reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Marchewka ale powiedz... Ty chyba nie pogniewałaś się na mnie,coo?? :tak: ja jestem pewna babko że u Ciebie chłop na 200% będzie! :unsure: no powiedz że się nie gniewasz.

Oczy niebieskie dla mnie najtrudniejszy był grudzień. Tyle emocji mną targało..żal..smutek..później złość nawet przyszła,że może niepotrzebnie się faszerowałam prochami,że niepotrzebnie grzebałam tą sodą,może coś uszkodziłam...no różne myśli przychodzą do głowy. :-( wszystkiego bym się spodziewała..że nam się długo nie będzie udawać ,że jak się w końcu uda to płeć nie trafimy..ale tego że zajdę w ciąże i poronie,to w życiu mi przez myśl nie przeszło.
Dlatego teraz trochę królikiem doświadczalnym będe,bo ograniczam się do diety,wybiórczo suplementów,:happy2: no i na shetlesie będe bazować. A,i jeszcze wzmacnianie komandosów co 3,4 dni. :cool2: que sera sera!

Matik :szok::szok: ale pieroński skok! jakby do zapłodnienia doszło! :-) czekam na dalszy przebieg wypadków! :tak: może ten rok będzie szczęśliwym!
 
reklama
wiedźmo Witaj, trzymam kciuki, żeby tym razem Ci się powiodło

kifsi bądź dobrej myśli w rodzinie mojej koleżanki od strony męża 60 lat nie było żadnej dziewczynki, a im się udało (jego bratu też) i jak z nią rozmawiałam to mówiła że zastosowała się jedynie do współżycia 4 dni po m-czce, płci nie znali do końca 9bo nie chcieli), pierwszy był chłopiec, drugiego też tak obstawiali ...a tu zaskoczenie i dziś Marysia ma 3l.
Powodzenia
 
Ostatnia edycja:
alju - czy to chłopiec czy dziewczynka okaże się za jakiś czas :-) :-)na dziewczynkę się nie nastawiam , wierze raczej w chłopca, zwłaszcza ,że od 18 lat kobiety z mojej rodzinki same chłopaki mają :-) zresztą teraz już nieważne , teraz żeby tylko zdrowe było :tak:

matik - tak mały zawód co do starań o płeć :tak:
od 2 grudnia razem z m braliśmy suplementy , starałam się trzymać diety , ale święta były i wiadomo dużo pokus więc nie do końca się udało, jony - lampa solna, bransoletka , mierzenie ph - norma u mnie 4-4,5 , w tedy po serduszku było 5,5 - 6 , tylko nie miałam czym zbić :zawstydzona/y: jedynie zastosowałam laktacyt femine :-( wiadomo odstępu nie zachowaliśmy , jedynie osłabienie żołnierzy było :tak: no qurcze jakoś się nie spodziewałam :zawstydzona/y:

prosze nie zrozumcie mnie źle bo jak naprawde się ciesze tylko troszke żałuje ,że nie udało się przyłożyć bardziej np. do diety zbić to ph czy też zastosować 0+12 :-)

a i jeszcze jedno - suplementy brałam cały czas , mam nadzieję ,że nie zaszkodziłam tym ?
 
Jeju marchewka no jak miał być chłopak to na pewno będzie chłopak sorki jakoś nie doczytałam, że ty na chłopaka przepraszam :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Wiedźma no obyś wyczarowała i żeby tak było jak mówisz Boże tyle czekałam niech no już zaskoczy , dobra muszę wyluzować :-)
czyli taki skok to ok ? bo ta dziewczyna tak mi napisała że ze to dziwne:no: × susel Dzisiaj, 09:57ciekawe ze masz skok kilka dni po owulacji, jednak kazdy organizm dziala po swojemu. powodzenia!!&&&&&&
 
Matik to czaruje żeby się udało:-D. Jak przeglądam wykresy to takie mega skoki są zazwyczaj po owulacji,zwłaszcza jak doszło do zapłodnienia,albo po implantacji. Także wg mnie super że tak poszło w górę. :tak: ale musisz zachować zimną krew w tym gorącym klimacie:-D.

aljul
:happy2: dzięki. Na razie optymistycznie patrzę w przyszłość.
 
Wiedźma myślę że marchewka fajna babka i na pewno się nie obraziła...bo i o co ???
Ja wychodzę z tego założenia że przecież jak już jest ciąża to i tak nic nie zmienimy ,jak jest siusiak to jest-jak nie ma to nie ma...prawda ....a jestem pewna że każda z Nas będzie kochać swoje dziecko nie ważne czy będzie chłopcem czy dziewczynką ... jednak marzeniom zawsze można delikatnie pomóc...prawda ???

aljul ja kochanieńka starałam się o chłopca...po ponad pół roku zaczęłam starać się o dzidzię... i jeśli dostanę zielone światełko ( czy to teraz czy za rok) nadal będą to starania o dzidzię.

