Hejka!
anias, jeśli ból piersi powoduje progesteron (hormon ten powoduje gromadzenie wody w tkankach co może podobno wywołać ból piersi) to wówczas faktycznie B-50 może być sprawcą gdyż powoduje podniesienie poziomu progesteronu w organizmie.
araki, zakręcona, mnie też natura hojnie pod tym względem nie obdarzyła (75B) ;-) a mleka miałam tyle, że spokojnie bliźniaki bym wykarmiła :-), wielkość nie ma tu znaczenia, to nie od wielkości piersi uzależnione karmienie a od ilości gruczołów mlecznych, wytwarzających mleko. Piersi są jedynie miejscem, w którym gromadzona jest tkanka tłuszczowa, której ilość nie ma nic wspólnego z produkcją mleka, poza tym mleko nie jest gromadzone pomiędzy karmieniami ale wytwarzane jest na bieżąco podczas ssania. Porównując zatem do butelki z mlekiem - piersi są jedynie smoczkiem a nie butelką
zakręcona, ja łykałam taka witaminę
WITAMINA C 1000mg/100 tab+DZIKA RÓŻA - ODPORNOŚĆ (3845142692) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. ale jeśli chcesz dawkę 1000 mg (na in-gender zalecają 500 mg) to lepiej łykać 2 x 500 mg.
Dorcia, już za 4 dni wizyta, zleciało jak z bicza strzelił choć pewnie Tobie dłuży się niemiłosiernie :-)
lenka, na płeć wpływa podobno 7 czynników (dieta, minerały, suplementy, pH, jony, hormony i odstęp) a na razie przy spełnieniu minimum 5 czynników jest na naszym forum 100% skuteczność :-) Są na forum na którejś stronie ogólne wytyczne, chciałam Ci skopiować linka ale jak tylko w niego wchodzę to forum mnie automatycznie przerzuca na ostatnią stronę, mam z tym problem od jakiegoś czasu i nie wiem jak z tego wybrnąć.
Milla, cynk łykany przez kobietę nie ma wpływu na płeć, warto go łykać bo poprawia jakość komórki jajowej i pomaga przy implantacji.
Nuuuśka, jak tam dzisiejsza tempka? To prawda, że nowy rok nie zaczął się szczęśliwie (u Ciebie ten cykl, u mnie te choroby) ale kolejne tygodnie na pewno to wszystko wynagrodzą z nawiązka, musi być w przyrodzie zachowana równowaga! :-)
Matik, i jak u Ciebie sytuacja? Linia po odparowaniu moczu jest bezbarwna (szara/przezroczysta), jeśli jest tam nuta różu to jednak coś jest na rzeczy, trzymam mocno kciuki!
krystianmartin, przypomniałaś mi, że mnie właśnie głowa bolała na początku ciąży, ma to wpływ ze zmianami hormonalnymi, tak więc trzymam kciuki! :-)
Mi najlepiej na laktację (stosowałam w trakcie kryzysów laktacyjnych) pomagało wspomniane już tu Karmi, żadna herbatka laktacyjna mu nie dorównywała :-)