reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Ty możesz być silną kobietą, ale w momencie poczęcia Tosi mogłaś mieć niedobór jakiegoś hormonu, którego było za mało na " udźwignięcie " syna, stąd Tosia zamiast Teosia :)

Nie to żebym płakała z tego powodu [emoji23][emoji23][emoji23]
Bo Tosia miała nią być i koniec kropka.

Ciekawe to zjawisko selekcji płci.
 
Nie to żebym płakała z tego powodu [emoji23][emoji23][emoji23]
Bo Tosia miała nią być i koniec kropka.

Ciekawe to zjawisko selekcji płci.

Haha w Twoim przypadku akurat poszło w dobrą stronę. Ja wiem tylko tyle, że przed ciążą wszystkie hormony miałam nisko lub w normie i byłam jakaś mdła hahaha, chyba zbyt mdła, żebym mogła syna nosić.
 
Tzn, że teraz spodziewając się córki jestem słaba? [emoji23][emoji23]
Bierzesz chyba zbyt dosłownie. Choc to akurat nie ujma dla kobiety byc delikatna i kobieca. U Ciebie zadziałało na korzyść.
Ja akurat byłam sportowcem,ja i moje koleżanki z treningów mamy po 2 synów. Żeby być walecznym i wygrywać trzeba miec niestety wysoki poziom hormonów męskich. Zobacz,że niektóre sportsmenki wyglądają wręcz męsko,na te że zastanawiam się,czy to na pewno kobieta :)
 
Kiedyś też gdzieś wyczytałam, że jak jest mała różnica między dziećmi, to płeć lubi być ta sama lub większa szansa jest na dziewczynkę w drugiej ciąży. Czyli jeśli pierwszy był syn, to szanse na dziewczynkę i chłopca w drugiej ciąży są 50:50, a jeśli pierwsza była dziewczynka, to zwiększa się szansa na kolejną dziewczynkę, ponieważ organizm nie chce obciążać kobiety, dlatego, że ciąża z synem więcej wymaga od organizmu.
 
Haha w Twoim przypadku akurat poszło w dobrą stronę. Ja wiem tylko tyle, że przed ciążą wszystkie hormony miałam nisko lub w normie i byłam jakaś mdła hahaha, chyba zbyt mdła, żebym mogła syna nosić.
Ja sie teraz czuje mniej silna,niz kiedys. Choć i tak mam chyba dość mocny charakter :)
 
Ja sie teraz czuje mniej silna,niz kiedys. Choć i tak mam chyba dość mocny charakter :)

Jaaa za to, zdecydowanie odwrotnie do Ciebie :) kiedyś byłam mniej silna i wszytkim się przejmowałam, teraz jestem mocno stąpającą po ziemi Kobietą, do tego stopnia, że aż wszytkie hormony u mnie zwariowały [emoji23][emoji23]
 
Bierzesz chyba zbyt dosłownie. Choc to akurat nie ujma dla kobiety byc delikatna i kobieca. U Ciebie zadziałało na korzyść.
Ja akurat byłam sportowcem,ja i moje koleżanki z treningów mamy po 2 synów. Żeby być walecznym i wygrywać trzeba miec niestety wysoki poziom hormonów męskich. Zobacz,że niektóre sportsmenki wyglądają wręcz męsko,na te że zastanawiam się,czy to na pewno kobieta :)
Przypadek. Też byłam sportowcem. Jestem instruktorem nurkowania, strzelania i walki wręcz i oficerem wojska polskiego - dwóch chłopców i dwie dziewczyny.
 
reklama
I jeszcze.... najbardziej eteryczna kobieta jaką znam, artystka rzeźbiarka i malarka, tak delikatna i słaba zarówno fizycznie jak i psychicznie że bardziej się nie da , ma dwóch synów....
Przypadek. Też byłam sportowcem. Jestem instruktorem nurkowania, strzelania i walki wręcz i oficerem wojska polskiego - dwóch chłopców i dwie dziewczyny.
 
Do góry