Matik oj oj oj &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

FOR EVERYBODY imagesCAENBC8D.jpg
 

Załączniki

  • imagesCAENBC8D.jpg
    imagesCAENBC8D.jpg
    9,5 KB · Wyświetleń: 22
Wiedźmo widzę u Ciebie córcia już jest...planowałaś już wtedy płeć? Czy też może było to bez żadnego znaczenia.
Optymizm jak najbardziej jest wskazany:-) w każdej dziedzinie naszego życia.

Matik jeszcze raz mocno trzymam kciuki żeby się udało:happy2:
Vivienka to w rodzinie męża koleżanki, a u mnie też podobnie - mój mąż i jego kuzyni maja samych chłopców. Czy dobrze czytam że u Ciebie świeżo narodzona córcia, czy to z "tej metody" o której pisze Piranha? Jak ochłoniesz to bardzo przydadzą mi się Twoje wskazówki:-)
 
Ostatnia edycja:
Matik trzymam kciuki, a wlasnie mialam sie zapytac czy przy twojej pierwszej ciazy z blizniakami wspomagalas sie czyms czy porostu natura dala wam podwojne szczescie?

Kifsi to teraz nic tylko zycze aby fasolka zdrowo rosla w mamusim hoteliku.Haha widze ze u ciebie tez będzie owoc z sylwestrowej nocy a reczej poranka, to termin będziesz miala na końcówkę wrzesnia

Aljul haha to widze ze u ciebie tak jak u mnie w rodzinie z plcia jest.Tylko ze u nas od dawien dawna rodza się same dziewczynki a chłopaczków nie ma

Mar-chew ty już nie dlugo będziesz wiedziała co tam u ciebie w brzuszku siedzi.Kiedy idziesz na połówkowe?
Oczy niebieskie DZIEKUJE ;-)ci slicznie za priva wszystko przeczytalam i zaraz musze się ciebie coscik jeszcze podpytac . Wczoraj wlasnie testowlam paski na ph bo ciagle u mnie wychodziolo takie same ph i myślałam ze mam to co pisala Piranha LIS ale po zaaplikowaniu sody pasek się ladnie zmienil na mocny zielonkawy.Ale i tak zamówiłam już elektroniczny miernik ph
Tak w zeszłych ciazach zachodzilam za pierwszym razem zawsze, ale teraz planuje staranka dokladnie przygotowac i zaczynamy najprawdopodobniej około kwietnia-maja, także mam akurat czas na zmiane diety i suplementy

Maggie to widze ze dla nas 2012 listopad pechowy był…. Ja już mala księżniczkę w domku mama teraz bardzo chciałabym synka

Vviedzma no to nie dawno.. ale dodam ci otuchy bo ja po tym jak poronilam odczekalam tylko jeden okres i zaczelam staranka a owoc tych staranek wlasnie lezy w sypialni w łóżeczku i spi po sniadanku.
Sluchalam siebie i tego co mi instynkt podpowiadal i udalo się. A to ze bol jest to prawda!! Ja potrafie dalej teraz lezke uronic jak czytam o startach i mysle o mojej kruszynce… Sama myślałam ze jak już inelam 12 tydz będę na bezpiecznej drodze… a lekarze moja strate tłumaczyli tylko ze tak po prostu musialo być.. dzidzius się dalej nie rozwijal i serduszko przestalo bic . Ale koniec tego!!!! Ten rok będzie dla nas wszystkich owocny

Piranka dziekuje za wyjaśnienie wszytsko pisze i notuje.
 
Dzień dobry dziewczynki kochane :**
melduję, że odebrałam drugą betę... jest 676 (48h wcześniej bylo prawie 200) w normach laboratoryjnych się mieści, nie czytam w necie o szybkim przyroście bety bo oczywiście zaraz coś wynajdę! tylko mój A. się śmieje, ze jak nam dziecko będzie tak szybko rosło to na jesień będzie trzeba już rower kupowac :-D

wiedźma, trzymam &&&& za lutowe staranka! będzie dobrze:tak:

Nuusia co to za spadek tempki?? przecież mocno zaciskałam kciuki i dmuchałam, żeby nie spadała, kurcze nooo:baffled:

kifsi, gratulacje!!

Matik, może ta dziewczyna, która skomentowała Twój wykres uznała, że owulka była w niedzielę po pierwszym pozytywnym teście, tak ja zrozumiałam jej wypowiedź, ale my wiemy, że owulka była dopiero teraz, nic się kochana nie stresuj! i masz bardzo ładny skok temperatury, luuz kochana:tak::-)
 
reklama
dzięki za pomoc w wyjaśnieniu :-):-)

tak natura a raczej zmiana klimatu tak podziałała że mi się poprzestawiał @ i tak wyszło że @ miałam co 2 tyg ale to pewnie po prostu krwawienia bo na USG było widać krwiaczka lekarz mówił że albo jajeczek było więcej albo się tak próbowało uczepić
 
Do góry