reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Maran będzie dobrze, będzie bardzo dobrze - nie ma innej opcji! Tak jak Macy pisze, będziesz prała niedługo niebieskie śpiochy :) Kochana wyobrażam sobie, że nie jest łatwo, szczególnie że z dziewczynkami udało się szybko... Ale zobaczysz, niedługo będziesz zamieszczać tutaj zdjęcia pozytywnego testu i będziemy się wszystkie cieszyły z rosnącego Kropka. Będziemy trzymać kciuki za badanie usg

Piranhiu ...nawet jak cię nie ma przez kilka dni, to z nawiązką nadrabiasz :) Każdej z nas odpiszesz.... Jak dzieci?

Iweet rewelka :)
 
reklama
Cześć dziewczyny :happy:


Elmo - ale masz słodkie dzieciaczki :-D Michałki to takie łobuziaki trochę ;-) Mój Misiu dopiero jak skończył 2,5 roku - zechciał przespać całą noc. Chodziłam normalnie jak na kacu :rofl2: teraz też nie jest lepiej - jest tak strasznie aktywny, że normalnie robi za 3 dzieci :no: Ostatnio byliśmy w sklepie z oknami (bo właśnie budujemy dom) i spędziliśmy tam ponad 1,5 godziny - młody o mało co nie zdemolował całego sklepu :szok: sprzedawca stwierdził, że dziecko jest faktycznie bardzo aktywne, bo jak kilka dni wcześniej byli u niego jacyś klienci z trojaczkami mniej więcej w tym samym wieku co mój syn, to nie było takiego zamieszania, jak przy nim jednym. Pocieszam się, że ponoć drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego, więc liczę na to, że będzie spokojniejsze :-D

Ilaczek - nie miałam okazji Ci jeszcze pogratulować dwóch kreseczek!!! Bardzo się cieszę, że Ci się udało :tak: Czekam z niecierpliwością na jakieś zdjęcia Kropka :happy:

Iweet - ale robisz cudne zdjęcia :tak: masz dziewczyno talent! naprawdę super!

Magda - dużo, dużo zdrówka życzę i trzymam mocno kciuki za szybką poprawę wyników badań &&&&&&

Piranha - dziękuję za wsparcie :tak:

Maran - głowa do góry! zobaczysz, że będzie dobrze! Wiara, to połowa sukcesu! My wierzymy, że się uda, więc tym bardziej Ty powinnaś uwierzyć :tak:

Udanego dnia!
 
hej
na szybko przeczytałam, ale nie pamiętam co miałam odpisać
iwet cudne zdjęcia, robiłam najmłodszemu taką mini sesje u fotografa, ale amatora,
w mijej miejscowości nikt nie robi takich sesji profesjonalnie
 
Ostatnia edycja:
Piranha dzięki ze odpisałaś ja bynajmniej w celu zbicia testosteronu piję już jakiś czas miętę i łykam inozytol ale krótko przed staraniami i tak przerzucę się na inofem zdecydowanie mocniejszy.
Natomiast co do jonów i rozkładu ładunków elektrycznych strasznie mnie to nurtowało, czytałam też kilka publikacji ale trudno cokolwiek na ten temat znaleźć. Myślę że wpływ samych jonów w otoczeniu nie ma większego znaczenia w planowaniu płci bo jeżeli sobie zapewnimy odpowiednie środowisko wewnątrz nas np. poprzez zakwaszanie bogate w kationy które przyciągną nam ujemnie naładowane plemniki z chromosomem X jesteśmy wstanie osiągnąć swój cel. Po rozmowie z fizykami i chemikami wierze że nasz organizm raczej pochłania jony będące w naszym otoczeniu oddziałując bezpośrednio na nas samych. Tak więc pochłaniając jony ujemne ujemnie się ładujemy co niekoniecznie sprzyja poczęciu dziewczynki więc myślę że to taka walka z wiatrakami :-p Ponadto racjonalnie myśląc kobiety pracujące przed komputerem nie mogłyby mieć dziewczynki bo przecież to jest bomba kationowa a jednak kobiety intensywnie pracujące przed komputerem także mają dziewczynki. Wiec ja uważam że nie potrzeba się dodatkowo jonizować zwłaszcza przy planowaniu dziewczynki ponadto chyba faza księżyca też nie ma na to wpływu bo to też zależność jonów w atmosferze np. moje koleżanki maja dziewczynki z pełni księżyca a nie spełniały przy tym żadnych innych czynników więc też coś tu musi być na rzeczy. Dziewczyny co o tym sądzicie?
 
Piraniu dzieki za pocieszenie, nie narzekam taki problem to nie problem, najwazniejsze zeby dzieciaki zdrowe byly i tyle. Sa najwazniejsze na swiecie i tylko to sie liczy. Spoznione ale najszczersze najlepsze zyczenia imieninowe :* Nie jestem w temacie odnosnie problemu o ktorym wspomniala wyzej Macy ale jesli tak jest to zla jestem na tego kogos przez kogo masz takie klopoty. &&&& aby sie ulozylo.

