reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

hej Tynka słuchaj moja siostra tez jest w ciąży w 10 tygodniu i powiem ci ze wogole się nie zabezpieczali przez 8 miesięcy i to non stop dzień w dzień i już mieli sobie robic badania na plodnosc a tu ciaza 8 miesięcy minelo zanimn zaszla i zadnych lekow nie brala bo oni się nie starali po prostu tak ale ja to dziwilo ze tyle czasu i nie zachodzi jak bez zabezpieczenia
 
reklama
Magda U mnie było identycznie z synkiem,7 miesięcy i nic...stwierdziłam że nie mogę mieć dzieci widocznie,bo starania często były,w owulacje sama i nic, a tu 8 miesięcy minęło i okres nie przyszedł :) starania były 5 dni przed owulacja więc teoretycznie nie powinno się udać
 
słuchajcie dziś odbieram badania krwi ogolne takie boje się jak tam moje leukocyty sobie radza :oo2: bo mam od 2 lat leukopenie za mało leukocytów i te wezly na szyi ostatnio czytam i sobie nakręcam ze mam chloniaka albo raka slinianki bo pod uchem w zuchwie mam kule nieruchoma twarda jak kamien i reszta pod spodem to wezly chłonne bylam już na usg ale boje się ze ta baba cos przeoczyla ta slinianke ze same wezly tylko zrobila eh glupia jestem jeszcze zrobie tsh w ktorejs ciąży miałam wynik powyżej 2,5 brałam eutyrox boje się co to teraz będzie bo jak przełykam sline to mnie boli w tym miejscu gdzie tarczyca może od niej te wezly :hmm: jeszcze musze do endokrynologa się zapisac ciekawe czy mogę brac te omega med. co sa dla kobiet w cdiazy tam jest jod wit d nie wiem od którego tyg można :unsure:
 
Magda Kochana musisz wyluzować :) nie zadręczaj sie :) ja tez miałam guzki na węzłach, kilkanaście usg kontrolnych, one są nadal ale jesli lekarz twierdzi ze jest w porządku to czemu by nie wierzyć :) oczywiscie tez 12 lat temu kiedy sie pojawiły myślałam o najgorszym, swędzenie skory tez oczywiscie zrzuciłam na to,i ze pewnie sie pomylili, bo skoro są węzły, swędzi skóra to na bank chłoniak albo ziarnica. Trzeba przerwać takie myślenie jak najszybciej. Te bóle w szyji tez mam, myślałam ze to od tarczycy, ale moja mama rownież ma ten bóle, a jest zdrowa i usg nie nie wykazało u niej- to z nerwów podejrzewam takie pieczenie, szczypanie jest w okolicach tarczycy. Madziunia musisz mowić sobie ze bedzie dobrze i ze jest wszystko dobrze.
 
Tynka witaj niedawno myślałam o Tobie jeżeli chodzi o TSH to jest ok ja takie miałam przed zajściem w ciąże też schizowałam czy nie iść do endo ale jak zaszłam w ciąże spadło mi do 1.12 także poziom TSH często się zmienia nawet w ciągu dnia, jeżeli chcesz tarczyce wykluczyć zrób sobie T3 i T4 jeżeli będą w normie jest ok :-) na wartość TSH ma wpływ nawet nasze samopoczucie. Ja nadal ściskam kciuki i nie puszczam zdaje sobie przez co przechodzisz moja starsza siostra starała się 4 lata a w tym czasie młodsza zaszła w ciąże więc widziałam jak to przeżywała.

Elisse ja wózek mam po starszym dokupiłam sobie tylko nowe nosidło kiddy super sprawa bo pełni tez funkcję gondolki, łóżeczko jedno mam a drugie też sobie kupiłam ze starszym miałam jedno bo mieszkaliśmy u teściów a teraz w swoim domku także muszę mieć jedno w sypialni a drugie w salonie, gdzie więcej czasu będę spędzać.

