia po. A jeszcze pisałaś, że miałaś osłabiony organizm, więc z tych kilku dni przed owulacją mogło nic nie przetrwać. Ale to tylko moje domysły :) za dużo czasu mam ;)
Wiesz co raczej nie, ja bardzo szybko czułam brzuch czyli domniemam skurcze macicy gdy zarodek się zagniezdzal i to bylo 6-7 dnia od owualcji (pamiętam bo jechaliśmy akurat do rodzicow na weekend). A mnie nigdy brzuch nie boli przed okresem, tym bardziej na tyle dni przed. Jakby rzeczywiście komórka jajowa byla zaplodniona tymi plemnikami z 17 dc (czyli 1.5 dnia po owualcji) to zagniezdzenie byloby po 4-5 dniach a to chyba niemozliwe :-) wszędzie piszą ze 6-12 dni nawet. Takze takie są moje przypuszczenia :-) i jakby to byly plemniki z 17 dc to pierwszy cień na teście wychodzilby mi juz 7 dni po, też chyba niemozliwe :-) przynajmniej mi nigdy tak wcześnie nie wychodziły.
Z córka tez powtarzaliśmy na O+12 i tez raczej skalanialabym się ku tym plemnikom sprzed owualcji :-)
I wydaje mi sie ze oslabienie organizmu u kobiety nie ma wplywu na żywotność plemników oczekujących, predzej właśnie na żywotność komórki jajowej :-) a pisza ze u niektórych obumiera juz po 12 h, a u niektórych max po 24 h.
 
Ostatnia edycja:
@Megi_Meg dziękuję za odpowiedź. Coś doczytałam i widziałam że leeleeth urodziła córeczke super się cieszę.
Miś jeśli jeszcze czytasz gratulacje córeczki, czyli jednak ten Lady Comp nie sprawdził sie ale jak to mówią najważniejsze że dzidzia zdrowa.
Mam plan próbować metoda BDM ale nie wiem kiedy zacząć , chciałam teraz ale ze względu na wirusa będę odkładać może na czerwiec... I teraz skupie się na śledzeniu cyklu. Niestety ja nie czuje owulacji...

Czy jakieś nowości dla starających się o chłopca??
 
Wydaje mi się ze to BDM daje duzą szanse na chłopca, na dziewczynke wciąż loteria nawet w tej metodzie...ale jakbym kiedys jeszcze planowała dziecko to bym chyba tez stosowala się do tej metody gdzie jest ograniczona ilość seksów :p 1 przy dziewczynce a 2 przy chlopcu jak się nie mylę
 
Ostatnia edycja:
Wydaje mi się ze to BDM daje duzą szanse na chłopca, na dziewczynke wciąż loteria nawet w tej metodzie...ale jakbym kiedys jeszcze planowała dziecko to bym chyba tez stosowala się do tej metody gdzie jest ograniczona ilość seksów :p 1 przy dziewczynce a 2 przy chlopcu jak się nie mylę
Z 9 (w dni płodne) też Synek wychodzi hahaha
Ale patrząc na tą teorię to wiem dlaczego córka jest u Nas niemożliwa ;)
A tak serio to nadal nie wierzę w żadną z tych metod i uważam, że to jednak hrabina Komórka Jajowa decyduje przed Kim sie otworzyć ;) Ale na pewno, wg moich statystyk, przy wpadce częściej zdarzają się córki :) Choć w mojej rodzinie nawet to się nie sprawdza ;) Ale u Nas dziewczynki urodziły się 3 i najmłodsza ma 19 lat ;) A pozostałe dwie już własne rodziny ;)
 
Z 9 (w dni płodne) też Synek wychodzi hahaha
Ale patrząc na tą teorię to wiem dlaczego córka jest u Nas niemożliwa ;)
A tak serio to nadal nie wierzę w żadną z tych metod i uważam, że to jednak hrabina Komórka Jajowa decyduje przed Kim sie otworzyć ;) Ale na pewno, wg moich statystyk, przy wpadce częściej zdarzają się córki :) Choć w mojej rodzinie nawet to się nie sprawdza ;) Ale u Nas dziewczynki urodziły się 3 i najmłodsza ma 19 lat ;) A pozostałe dwie już własne rodziny ;)
No z wpadek rodzą sie częściej dziewczynki a wpadki to czesto 1 sex w przeciągu dlugiego okresu czasu :p
Z moich znajomych co są w ciąży albo niedawno urodziły, jedna miala wpadke 2 dni przed owu 1 seks tylko, druga 3 dni przed owu 1 seks na tabletkach antykoncepcyjnych co lepsze, a trzecia seks 1 dzień przed i w dniu owu. I wszystkie dziewczynki.
U mnie dzieci zawsze ilosc seksów w cyklu wahala się tak 6-12 :-) no ale dzieci różnej płci, wiec w sumie ciezko stwierdzić czy jest jakas metoda
 
