reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Mar-chew, ja bym nie szczepiła. Często się myli grypę z przeziębieniem. Szczepionka nie chroni przed katarem czy kaszlem, ale przed grypą i to jeszcze musi się wstrzelić z typem wirusa. Czasami można zrobić więcej szkody niż pożytku ze szczepionkami. Ja w swoim życiu grypę miałam raz, mój ośmioletni prawie syn też - zaraził się od swojego ojca. Jeśli boisz się, że córka będzie chorowała, wzmacniaj odporność, podawaj tran, niech je dużo warzyw, owoce, mało cukru i słodyczy, często wychodź na spacery - nawet jak pada. Co do filmiku na youtube - rzeczywiście ktoś miał obsesję. :-D
Maggie, co sama, co sama. Ja tu jeszcze jestem. :-)
Krystianmartin, no przecież mówiłam Tobie, że będzie dobrze. Zawsze słuchaj cioci Macy. ;-) Nasza podświadomość ma ogromną siłę sprawczą. Miłych staranek i udanego czasu z mężem.
Dorcia, ja bym chyba nie poprawiała. Może warto poczekać, co z tego wyjdzie? Tak jak dziewczyny piszą - można się teraz łatwo wstrzelić w 0+12.
Daria, po co wierzysz w bzdury? Zapytam inaczej - wierzysz w Boga? Bo jedno z drugim się kłóci. Daj spokój z wróżkami. Wszystko będzie dobrze, tylko o siebie dbaj. Na usg wszystko wychodzi dobrze. Synek jest zdrowy i tak będzie do końca. Nie ma co głupieć. A ilość spłodzonych dzieci zależy tylko od Twojej i Twojego męża decyzji.
 
reklama
Elmo a czy własnie nie na odwrót jak pisze Myfanwy? W końcu po karmieniu prolaktyna jest wysoko, więc wydaje mi się, że to bardziej na chłopca. Zreszta jak nie ma @ to bym nie ryzykowała na miejscu Roszpunki :)

Myfanwy zazwyczaj lekarze sugerują by odstawić dziecko, jak już jest się w ciązy, bo to jakieś dodatkowe obciążenie :)

A ja mam takiego stresa, jeszcze 3 dni do wizyty, ale stresuję się z każdym dniem bardziej.
 
Dziewczynki, dzięki że pamiętacie jeszcze o marnotrawnej roszpunce ;-)

Piranho, ta tabelka to balsam dla duszy hihi;-):-D

Elmo, chwal się wyprawką, uwielbiam czytać o takich słodkościach :laugh2:

Myfanwy, jak byś zaszła w ciążę, to trzeba przestać karmić, bo jak wiadomo ssanie powoduje obkurczanie się macicy. A ile ma twoje dzieciątko? Masz synka? I czy masz już @?

Polisiu, a jak u ciebie samopoczucie? Kiedy jakieś usg, z szansą na określenie płci? Oj kochana, ja nie będę ryzykować. Na razie mam niepewną sytuację w pracy, może pod koniec roku szkolnego się wyklaruje, więc wtedy zdecyduję. Muszę mieć macierzyńskie, bo staramy się właśnie o kredyt na dom, i jak go dostaniemy to kasa będzie baardzo potrzebna. Jakby latem się udało, to było by idealnie, wiosenne dzieciątko :happy2::happy2::happy2: Ale twój suwaczek zasuwa!!!:laugh2:

Co do leżenia, to po inseminacji leży się na tym boku, z którego jajnika jest owu, żeby ułatwić drogę plemnikom, więc może tym się sugerować...
 
Dorcia jesli owulka juz byla to nie poprawiaj. Wstrzelisz sie w dziewczynke. Nie chce Ci doradzac... no ale wiesz, nie dzialaliscie z samego rana uwazam ze na chlopca to juz za pozno. Skoro tempka wzrosla ja bym juz odpuscila. Na wszelki wypadek obserwuj temperature i mozesz zrobic jeszcze jutro i pojutrze test owu, czy aby nie bedzie drugiego podejscia do owulki. Ale rosnaca temperatura potwierdzi owulacje. &&&&&&&&&&&&&&&&
Polisia nie, karmienie piersia na 100% sprzyja poczeciu dziewczynki. Pirania wiele razy to tlumaczyla. Zdaje sie ze chodzi wlasnie o ta wysoka prolaktyne ale nie znam sie na hormonach wiec sie nie wypowiadam. Ostatnim dowodem na to jest Verita, ktora karmiac piersia starala sie o synka (co prawda nie wiele zrobila w tym kierunku ale taki miala plan), zaszla w ciaze i bedzie miala coreczke. Jednak ja tez bym nie ryzykowala, nie jestem z tych co licza tylko na tzw. szczescie ;) Oj bedziesz miec stres, ale to napewno dziewczynka uszy do góry!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, dziś prawdopodobnie dostanę termometr,więc ruszę na dobre z obserwacją. Póki co to dowiedziałam się tutaj,że na all można wróżbę kupić i już kupiłam :p Dostałam odp,że w ciągu 6msc zajdę w ciążę :p Ciekawe :)
Ja w tym cyklu chyba nie miałam owu.... brzuch nie bolał jak zwykle. Miałam zawirowania z euthyroxem i nie wiem czy to nie zaszkodziło....

