Matik cudowna wiadomość, chyba musiałaś skakać do góry po niej, super- ciesze się bo dość juz tych smutnych. A więc zakwaszac się brać mężulka i do dzieła, trzymam kciuki za udany i owocny cykl.
krystian ty naprawdę musisz być silną babeczką, i trzymam kciuki za Ciebie. naprawdę bardzo bym chciała aby się Tobie udało w tym, miesiącu. Ale cichosza nie będę tym swoim gadaniem zapeszać ciii,
maran zobaczysz i ty doczekasz się synka. ja z drugim też myslałam że może będzie pomyłka, a teraz nie zamieniłabym go na zadne inne dziecko. Az mi głupio o tym mówić .pozdrowionka
elmo ty mi tu nie szalej i nie łam się. jestes jedyna moja opoką w tym całym planowaniu. Muisz wierzyć i mnie wspierac bo ja również wariuję. wczoraj byłam na zakupach dla chłopców i dzielnie minęłam dział dla dziewczynek nawet nie chciałam patrzeć. Mam w sobie wielka nadzieję ale codzienie tez myślę żeby nie było tak jak z kosmo, że będę się nastawiać, marzyć a potem jak ona przezyje ogromne rozczarowanie. jak o tym pomyślę to od razu mam łzy w oczach bez względu czy jade samochodem czy jestem w biurze czy w sklepie. ludzie patrzą się na mnie dziwnie bo mam całe zapłakane , czerwone oczy tak nagle. Nawet nie wiedza co dzieje się w moim sercu. ale staram się trzymać. Nie wiem co będzie jak się dowiem że to chłopiec-wmawiam sobie że nie będę płakac bo to będzie kochany mój zdrowy synuś ale czy tak będzie naprawdę-nie wiem.a tak apropo strachu , mam nagranie z usg z wizyty i boje sie je włączyć aby czegoś tam nie zobaczyć (to to jest schiz-do wariatkowa tylko ze mną).
a tak wogóle kochana to w czwartek za tydzień masz wizytę, zobacz jak to szybko leci, coś czuje ze na niej się dowiesz o płci. I co do ciebie to ja tez czuje u Ciebie chłopaka, naprawde jak dla mnie to jest niedopuszczalne aby mogłoby być inaczej. naprawdę tak na zdrowy rozum zakończenie jest tylko jedne.