Hejka!
ilaczek, trzymam dziś od rana z całych sił kciuki, przynajmniej dziś skończy się niepewność a ona jest chyba najgorsza, czekam kochana na dobre wieści!
Ewcik, mam koszmarne zaległości z PW
, postaram się dziś doczytać :-)
anufifi, progesteron masz wystarczający do utrzymania ciąży a na betę było za wcześnie co sama wiesz :-), zardek zagnieżdża się najczęściej w 7-10 dpo (statystycznie najczęściej w 9 dpo i właśnie w tym dniu zagnieździła się Kaja) a test 10-tka pokaże coś dopiero 2-3 dni później (Kaja zagnieździła się w 9 dpo a w 12 dpo wyszedł cień cienia na 10-tce, w 11 dpo nic nie było), wykres śliczny i trzymam mocno kciuki!
maran-atha, jaki piękny wykres, tak bardzo bym chciała by tym razem się udało, z całego serca Ci kibicuję.
Katriina, Justi, dziękuję :-*
Ana, Kai też tak wcześnie się zaczęło (już przy wypisie ze szpitala), początkowo pomagał Delicol ale potem już nic (żadne herbatki, masaże, Sab Simplex, Debridat, suszarka i inne :-(), po prostu trzeba było to przeczekać choć nie było to łatwe widząc jak dziecko cierpi, życzę by synusiowi szybko przeszły te przykre i bolesne dolegliwości.
magda, masz jakis wykres?
iweet, objawy w ciąży nie mają żadnego znaczenia, ja przy Kai miałam akurat mdłości 24h/dobę a przy Krzysiu ich nie miałam, nie ma jednak żadnej reguły, organizm może różnie zareagować na hormony niezależnie od płci dziecka, zapytaj choćby
kate :-)
kate, jak tam u Ciebie? :-)
kopiuszek, dużo mocy życzę, pierwszy trymestr nie rozpieszcza ale niebawem już ten najpiękniejszy drugi kiedy mdłości mijają, wraca super samopoczucie i zaczyna się odczuwać ruchy dziecka :-)