reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja zawsze uzywalam zielonych testow i wg mjie sa najlepsze, niebieskie to lipa... Slabo pokazuja, co do LH to zawsze jest obecne w naszym organizmie u jednych jest wiecej u innych mniej, najistotnirjsze jest pik LH przed owulacja bo pod jego wplywem dochodzi do owulacji. U mnie testy owulacyjne pokazywaly ciaze, ale kreski bhly wowczas bardxo mocne a nie lekko widoczne. Co do kosztow finansowych tego calego planowania to ja wydalam mase kasy na suplementy olejki testy miernik ph i wszystkie inne duperele z tym zwiazane mysle, ze spokojnie kolo 4000zl wyszlo bo ja bralam to wszystko ok. 9 miesiecy... Z jakim skutkiem same wiecie ;) jakbym miala jeszcze raz do tego podejsc, poszlabym na zupelny spontan bez suplementow diety i calej tej stresunacej otoczki ;)
 
reklama
Hej Dziewczyny,poczytuje sobie ostatnio forum i chciałam Wam napisać jak to było w moim przypadku. Jestem mamą 4 letniego synka, bardzo wyczekiwanego, staraliśmy się ponad 5 lat w tym rok leczenia, po kilku próbach inseminacji udało się, synek został poczety kilka godzin po owulacji. Teraz znów jestem w ciąży, nie wiem jakim cudem ale udało się po pierwszym miesiącu ☺ plany były na córeczkę, wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły że napewno uda się, jak się okazało w moim brzuszku mieszka sobie drugi synek ☺lekkie rozczarowanie było ale minęło. Chcę Wam tylko poradzić nie nastawiajcoe się na konkretną płeć dziecka,to naprawdę nie jest takie proste i oczywiste,można stosować różne sposoby a i tak wyjdzie inaczej niż nasze plany i to czasami nie z naszej "winy ". Przy pierwszym dziecku mąż miał kilkakrotnie robione badanie spermy i za każdym razem wychodziło że ma bardzo duży procent uszkodzonych plemników zwłaszcza główki i kto wie może te uszkodzone to akurat plemniki żeńskie i nigdy nie dotrą do jajeczka ,z tego co mówił lekarz bardzo dużo mężczyzn ma takie plemniki i może właśnie to też ma jakiś wpływ na "nieudane zaplanowanie płci ". Cieszmy się z tego co mamy i co daje nam los,najważniejsze żeby dziecko było zdrowe.
Pozdrawiam wszystkie Staraczki☺
 
Pęcherzyki są i czekają, zgodnie z kalensarzykiem;-) ale muszę jeszcze zrobic usg powłok brzusznych czy blizna nie będzie przeszkadzać macicy. Radiologa mam na 26 sierpnia. I kolejne 130 zł pęknie ;-)

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej Dziewczyny,poczytuje sobie ostatnio forum i chciałam Wam napisać jak to było w moim przypadku. Jestem mamą 4 letniego synka, bardzo wyczekiwanego, staraliśmy się ponad 5 lat w tym rok leczenia, po kilku próbach inseminacji udało się, synek został poczety kilka godzin po owulacji. Teraz znów jestem w ciąży, nie wiem jakim cudem ale udało się po pierwszym miesiącu ☺ plany były na córeczkę, wszystkie znaki na niebie i ziemi mówiły że napewno uda się, jak się okazało w moim brzuszku mieszka sobie drugi synek ☺lekkie rozczarowanie było ale minęło. Chcę Wam tylko poradzić nie nastawiajcoe się na konkretną płeć dziecka,to naprawdę nie jest takie proste i oczywiste,można stosować różne sposoby a i tak wyjdzie inaczej niż nasze plany i to czasami nie z naszej "winy ". Przy pierwszym dziecku mąż miał kilkakrotnie robione badanie spermy i za każdym razem wychodziło że ma bardzo duży procent uszkodzonych plemników zwłaszcza główki i kto wie może te uszkodzone to akurat plemniki żeńskie i nigdy nie dotrą do jajeczka ,z tego co mówił lekarz bardzo dużo mężczyzn ma takie plemniki i może właśnie to też ma jakiś wpływ na "nieudane zaplanowanie płci ". Cieszmy się z tego co mamy i co daje nam los,najważniejsze żeby dziecko było zdrowe.
Pozdrawiam wszystkie Staraczki☺
Też tak uważam, życie jest cudem :):)


Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze 2 krechy i wielkie brzuchy ☺.
Ja na swoje w pierwszym cyklu nie liczę. Gdybym zaszła w tym cyklu, miałabym powtórkę z przed 2 lat i termin porodu identyczny jak młodego. Nawet śmiałam się z tego do męża:-D:p
 
Ostatnia edycja:
Do góry