kifsi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 877
Witam,
od dwóch dni bije się z myślami czy napisac czy nie no cóż zaryzykuje....
nie wiem czy ktoś mnie pamięta , ale jakiś czas temu , a w zasadzie dawno temu się witałam i zadawałam pytania Ja z tych osób które nie chcą zasmiecać wątku sobą :-) dlatego też czytałam was i zbierałam wiedze , wytyczne do zaplanowania dziewczynki starania miały się rozpocząć od lutego ( wtedy też pewnie więcej mnie by było ) bo tak wypadałyby owulka , no właśnie wypadałaby :-) no ale nie wypadnie , gdyż @ nie przyszła tak ten emotek idealnie obrazuje moje samopoczucie dlaczego ? już wyjaśniam :-) serduszkowanie było 1 stycznia baaaardzo wczesnym rankiem (na granicy dni płodnych z niepłodnymi) , a owulka 5 lub 6 ( testy owu robiłam i kłuło mnie w jajniku ) jak sprawdzałam ostatnie miesiące to zawsze wypadała miedzy 15 a 17 dc :-)
i stąd mój szok jak żołnierzyki tyle wytrzymały :-) może ja coś pokręciłam i zle obliczyłam , no cóż teraz już po wszystkim
nie zrozumcie mnie żle bo strasznie się ciesze ogromnie , na drugiego szkrabka byliśmy już bardzo zdecydowani , przygotowania i obserwacja organizmu trwały od listopada , a jednak pozostaje taki niedosyt ,że nie zrobiliśmy wszystkiego co mogliśmy zła jestem na siebie tak więc jestem przykładem ,ze los może sam zadecydować
przepraszam za chaos moich wypocin
od dwóch dni bije się z myślami czy napisac czy nie no cóż zaryzykuje....
nie wiem czy ktoś mnie pamięta , ale jakiś czas temu , a w zasadzie dawno temu się witałam i zadawałam pytania Ja z tych osób które nie chcą zasmiecać wątku sobą :-) dlatego też czytałam was i zbierałam wiedze , wytyczne do zaplanowania dziewczynki starania miały się rozpocząć od lutego ( wtedy też pewnie więcej mnie by było ) bo tak wypadałyby owulka , no właśnie wypadałaby :-) no ale nie wypadnie , gdyż @ nie przyszła tak ten emotek idealnie obrazuje moje samopoczucie dlaczego ? już wyjaśniam :-) serduszkowanie było 1 stycznia baaaardzo wczesnym rankiem (na granicy dni płodnych z niepłodnymi) , a owulka 5 lub 6 ( testy owu robiłam i kłuło mnie w jajniku ) jak sprawdzałam ostatnie miesiące to zawsze wypadała miedzy 15 a 17 dc :-)
i stąd mój szok jak żołnierzyki tyle wytrzymały :-) może ja coś pokręciłam i zle obliczyłam , no cóż teraz już po wszystkim
nie zrozumcie mnie żle bo strasznie się ciesze ogromnie , na drugiego szkrabka byliśmy już bardzo zdecydowani , przygotowania i obserwacja organizmu trwały od listopada , a jednak pozostaje taki niedosyt ,że nie zrobiliśmy wszystkiego co mogliśmy zła jestem na siebie tak więc jestem przykładem ,ze los może sam zadecydować
przepraszam za chaos moich wypocin