@Elenaa a przypomnisz mi jak to z tymi seksami przed docelowymi czy można w zabezpieczeniu? Czy nie bo zmienia środowisko pochwy??
Moje obydwie są jakby bezplanowe miała być po prostu dzidzia i jest raczej z częstych sexow.
U nas w rodzinie widzę że jest taka wymiana płci ja mam bardzo dużo kuzynów praktycznie samych a teraz kolejne pokolenie czyli nasze dzieci to praktycznie same dziewczynki i raczej taka zasada że dwójka dzieci tej samej płci tylko jeden kuzyn na parkę. Bylibyśmy pierwszymi z trójką.

Chociaż moj mąż od jakiegoś czasu mówi że już nie trzeba nam dzieci i jest dobrze jak jest. Ja miałam stratę, później problemy zdrowotne i ma czasem takie fazy że normalnie nie mogę przestać myśleć o tym dziecku tak mi go brakuje, nawet nie płci tylko tego dziecka...
 
@Elenaa a przypomnisz mi jak to z tymi seksami przed docelowymi czy można w zabezpieczeniu? Czy nie bo zmienia środowisko pochwy??
Moje obydwie są jakby bezplanowe miała być po prostu dzidzia i jest raczej z częstych sexow.
U nas w rodzinie widzę że jest taka wymiana płci ja mam bardzo dużo kuzynów praktycznie samych a teraz kolejne pokolenie czyli nasze dzieci to praktycznie same dziewczynki i raczej taka zasada że dwójka dzieci tej samej płci tylko jeden kuzyn na parkę. Bylibyśmy pierwszymi z trójką.

Chociaż moj mąż od jakiegoś czasu mówi że już nie trzeba nam dzieci i jest dobrze jak jest. Ja miałam stratę, później problemy zdrowotne i ma czasem takie fazy że normalnie nie mogę przestać myśleć o tym dziecku tak mi go brakuje, nawet nie płci tylko tego dziecka...
Coś w tym jest, bo ja mam siostre, mąż ma 2 siostry. A w kolejnym pokoleniu u męza rodziny przewaga chłopców. I tak też widzę u znajomych, moja koleżanka ma 2 siostry, a mają one łącznie 3 chłopców i 1 dziewczynkę. Zatem jest ta przewaga płci w drugą stronę w kolejnym pokoleniu :-)
Ale z mojej strony srednio się sprawdza, bo np moja babcia miała 4 córki i syna. A licząc wnuki to ma 7 dziewczynek i 4 chłopców. Czyli jakby drugie pokolenie gdzie przewaga babeczek. W trzecim pokoleniu to cieżko narazie stwierdzić, bo tylko ja mam narazie dzieci i będzie prawdopodobnie przewaga chłopców bo mamy syna i córkę, i teraz prawdopoodbnie synek. Ale nie wiaodmo jak będzie jak pozostałe wnuki będą mieć dzieci.

A w jakim wieku masz corki ?
 
reklama
Coś w tym jest, bo ja mam siostre, mąż ma 2 siostry. A w kolejnym pokoleniu u męza rodziny przewaga chłopców. I tak też widzę u znajomych, moja koleżanka ma 2 siostry, a mają one łącznie 3 chłopców i 1 dziewczynkę. Zatem jest ta przewaga płci w drugą stronę w kolejnym pokoleniu :-)
Ale z mojej strony srednio się sprawdza, bo np moja babcia miała 4 córki i syna. A licząc wnuki to ma 7 dziewczynek i 4 chłopców. Czyli jakby drugie pokolenie gdzie przewaga babeczek. W trzecim pokoleniu to cieżko narazie stwierdzić, bo tylko ja mam narazie dzieci i będzie prawdopodobnie przewaga chłopców bo mamy syna i córkę, i teraz prawdopoodbnie synek. Ale nie wiaodmo jak będzie jak pozostałe wnuki będą mieć dzieci.

A w jakim wieku masz corki ?
10 lat i 5 lat i one chcą siostrę 😁😁

Ale teraz nie wiadomo kiedy to się zdecydować, pewnie dopiero na wakacjach.

Megi_meg też myślę że to loteria i komórka wybiera kogo wpuścić i czym się kieruje to już nie wiem. W większości jak obserwuje trójkę rodzeństwa to dwoje tej samej płci a trzecie innej ale teraz niedawno koleżanka urodziła trzecia córkę a mam też znajoma co ma 4 synów
 
Do góry