Moje dziecko raz sie z nim bawilo tzn to był koszmar ta ich zabawa, tu mam swój temat https://www.babyboom.pl/forum/wycho...tnej-znajomej-z-dzieckiem-67526/#post10027929, tamten K tak krzyczy, tak histeryzuje ze ja gardlo zdzieralam zeby sie uspokoil, ulamał mi klamke w drzwiach,zlamal dziecku deske w lozku. A ta znajoma ostatnio sama wrecz weszla do mnie- a chwile wczesniej jej powiedzialam zeby nie przychodzila wiecej i znow to samo, tym razem zabawa w WC moimi rzeczami higienicznymi, jak dzis zadzwonila ze chce przyjsc to powiedzialam ze mysle o tym. No to sie oberwalo mi i mojemu dziecku - jestesmy nie wychowani, a ja w szczegolnosci, bo jak ja moge obwiniac tylko jej dziecko, ( normalnie ) tylko skoro moje dziecko takich rzeczy nie robi to kogo mam obwiniac. No to wymyslila ze klamka miala wade fabryczna i sie ulamala i oczywiscie seria wyrzutow ze moje dziecko nie jest slodkie, ze dla zabawy pewnie powywalal mi paski do ph na podloge , ble ble ble tylko ze to jej dziecko wywalono z przedszkola za stwarzanie zagrozenia dla dzieci i opiekunów i to on ułamał krany w przedszkolu a nie moje dziecko, wiec jak mozna chciec zebym ja obwiniala moje dziecko i nadal pozwolila na zabawe. Ona tu nie ma znajomych ani to dziecko, ja bylam jedyna. Ale moja cierpliwosc tez ma granice. Ide dziewczynki sprawdzic czy tampony mi tancza po wc i paski musze do pionu postawic ,bo znow powiem na K, a to przeciez pewnie wade fabryczna maja i same wychodza na podloge...ehh
Piranhu jak ja bym chciala wierzyc ze ten pecherzyk podrosnie ale jak dzis 10dc a mielismy zaczac staranka tak do 13 dc , a zeszlo by tyyyle dni to moj maz powie ze chyba go wykonczyc chce hehe tymbardziej ze czuje juz jajnik-zaczyna bolec na owulacje a za miesiac to staranka znow odpadna bo bym rodzila kolo 26 czerwca, a wtedy nie chce bo moje dziecko konczyc bedzie zerowke i chce zebym byla z nim w tym przedszkolu, pochwalila ze juz do szkoly idzie, wiecie o co chodzi zeby mame w tym dniu mial dla siebie, bo to tez stres dla dziecka, a jakby sie pojawilo dziecko to moglby sie czuc zle, albo myslec ze sie odsunelam od niego bo zajmuje sie dzieckiem, czy ze nie mialam czasu przyjsc na zakonczenie roku,a chce zeby czul sie taki dowartosciowany- wiecie o co mi chodzi a znow dalsze miesiace to znow znak zapytania - nie wyobrazam sobie ciazy latem
Piranhu jak ja bym chciala wierzyc ze ten pecherzyk podrosnie ale jak dzis 10dc a mielismy zaczac staranka tak do 13 dc , a zeszlo by tyyyle dni to moj maz powie ze chyba go wykonczyc chce hehe tymbardziej ze czuje juz jajnik-zaczyna bolec na owulacje a za miesiac to staranka znow odpadna bo bym rodzila kolo 26 czerwca, a wtedy nie chce bo moje dziecko konczyc bedzie zerowke i chce zebym byla z nim w tym przedszkolu, pochwalila ze juz do szkoly idzie, wiecie o co chodzi zeby mame w tym dniu mial dla siebie, bo to tez stres dla dziecka, a jakby sie pojawilo dziecko to moglby sie czuc zle, albo myslec ze sie odsunelam od niego bo zajmuje sie dzieckiem, czy ze nie mialam czasu przyjsc na zakonczenie roku,a chce zeby czul sie taki dowartosciowany- wiecie o co mi chodzi a znow dalsze miesiace to znow znak zapytania - nie wyobrazam sobie ciazy latem