Elle U mnie w 17dc wyszedł test pozytywny, więc zadziałaliśmy wieczorem..owulacja była raczej między 7-8 rano w 18dc wiec odstep sama widzisz jaki wyszedł,nawet nie 24h a po owulacji rannej działaliśmy wieczorem 12-13h po . Tylko nie wiem czy nie przesadziłam z rephreshem bo mi sie wycisneło za duzo, odczekałam niby 10min i potem dałam ta krople do środka głeboko ale tak zeby nie dotknąć do samego końca...potem za poł godziny znów krople rephresha i spać...Ovifriend wyznaczył mi owulacje na 17dc wtedy kiedy był pik, ale ja jednak jestem za tym ze była ona w 18dc. Owszem ok 15-tej bolały jajniki, ale o 20-tej był test pozytywny, a rano bolały charakterystycznie na owulacje. Ja tez mam dziwne odstepy-wyszło mi 5dni,4,1dzien( a raczej 12godzin przed ) i 12h po. Co juz bedzie Ja bym juz zadziałała na Twoim miejscu tez dzis wieczorem jesli Ci zalezy Decyzja nalezy i tak do Ciebie
maggie Trzymam za Ciebie kciuki żeby się udało w tym cyklu &&&&&& maggie ja z tych testów to bym żadnego nie uznała za pozytywny, za jasne kurcze te kreseczki trochę...tyle ze owulka potrafi płatac figle
Vivienka Synuś jak malowany ) Cudna foteczka )
Justi_ Skad znam to zmeczenie . Udaje mi się coś do Was napisac w notatniku na kilka rat i jak mam chwile to włanczam i wysyłam . Synek nie odpuszcza, chce zamordowac wszystkich w domu- nie wiem skad on ma tyle siły
Piranhu Jest mi tak przykro ile ta Twoja kolezanka juz przeszła i ile teraz musi znosić Szkoda ze faktycznie nie mozna by dializ zrobić, zeby ulzyc temu dziecku....nie wiem..albo szpital zmienić, na taki gdzie te dializy by były mozliwe- chyba ze takie sa procedury wszedzie ze takim maluszkom nie robią Bardzo to przykre
Nuuusia Niedosłuchu nie mamy stwierdzonego- jeszcze. Raz bylismy na badaniu i niby wszystko ok, zasugerowali ze dziecko ma Aspergera, bo ze słyszy normalnie. Teraz znów po tych zapaleniach uszów jest gorzej, ciagle trzeba mu powtarzać, przekreca słowa...Wole to sprawdzić
maggie Trzymam za Ciebie kciuki żeby się udało w tym cyklu &&&&&& maggie ja z tych testów to bym żadnego nie uznała za pozytywny, za jasne kurcze te kreseczki trochę...tyle ze owulka potrafi płatac figle
Vivienka Synuś jak malowany ) Cudna foteczka )
Justi_ Skad znam to zmeczenie . Udaje mi się coś do Was napisac w notatniku na kilka rat i jak mam chwile to włanczam i wysyłam . Synek nie odpuszcza, chce zamordowac wszystkich w domu- nie wiem skad on ma tyle siły
Piranhu Jest mi tak przykro ile ta Twoja kolezanka juz przeszła i ile teraz musi znosić Szkoda ze faktycznie nie mozna by dializ zrobić, zeby ulzyc temu dziecku....nie wiem..albo szpital zmienić, na taki gdzie te dializy by były mozliwe- chyba ze takie sa procedury wszedzie ze takim maluszkom nie robią Bardzo to przykre
Nuuusia Niedosłuchu nie mamy stwierdzonego- jeszcze. Raz bylismy na badaniu i niby wszystko ok, zasugerowali ze dziecko ma Aspergera, bo ze słyszy normalnie. Teraz znów po tych zapaleniach uszów jest gorzej, ciagle trzeba mu powtarzać, przekreca słowa...Wole to sprawdzić