reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Tynka Faktycznie to może zależeć od czułości...U mnie na 10 nic,a na 20 pokazał się cień...Kciuki za bete&&& niech będzie wysoka..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Elena spóźnia mi się w sumie dwa dni. Znając życie jutro spadnie i dostane okresu. Maz jest zapisany na 26 kwietnia do urologa wiec i ja się zapisze do ginekologa do tej samej kliniki i licze ma szybka inseminacje.
 
Wróciłam Kochane. Lekarz mowi ze on odradza mi ciaze, ze dojdzie do tragedii. Mowi ze na moim miejscu nigdy nie zdecydowałby sie świadomie na ciaze. W pierwszej ciazy nikt nie wiedział ze mam zaburzenia krzepnięcia i mowie mu ze -przeciez sie udało urodzić naturalnie.A on mowi - ze to ze pierwszy razem sie udało nie znaczy ze sie uda drugim. Żebym sie zastanowiła czy chce ryzykować zdrowie i zycie mając juz jedno zdrowe dziecko. Poród jedynie w klinice o referencyjności 3 stopnia bo żadnego ze szpitali nie stac na te kroplówki które mam miec podane ,i myśli ze jedynie CC pod narkoza wchodzi w grę o ile przeżyje .Co ja mam zrobić....? Rozum jedno, a serce drugie
 
Tynka Dzis rozmawiałam z lekarzem o tych ' ciążach biochemicznych' i testach z cieniami, on mowi ze w sumie nie ma czegoś takiego, ze tu chodzi o to ,ze komórka dostaje trochę hcg i na teście wychodzi cos, ale ona sie nawet nie zagnieżdża do konca tylko spada i koniec. Wiec mowi żebym czegoś takiego nie liczyła jako poronienia .
 
o kurde Airfix... ja nie wiem co bym zrobiła :oo:
Pierwszy raz byłaś u tego lekarza? czy inni też mają taką opinie o tym wszystkim?
czyli nie tyle co ciąża, co poród jest groźny tak?
 
Po pełnej diagnozie hematologicznej pierwszy raz byłam u lekarza ogólnie, bo wczesniej było wiadomo ze jakaś skaza krwotoczna i tez jak byłam u innego lekarza to był nie bardzo zadowolony z mojej decyzji, ze jest duże zagrożenie. A teraz jak mam juz rozpoznanie bardzo rzadkiego zespołu wrodzonego to widzisz...powiedział co bedzie i jak to wszystko wyglada. To jest naprawde bardzo dobry lekarz i człowiek. Tylko widać sie bardziej zna i przejmuje pacjentem niż ci na NFZ. U niego w szpitalu rodziłam, teraz od razu powiedział ze mnie nie przyjmą, jedynie szpital z referencjami 3 stopnia, tak jak pisałam.
 
Lekarz mowi ze jesli w ciazy nie dojdzie do tragedii, to moze dojść do niej w trakcie porodu. Ciaza ma byc bardzo wysokiego ryzyka. I ze 100 razy powtórzył ze odradza mi i bardzo prosi żebym podjęła właściwa decyzje.
 
reklama
Airfix a co na to wszystko Twój mąż?
Skaza krwotoczna czyli problem z plytkami krwi? W ciazy kobiety mają z tym problem, mi też sporo spadły ale były w normie. Znowu moja sąsiadka miała tak niski poziom plytek krwi ze miała cc w znieczuleniu ogólnym.
 
Do góry