Polisia &&&
Dorcia- wszystko będzie dobrze. Postaraj się być spokojna.
 
Roszpunka ...chwilę na lewym boku też spałam...bo mój się rozłożył na całe łoże i dla mnie miejsca brakło !!! :)

Polisia ...jejuśku już 13 tydzień ??!!! Kiedy to zleciało ??? Trzymamy &&& za wizytkę...jest szansa na poznanie płci ???

Macy ...wciąż się zastanawiam,co racja to racja z tym O+12... właśnie odkurzając złapał mnie taki ból że nie mogłam się wyprostować...po chwili puściło i już nic nie boli...nic nie ćmi !!! Ja chyba wariuję ... na mózg mi się rzuciło !!!

Marchew co do szczepień to moja Młoda ma 10 lat i nigdy na grypę nie szczepiłam...grypy nie miała...przeziębienia i owszem. Natomiast ja w zeszłym roku ( dokładnie w Święta Bożego Narodzenia ) miałam grypę (szczepiłam się na grypę we wrześniu)...i uwierzcie nie idzie pomylić jej z przeziębieniem . Byłam pewna że zejdę z tego świata !!! I podobno dzięki szczepionce przeszłam "lżej" tą grype...hmmm ciekawe !!!
 
Dorcia, u mnie w szczęśliwym cyklu tempka zaczęła rosnąć jeszcze przed owulką ...mi było to na rękę bo większy poziom progesteronu sprzyja poczęciu córeczk :-) Co do tego bólu to ciężko powiedzieć, u niektórych kobiet pęcherzyk pęka już np. 8h po piku LH, u mnie były książkowe 24 godziny. Skoro nie było szans na działania poranne to bardzo dobrze, że zadziałaliście wczoraj, dziś po południu albo wieczorem bym już nie poprawiała jeśli zależy Ci na synku (tym bardziej, że nie wiesz w jakim odstępie od piku pęka u Ciebie pęcherzyk), pamiętaj, że plemniki muszą jeszcze spędzić kilka godzin w szyjce macicy by dojrzeć, dbaj po prostu by pH było stale powyżej 8, ja bym jeszcze łykała potas bo on przyspiesza plemniki Y.

Maggie, może mam znów skrzynkę całą zapchaną? Pousuwam na wszelki wypadek część PW.

Myfanwy, karmienie w czasie ciąży jest niebezpieczne, wydzielana jest oksytocyna która wiadomo do czego może doprowadzić, wysoki poziom prolaktyny zmniejsza poziom progesteronu a więc hormonu niezbędnego do utrzymania ciąży (progesteron hamuje wydzielanie oksytocyny). Co do sprzyjania córeczce (bo tak podobno jest) - podczas karmienia piersią poziom estrogenów jest bardzo niski więc wydaje mi się, że to w tym rzecz.

Roszpunka
, skoro tak to wklejam ten balsam :-), jeśli kogoś zapomniałam to proszę się nachalnie upominać ;-)

L.p.​
Nick​
Planowana płeć​
Ilość czynników wziętych pod uwagę​
Czy udało się​
1​
Piranha​
dziewczynka
6​
TAK
2​
Noemi​
dziewczynka
5​
TAK
3​
Nullka​
dziewczynka
6​
TAK
4​
Ann29​
dziewczynka
4​
TAK
5​
Truskafffka​
dziewczynka
4​
TAK
6​
Magda_z_uk​
chłopiec
6​
TAK
7​
Czarna​
chłopiec
3​
TAK
8​
Elmo​
chłopiec
7​
TAK
9​
Ewelin​
dziewczynka
6​
TAK
10​
Mamawczesniaka​
dziewczynka
5​
11​
Polisia​
dziewczynka
5​
12​
Agulek​
dziewczynka
4,5​
13​
Myszka281​
dziewczynka
3​
Dotychczasowa skuteczność 100%​
 
Ostatnia edycja:
:happy2: to ja melduje że poranne boboseksy uważam za udane.
:tak: orgazm był,leżenie z kafiarnią do góry,na brzuchu,bo mam tyłozgięcie macicy było.
I teraz tak...sama się zastanawiam nad poprawką...
Wczoraj rano test owu prawie pozytywny,wieczorem pozytywny,dziś rano kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej(taka wychodzi mi w dniu owu,co potwierdza spadek tempki). I czy poprawke robić dziś popołudniu,czy może wieczorem??? :dry:też bym nie chciała wcelować w O+12. Jak radzicie?
Najgorsze że u mnie owu przebiega w zasadzie bezobjawowo,nie mam jakichś większych bóli brzucha,co utrudnia sprawe niestety.

Dorcia :-)tak,to cała drużyna siusiaka. Ja o Tobie pamiętam,i ściskam kciuki za owocne starania! :-)tylko 1 dzień nas dzieli,ja jutro powinnam mieć wzrost temperatury. Dziś bym już nie ryzykowała podejścia na Twoim miejscu,miałaś wzrost i pewnie już po owulce. Ale sama zdecyduj;-).

Oczy niebieskie :tak:aplikuje sodę. I pije jeszcze napoje sodowe dzisiaj. Nie wiem czy jutro też pić?
 
reklama
Do góry