reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

piranha - trzymaj się! u mnie drętwienie kończyn zawsze wiąże się z niedoborem magnezu... po kilku dniach przyjmowania suplementu jest coraz lepiej...
 
reklama
Cześć wszystkim :happy:

Roszpunko - witaj po przerwie :tak:

Kopciuszku - gratuluję serduszka !!! :-D Trzymam kciuki za nudną ciążę &&&

Anufifi - mega kciuki &&&& za zafasolkowanie w tym cyklu :tak: ja na Twoim miejscu chyba darowałabym sobie zakwaszanie - ważne, żeby się udało zaciążyć, a i płeć może będzie miłą niespodzianką :-)


Piranha
- oby się okazało, że to nie jest borelioza! Trzymam mocno kciuki za właściwe wyniki &&& mam nadzieję, że to tylko faktycznie niedobór jakichś mikroelementów! Zdrówka Kochana!!! :happy:

Ilaczek - i to jest właściwe nastawienie :tak: A przy kolejnej takiej ślicznotce wszyscy chłopcy w okolicy będą padać na kolana :-)


Udanego dnia !!!
 
Anufifi,tez na twoim miejscu staralabym sie o dzidzie bez zakwaszania.ph masz super niskie.w koncu mamy dziewczynek,ktorym po prostu wychodza, nie stosuja takich zabiegow.poza tym nawet mega zakwaszanie nie daje zadnej gwarancji na corcie,to z doswiadczen z naszego forum.

Witaj katriina :-)

Airfix,jak przed trzecim podejsciem do staranek?
Moja gin twierdzi,ze to przez stres i skaczaca prolaktyne. Mikro najpewniej zdarzylo sie przez tarczyce,no ale poziom juz jest ok,a i tak nic sie nie udaje.serduszkujemy codziennie,w owu,przed i po ,z lekkim zakwaszaniem,wiec zolnierze maja duze szanse.w czerwcu mega sie zakwaszalam i mimo to udalo sie.nie wiem gdzie szukac przyczyny.

Piranho,co ty o tym myslisz???
 
Ostatnia edycja:
czesc dziewczyny

dziękuje za miłe ponowne przyjęcie :*** :zawstydzona/y:


Aljul
bedzie nowy ragdoll na naszym forum <3 suuuper już nie moge sie doczekać kiedy się nim nam tutaj pochwalisz :) Czaki cudny :) jak twoja teściowa reaguje na Czakiego, bo to ona chyba była przeciwniczką kupowania kota ?

Piranhiu dużo zdrówka oby to była tylko anemia , na którą pewnie wiesz najlepszy jest sok/zakwas z buraka , który sama dla siebie swego czasu kisiłam, bo miałam słabe wyniki krwi i nie chcieli mojej krwi w krwiodawstwie .
Macy nie za długo się wczasujesz :-p? nie widać cie tutaj nie widać na Fb odezwij się jak się czujecie ? :)

Kopciuszek
gratuluje serduszka <3 nudnych miesięcy ciąży , w którym cyklu wam się udało ? :)

Anufifi Ja podobnie jak dziewczyny na twoim miejsu bym sie nie zakwaszała... :) korzystaj z męża póki jest blisko :) i kciuki zaciskam :)

Ana, a
le emocje ;) ciekawa jestem ogromnie kogo nosisz w brzuszku i kiedy zechce sie przywitać z mamusią :)
szczęśliwego rozwiązania i koniecznie napisz nam o swoim cudzie :)

Ilaczek bardzo chciałam przeczytać twoją wiadomość właśnie taką jak napisałaś dziś w nocy bardzo optymistyczną :)
będziesz miała cudowną kolejna księżniczkę w domku i to jest mały cud
teraz pora wspólnie z rodzinką wybrać wyjątkowe imię dla małej damy :)


u nas chorobowo :wściekła/y: Wojtuś przed samymi świętami załapał ospę, a od wczoraj ma mój mąż ehh a w sobote wyrzucilam smarowidła , bo myślalam,ze jednak ten wirus go ominie :angry: wczoraj byłam w 3 aptekach i nigdzie pudru w kremie do smarowania :O wiec u nas jeden mały facet wyzdrowiał , a drugi zachorowal,ale moge powiedziec tylko tyle, że moje dziecko jest bardziej odporne na swędzenie niż mój m. także trzymajcie kciuki by nie było rozwodu z powodu ospy :p:tak:
 
Bardzo wam wszystkim dziekuje za wasze zdanie i opinie ...dla mnie są bardzo wazne ...naleze do osób które potrzebują usłyszec od innych co powinny zrobic ,,,jakos mi wtedy łatwiej ...a ze wasze opinie pokrywają sie z tym co w głebi myśle to czuje sie teraz zmotywowana ...
ten tydzien wszystko wyjaśni ...jestesmy z M sami bo chłopcy wyjechali dzisiaj na obozy ...wracają w piatek wiec cały tydzien dla nas ...i mam nadzieje ze owu przyjdzie o czasie ....teraz to moje jedyne zmartwienie .
 
