reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Organizm. Tylko czyj? Kiedyś wierzono że kobiety. Później że mężczyzny. Teraz głosi się teorie że i jeden i drugi. A jaka jest prawda? Może nasze dzieci się dowiedzą....będzie im łatwiej niż nam :)

Hehe no właśnie, czyj. Z tego co zaobserwowałam to chyba bardziej kobiety. Mężczyzna brzydko pisząc robi dzieci w każdym wieku i nie ważne czy bierze używki czy nie, dzieci zawsze są. Jeden alkoholik zrobi 3 synów a inny 3 córki. Więc wnioskuję, że kobiety organizm jest decydujący.
 
reklama
ja się dziwię, że nie ma rzetelnych badań na ten temat, tyle lat ludzkość istnieje i tylu ludzi się nad tym zastanawia i marzy.... choć z drugiej strony, jakbyśmy to kontrolowali to pewnie zaburzylibyśmy równowagę w przyrodzie
 
ja się dziwię, że nie ma rzetelnych badań na ten temat, tyle lat ludzkość istnieje i tylu ludzi się nad tym zastanawia i marzy.... choć z drugiej strony, jakbyśmy to kontrolowali to pewnie zaburzylibyśmy równowagę w przyrodzie

Jak zapłacisz, to ci zapłodnią komórkę jajową konkretnym plemnikiem z konkretną płcią. To się już dzieje. Ale nie kosztuje to mało.
 
Nie mam pojęcia. Mężczyzna wypuszcza plemniki X i Y, na starcie wszytkie mają podobne szanse, a to który przeżyje, to myśle, że odpowiada organizm kobiety, bo to w nim przez najbliższe kilka godzin a nawet dni żyją. Jeśli środowisko kobiety jest złe to nawet nie przeżyją w nim 2 dni. A jeśli dobre to nawet 4/5 dni. Więc stawiałabym na kobietę.
 
Stąd jedne kobiety zachodzą w ciąże dużo przed owulacją, a niektórym nawet nie udaje się w owulacje. Więc chyba nie o plemniki chodzi lecz o warunki w których muszą przeżyć. Ale naukowcem nie jestem, tak tylko sobie myślę.
 
Tak sobie możemy gdybać. Czytałam właśnie, że środowisko pochwy nic do tego nie ma, bo plemniki zaraz trafiają do ujścia szyjki i to tam jest ważne środowisko, którego nie jesteśmy wstanie same zbadać. A jeśli mężczyzna ma osłabione plemniki, to raczej wszystkie. Podobno teoria, że męskie plemniki są słabsze została dawno obalona. Inaczej mężczyźni którzy leczą się na bezpłodność płodziliby same córki.
 
Hehe no właśnie, czyj. Z tego co zaobserwowałam to chyba bardziej kobiety. Mężczyzna brzydko pisząc robi dzieci w każdym wieku i nie ważne czy bierze używki czy nie, dzieci zawsze są. Jeden alkoholik zrobi 3 synów a inny 3 córki. Więc wnioskuję, że kobiety organizm jest decydujący.
To akurat nie prawda. W tej chwili tyle samo jest mezczyzn z problemem niepłodności co kobiet. Niektóre statystyki mówią nawet o większym odsetku męskim. A jakość nasienia u mężczyzn nawet tych młodych pogarsza się z roku na rok.
 
reklama
Tak sobie możemy gdybać. Czytałam właśnie, że środowisko pochwy nic do tego nie ma, bo plemniki zaraz trafiają do ujścia szyjki i to tam jest ważne środowisko, którego nie jesteśmy wstanie same zbadać. A jeśli mężczyzna ma osłabione plemniki, to raczej wszystkie. Podobno teoria, że męskie plemniki są słabsze została dawno obalona. Inaczej mężczyźni którzy leczą się na bezpłodność płodziliby same córki.
XY są słabsze i mają zdecydowanie krótsza żywotność. Co więcej sam płód męski jest słabszy i bardziej wrażliwy. To fakt. Przy IVF, IMSI czy ICSI ich szanse rosną bo nie ma czynników ryzyka.
 
Do góry