reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
doskonale was rozumiem, tak samo czułam się kilkanaście tygodni temu, moje pierwsze usg i ten czas oczekiwania na kolejne badania - mega emocje, stres, nie wiem czy chociaż przez godzinę dziennie potrafiłam myśleć o innym temacie...a jednocześnie całyczas dręczyłam samą siebie, że tyle MYŚLĘ o tym wszystkim :) że nie powinnam...z grubsza tak to u mnie wyglądało. Maran Kate zrobiłyście bardzo dużo! tyle co mogłyście-by zwiększyć prawdopodobieństwo posiadania teraz chłopca, dziewczynki. Moim zdaniem więcej nie dało się zrobić!dużo spokoju, sił i pozytywnych myśli - trzymajcie się
 
Male liski ja tez sie drecze okropnie. .. boje sie ze jak sie okaze ze synek to sie nie bede potrafila cieszyc.. i to mnie przygnebia.. z drugiej strony wierze ze bedzie vora i tak non stop.. masz racje ..ja tez nie wiem czy zdarza sie godzina w ktorej o tym nie mysle...
To juz jakas obsesja :/
 
Male liski dokladnie tak mam... wkurzam sie na siebie za te mysli, ale one same mnie nachodza... staram sie myslec pozytywnie bo naprawde wiem, ze zrobilam bardzo duzo a nie na wszystko mamy wplyw, zdaje sobie sprawe, ze planowanie ma zwiekszyc szanse a nie daje 100 % pewnosci ale jak wiem ile mnie to kosztowalo i nie chodzi mi tu tylko o finanse to tak bardzo bym chciala zeby bylo mi to wynagrodzone zdrowym malym mezczyzna, o ktorym zawsze marzylam... ehhh nie smece dziekuje Wam za wszystkie dobre mysli... :*
 
Hej,ja tak na szybko.

Kate Ty mieszkasz chyba niedaleko Krk? :happy: jeśli byś się chciała skusić na dodatkowe usg,to polecam dr.Kaszowicza z Ultramedica. Bardzo fajny młody lekarz,do pogadania,genetyk z certyfikatem. Jestem pewna że na tym etapie ciąży co jesteś,na 99% trafnie oceni płeć.
Ja byłam u niego na dodatkowych genetycznych,bo mają bardzo dobry sprzęt. Płeć już wtedy znałam,ale on potwierdził na 100%,i zrobił idealne zdjęcie z profilu(które umieściłam na forum). Pomyśl,jak Cię to dręczy.
 
Hej dziewczyny
Oj tak nie dawno tez to przechodziłam nadzieja strach obawy
A tu juz tuż tuż
Dziewczyny
Mam pytanie czy wiecie cis na temat szczepienia na krztusiec w ciąży ? Czy lepiej w ciąży czy lepiej szczepić członków rodziny
JesCze 2 dni i 34 tydzien a tu jak sie zacznie akcja porodowa to od 34 juz nie powstrzymują [emoji51] i ludu

A na koniec mam cukrzyce i muszę mierzyć glukometrem i dieta [emoji16] na koniec mi sie przyplątało badziewie

Małe liski Gotowa ??
U nas na majówkach jedna juz urodziła maleństwo [emoji3]
 
Maran, Kate doskonale Was rozumiem dziewczyny. Ja już po usg prenatalnym bardzo się nastawiłam, potem do następnego usg jakoś wytrzymałam ale jak w poniedziałek gin mi powiedział że on nic nie widzi i za wcześnie, tak cały wtorek przemyślałam i zapisałam się na szybko do innego lekarza. Wiem że inaczej się nie dało bo bym tylko myślałala a też skupić się na niczym innym nie mogłam. Także myślę że ta niepewność jest w sumie najgorsza i zadręczanie się myślami.
Kate a może do swojego gina umówisz się wcześniej na wizytkę, jeżeli ma dobry sprzęt i zna się to powinien Ci powiedzieć. Co do usg prenatalnego to moje trwało 20 minut, wydawało mi się że to tak sam w raz. Pomierzył wszystko co było do pomierzenia no i sprawdził przepływy serduszko żołądek, rączki nóżki. W czwartek jak byłam u tego ginekologa zapytałam czy możliwe że tak szybko na prenatalnym określił mi płeć powiedział że jak najbardziej jak dobry sprzęt i lekarz się zna ale to się z profilu raczej ocenia. Wiedz że zrobiłaś bardzo dużo. Nie wiem czy mogłaś zrobić więcej, mocno wierzę że Twoje marzenie się spełni i trzymam za to kciuki !!!
Maran Tobie także bardzo kibicuję, bo zrobiłaś dużo szkoda że tak długo trzeba czekać do następnego usg :zawstydzona/y:
Akuku to jeszcze tydzień, trzymam kciuki za dziewczynkę bardzo mocno, skoro lekarz tak typował to myślę że jest bardzo prawdopodobne że to dziewczynka
 
Maggie mi lekarz nie typowal.. ja zdjecie z nubem slabo widocznym jednak..wstawilam tu i na ingender.. wszystkie opinie jakie dostalam to ze dziewczynka.. jeszcze tydzien i sie dowiem czy sie potwierdzi wg nub..

Matik ja sie na noc w ciazy nie szczepie.. i nigdy nie szczepilam. Dziecko sie w brzuchu rozwija ..nie wolno nam wiekszosci lekow.. a tu szczepionka ..

Maggie ja mialam isc prywatnie ale nie bylo miejsc tzn najblizsze bylo na 17-18 tydz chyba..a ze tu nhs robi usg miedzy 18-22 tyg to sie nie umowilam i w sumie dobrze bo w 20 bede miala ..to juz dwa tyg w te czy wewte.. ja chcialam isc max w 16 tyg..hee
 
reklama
Matik dla mnie to jedna wielka bujda .. oni sprzedaja szczepionki..zarabiaja na tym kupe kasy.. eh
Ja mam 3 synkow. Najmlodszy urodzony w styczniu..chlopcy przynosili to i owo ze szkoly. Maly sie nie zarazal. Dzieci maja odpornosc z brzucha jeszcze.. no i oczywiscie karmiac piersia dajesz przeciwciala.
Witaminizuje rodzinke suplemwntami z wysoka wchlanialnoscia- ja uzywam naturalne nutralite poczytaj sobie o nich .. mozesz wejsc na strone amway.pl i tam w zakladke o nutralite wlasnie. Witaminy do tanich nie naleza ale sa super i jak dla mnie wychodza taniej niz pozniej leczac itd.
W okresie zimowym daje im czosnek tez z tej firmy raz w tyg. Jak widze ze cos ich lapie to duza dawke wit. C i czosnek codziennie.. a na codzien dostaja multiwitamine do zucia i teraz w okresie zimowym wit c do zucia.

Mnie tu chcieli ma swinska grype z pierwszym synem szczepic..ale powiedzialam zeby mi na pismie dala ze nic sie mojemu dziecku nie stanie... no i nie dala wiec sie nie szczepilam.
Zreszta nawet w ulotce szczepionki na krztusiec bylo naposane " niezalecane dla kobiet w ciazu" no i dr do mnie tak bo nie ma badan itd itp.. a ja nie chce byc jednym z niewielu ktore ma powiklania.. aa i z tego co sie dowoadywalam szczepionka na krztusiec dziala kilka dni wiec jakby nie ma sensu sie szczepic.. tylko teraz pewna nie jestem czy tiu o krztusiec chodzi.. do konca sie nie zaglebialam bo ja sie szczepic nie bede.. :)
Nie wiem mpze ppgadaj z jakims zaufanym lekarze :) moze vos doradzi. .
 
Do góry