Kate zaczelam od nowa po swietach z suplementami i dieta bardziej rygorystyczna bo w grudniu nie bralam suplementow i diete zluzowalam... no a teraz powrocilam, diete i suple bralam od kwietnia to musialam choc na miesiac przeztac bo od l argininy caly czas mialam opryszczke na ustach a teraz poki co mam spokoj... dzis mialam wizyte w szpitalu, ale tp przemilcze bo jak o tym mysle to sie tak uruchamiam, ze gul mi skacze... w pistek ide prywatnie do gina bo szalu tu dostane... trace juz chec i motywacje do tego calego plodzenia potomka...

Ilaczek :* dobrze Cie czytac.... pisz do nas czesciej :*

Ide bo mnie nerw nosi...
 
Ilaczku, ciesze sie, ze juz sie oswoilas z ta mysla :tak: Choc trzymam kciuki za mile zaskoczenie, w koncu jest jeszcze baaardzo wczesnie na okreslenie plci w 100%, juz ci pisalam;-)masz jakies zdjecia z usg?

Maran, co sie stalo?
 
Ostatnia edycja:
Staram się, będę kochać to dziecko bezgranicznie niezależnie od płci, żal i niespełnienie dalej czuję.
Nadziei raczej już nie mam, ale gdyby los mnie zaskoczył, będę równie szczęśliwa.
Gorzej trochę z moim mężem, on przeżywa to bardziej.
Roszpunko zdjęć konkretnych co do płci nie mam. nuba na żadnym nie widać, były na ingender, teraz z przed Sylwestra ginka mi szybko podgląd zrobiła, było 14tyg i 4 dni, zdjęć nie drukowała, bo weszłam między pacjentkami tylko po L4, stwierdziła, że raczej dziewczynka, nic między nogami nie było widać;-)
za dwa tygodnie to będzie już tylko potwierdzenie.
poza tym mam dużo leżeć, bo strasznie mnie boli "dupsko" jak za dużo siedzę i chodzę. macica zaczęła rosnąć i wszystko kiepsko odczuwam. jakby kto mi kopniaka między nogi zapodał:-D
lecimy zaraz do kina z dziewczynami na jakąś bajkę;-)
w środą idą do szkoły i przedszkola.
pozdrawiam
 
reklama
Czesc dziewczyny.
Wpadam i ja w Nowym Roku.

Ilaczku milo ze powialo od Ciebie cieniem optymizmu. Tak trzymaj! Jestem z Toba myslami.

Maran z Toba rowniez, zagladam na te Twoje wykresy. Mowisz ze troszke poluzowalas, i dobrze. Tak sobie mysle teraz ze duzo szczescia mialam w tym calym planowaniu. Ale co nerwow zjadlam to moje. Jak bedziesz miec chwilke odezwij sie na fb, napisz co u Ciebie i dziewczynek. Juz prawie dwa lata tu razem piszemy, a w tym czasie Ala i Maja juz niezle podrosly nie? Ale to tak jak i moja Zuza :)

Piraniu oby to nie bylo nic powaznego, a moze to od tej anemii te dretwienia? :/ Nie ma nic gorszego niz klopoty ze zdrowiem. Ale tak jak mowisz 2015 ma byc dobrym rokiem wiec &&&& za wszystkie postanowienia ;) Buziaki dla dzieciaków :*

Kopiuszek moje gratulacje! Zdrowej ciazy zycze.

Justi duzo cierpliwosci Ci zycze. Facet z ospa, trudno mi to sobie nawet wyobrazic :-D

Anuffi owocnych staran!

Kate widze ze u Ciebie tez narazie cisza w eterze :/ Fajnie ze impreza sie udala. Nowy rok, nowe szanse i nadzieje &&&&&

Daria zeby mi nie umknelo ogromne buziaki dla Natana!!! :* Kiedy to zlecialo!!! Kiedy wyprawiasz roczek? Znajac Ciebie to pomysly na tort sie mnozą ;)


Dziewczyny nie odniose sie do kazdej za co przepraszam, nie jestem na biezaco a i weny jakos u mnie brak.
Michas za miesiac skonczy roczek, spina sie łobuz wszedzie, jest az zanadto odwazny i bije guza za guzem :/ dzis nabil juz od rana dwa kolejne i to za jednym obrotem. Bidocek. Za miesiac wracam do pracy, w sumie boje sie i ciesze. Boje bo na poczatku pewnie ciezko bedzie wpasc w rytm a ciesze bo juz mam dosyc tej monotonii. Jeszcze przez te swieta to juz wogole trace orientacje jaki jest dzien :/ Pojutrze corka wroci do przedszkola wiec moze choc po czesci wroci jakis rytm dnia. Mlody ze zlobkiem totalny zastoj bo nawet siedzac w domu ciagle lapie jakies przeziebienia, znow ma katar i kaszle paskudnie. A nawet nie mam gdzie pojechac go osluchac bo sluzba zdrowia znow ma jakis problem i nasz osrodek jest zamkniety :/ porazka. Corka tez ma troche problemy zdrowotne, jezdze po lekarzach ale bez efektu narazie :(
No ale dosyc narzekania :) Dzis wrocilam na diete bo po swietach znow troche na wadze do przodu. Moze i na silownie sie wybiore przewietrzyc troche mózg :)

Pozdrawiam was serdecznie!
 
Do góry