Magda spokojnie im więcej czytasz tym więcej sobie wkręcasz ja też takie coś calutki czas mam :-) nie wiem być może to po przebytej śwince
 
dziekuje kochane uspokoilyscie mnie :blink: bo zawsze jak sobie mysle wezly plus leukopenia ze cos nie tak jest ostatnio nie wiem po co mi się przypomniało i się oczytalam musze wylaczyc myslenie w tym kierunku :yes:
 
Magda1609 ja u siebie jakieś 11 lat temu również wykrylam guzek na węzłach poszłam odrazu do lekarza rodzinnego bo jestem straszną panikarą i powiedziała że to zwłóknienie węzłów po przebytych chorobach tj. śwince, anginie itp. guzek nadal jest mam takie same jeszcze na ręce po wewnętrznej stronie niedaleko łokcia i na biodrze. Są niewielkie ale wyczuwalne. TSH mam w normie. Nie zadreczam się bo 15 lat temu z takich własnie domysłów wpadłam w depresję. Chodziłam z wszystkimi doległościami do lekarza bo cokolwiek by mi nie było to był dla mnie rak eh nawet nie chcę tego wspominać :(
 
Dziękuje za kciuki Magic. Chciałabym wierzyć ze mi się uda.... To trwa juz ponad 8 miesiący. Teraz i tak jest lepiej, bo nawet mi do głowy nie przychodzi, ze moge być w ciąży. Wcześniej jak dostawalam okresu, to był płacz przez kilka dni, bo się tak nastawilam ze wszystkie objawy ciąży miałam. Nikomu tego nie zycze przez co przechodze....najgorsze te pytania są kiedy i kiedy. Święta były straszne...unikalam wszystkich jak ognia. Jak rodzina pytala moja siostrę o dziecko to miałam łzy w oczach. Jak o tym pisze to jest to samo. Nigdy mi się nie uda.
 
Ostatnia edycja:
Tynka moja starsza siostra się nawet przez jakiś czas nie odzywała do drugiej siostry tak to przeżyła bo akurat okazało się że ma jakieś torbielki na jajnikach, a tak poza tym też każdy się pytał kiedy, kiedy... itd. Ludzi nigdy nie zadowolisz jak masz jedno dziecko to pytają kiedy drugie jak jesteś z drugim w ciąży to pytają jaka płeć bo przecież musi być parka, także ja mam już olewkę na to totalną - wszystkim powtarzam dla mojego starszego synka lepiej że chłopiec i szczerze dostrzegam to na każdym kroku :-)
Nie martw się jesteś jeszcze młodziutka ja wierzę że Ci się uda, owu mogła Ci się nie pojawić przez samopoczucie w jakim teraz jesteś - cykl wariuje, może jakiś wypad z mężem, zmiana otoczenia
 
reklama
92Tynka92 Ja trzymam kciuki za Ciebie mocno,mocno. Wiem jak to jest, kiedy na około wszyscy zachodzą w ciaze, a samemu sie nie może. Ty masz ciaze u siostry, i wiem jak to przezywasz ze kolejny miesiąc sie nie udaje, ja znów mam znajoma/koleżankę która maja mama traktuje jak corke :/ jest w ciazy, moja mama szczęśliwa bo corke bedzie miała ta jej "przyszywana córka ", pokupila ubranka, oczywiscie pochwaliła sie mi jakie z komentarzem- no cuz,może i wam sie kiedyś uda. Także ja wole nie poruszać więcej z rodzina tematu ze mi sie nie udaje,po prostu mowie ze nie staramy sie juz,bo widocznie tak ma być. Teraz mi sie okres juz 2 dni spóźnia,piersi bolą niemiłosiernie,brzuch bolał dołem kilka dni temu i przestał,temp nie spada...jesli bym była w cyklu w którym sie staram to pewnie od 10dc bym testy robiła hehe, a tak po prostu nie liczę nawet ze mogło sie udać,tymbardziej ze 2 dni po owulacji zaszalelismy. Po prostu czekam spokojnie na @. Tynka u mnie minie nie długo 5 lat staran, i nie ma przyczyny niepowodzeń, prócz tego ze ja myśle ze to stres. Pije mielise co by sie odstresowywac.
 
Do góry