elisse Mnie na immnulogie tez nie było stać, zrobiłam za własne pieniadze tylko zespoł antyfosfolipidowy i antykoagulant toczniowy- nie wyszło nic. Jeśli nie zachodzisz w ciąże, albo ciąża nie może się utrzymać wtedy prosisz o skierowanie do immnunologa u lekarza rodzinnego na przykład- ja miałam najpierw do hematologa, potem immunologa- szukasz sobie jakiegos dobrego szpitala gdzie robią takie badania i dobrego lekarza- umawiasz sie na wizyte ( u nas jesli nie chcesz do konkretnej osoby to ok 3tyg sie czeka, jesli do konkretnej to nawet i ponad 3 miesiace ) - idziesz na wizyte mówisz że masz niepowodzenia położnicze- żadnych dokumentów nie chcieli, tylko wywiad,pobieraja krew i czekasz na wyniki- ja ok miesiaca czekałam. Takze nie trzeba robic za własne pieniadze
Pytasz czy problemy immnulogiczne moga się cofnąć? Ja uważam że nie, są miesiace kiedy choroba lub inaczej przeciwciała są w uśpieniu, wtedy w badaniach można nic nie wykryć, dlatego badania powtarza się co ok 6-12 tyg. W kazdym schorzeniu immnulogicznym masz iles % szans na to że akurat się uda i ciąza sie utrzyma, i urodzi się zdrowe dziecko - ja przy zespole antyfosfolipidowym mam 10% . W tamtym roku badałam przeciwciała na ten zespoł i nie wyszło nic-wiec byłam pewna ze nie mam tego, choc na wyniku pisze- że ujemny wynik nie gwarantuje że nie ma choroby, i żeby powtorzyć po 6tyg-oczywiscie tego nie zrobiłam. I teraz po roku od tamtych badan miałam powtórne- i dopiero wyszło, w sierpniu od nowa beda badać to samo, ale ja chyba w czwartek zbadam sobie sama. Mam tez chorobe immnulogiczna- Hashimoto , która mi nie daje normalnie zyć, wiele bym dała żeby się to cofneło, zatrzymało, ale nic z tego. Z poł roku temu była faza uśpienia, kompletnie na usg nie bylo widać stanu zapalnego żadnego w tarczycy, a na ten moment jest jedna wielka czerwona plama na usg. Łuszczyca tez jest choroba immnulogiczna- moja mama bardzo zadko nie ma wysypów. Także ja uważam że immnulogiczne choroby nie są wyleczalne, a jedynie można czekać na jakiś chwilowy lub dłuższy moment uśpienia. Ja na przykład jak zachodzę w ciąże to czuje że Hashimoto się rozkreca - mysle że to ono nie daje utrzymać sie ciąży też.
maran-atha To spora dziewczynka z córeczki
Mój ma 6,5 roku i też 122 cm i 24kg wazy, ale tylko dwa stałe zęby ma i mamy problem z górna jedynka, bo mleczak się nie rusza, a pod spodem jest nowy ząb.
Matik Co ja bym dała za takiego Aniołka który spi cała noc
Masakra u mnie była, mój był z tych co nie sypiają
Jak miał 9 miesiecy to sypiał po 15 min w dzien sypiał tylko, aż mu eeg głowy robili i wyszło coś z synchronizacją półkul że są jak u 3 latka. W nocy też za bardzo spaniem nie był zainteresowany, poki się kołyska bujała , to spał
Tynka, Magic Trzymam za Was kciuki dziewczyny &&&&&
macy Alez Twój książe rosnie szybciutko
Ja kolejny dzień się źle czuje, w sobote mnie hashimoto rozłożyło calkiem i czuje się jak przekręcona przez maszynke. A jeszcze za radą lekarza zamiast 1 tabl Duphastonu, biore dwie i mam takie mdłości że ja dziękuje