Kate a Ty czego czekasz na @? Nie ma nadzieii?

Katrina dzieki nie dobijaj mnie :) Moja corka to wulkan energii wiec nawet mi nie mow ze Michal ma byc drugim takim egzemplarzem bo sie pochlastam :) hehe zartuje :) wlasnie ja tez mowie ze chodze ciagle jak na kacu bo to porownanie pasuje jak znalazł :tak:

Macy dalam Mlodemu w nocy mniejsza porcje jedzenia to postanowil wogole juz nie spac :-D a byla 4.50 :eek:
Maran kochana przykro mi ze masz takie problemy ze staraniami :-( Smutno mi z tego powodu. W dodatku mam wyrzuty bo Ty tak bardzo mnie wspieralas a ja tu teraz jestem tak z doskoku. Musze sie troszke usprawiedliwic, wiesz moje "problemy" z kiepskim spaniem Miska w nocy to zadne problemy. Mam wiele innych spraw na glowie wiele wazniejszych, troche klopoty z Zuzia ale to nie sa sprawy do omawiania na forum. No i tysiące spraw na glowie ale to jak kazda z nas. Wiesz ze myslami jestem z Toba, naprawde czesto o Tobie mysle, o innych dziewczynach tu "od nas" rowniez i nieustannie wam kibicuje a Tobie szczegolnie. Jak bedziesz miala czas bo teraz chyba masz jeszcze rodzicow skrobnij cos do mnie na fb.
 
Hello!

maran-atha
, będę 18-grudnia mocno trzymać kciuki, to już na szczęście niedługo, niech to w końcu się wyjaśni. Przyczyna na pewno jest do pokonania i nie możesz się poddawać, już ja tego dopilnuję :-)

lilly78
, to wg mnie śliczny synuś :-)

macy, na pewno szanse są nieco mniejsze ale jednak wg mnie to przede wszystkim zależy od organizmu kobiety więc szanse są wciąż spore :tak: Co do moich problemów - niestety jesteś bardzo blisko ...no ale najważniejsze by było zdrówko bo wszystko inne można jakoś pokonać. Zawsze rano mam powera by wieczorkiem jak dzieci zasną zabrać się za pisanie a wieczorkiem z mojego powera nie zostaje nawet cień ;-)

magda
, rzeczywiście Twoja leukopenia może być tu problemem i rzeczywiście warto podnieść najpierw odporność organizmu. Cynk łykany przez kobietę podobno nie ma wpływu, selen również.

małe liski
, dzięki kochana, na szczęście już zdrowi jesteśmy, oby jak najdłużej. Następne USG to już połówkowe? :-)

Magic, wg mnie jony prawdopodobnie mają wpływ ale niewielki, tak jak napisałaś niskie pH powinno wpłynąć na jonizację komórki jajowej. Przytaczam poniżej wyniki pewnych badań dotyczących fazy Książyca:

Effects of full moon and no moon on the birth of male and female offsprings were studied in Indian Couples of the age group 20 to 40 years. It was observed that 42 wives who were conceived within 24 hours of ovulation at full moon gave birth of 40 male and 2 female babies. On the other hand 40 women conceived on the day of ovulation 3 days prior to full moon gave birth of 13 male and 27 female babies. But only 5 women conceived on no moon, all of them gave birth of female babies. It was also observed that vaginal pH of the ovulated women during full moon was alkaline (pH 8.7 +/- 0.4) while pH was weak acidic in women ovulated 3 days prior to full moon and no moon (pH 6.4 +/- 0.5; 6.2 +/- 0.5). The basal body temperature (BBT) was increased 0.7 degrees F to 1.3 degrees F during the ovulation period when compared with women during the absence of ovulation. But there is an increase in temperature 0.5 degrees F more in women ovulated in full moon than no moon. Together, these results indicate that alkaline vaginal fluid medium and more rise of BBT during full moon favour conception of male [corrected] babies. This method gives the couple more chance of having male child if conception occurs in the day of ovulation in full moon and having female child if conception occurs in no moon.


Moim zdaniem nie można mówić, że faza Księżyca nie ma wpływu bo ktoś ma córkę z pełni a syna z nowiu ;-) (albo ktoś ma córkę pracując cały dzień przy kompie, ja miałam zawsze pracę przy komputerze a córkę mam :-)), to tylko ułamek jednego z 7 czynników a nawet spełniając wszystkie 7 czynników w 100% nie mamy 100% pewności na zaplanowanie płci dziecka ...jeśli jednak coś ma nam zwiększyć prawdopodobieństwo na spełnienie marzeń nawet o tylko 1% to jestem pewna, że większość z nas się tego chwyci, co mamy do stracenia :-) Faktem jest, że były prowadzone różne badania i w wyniku elektroforezy plemniki X i Y podążały z różną prędkością do anody ...albo jedne do anody a drugie do katody w zależności od przedstawionej publikacji ;-) Faktem jest też to, że w czasie nowiu jest w atmosferze więcej jonów ujemnych. Ja postanowiłam jednak czynnik jonów uwzględnić, dodatkowo szczęśliwie owulka była tuż po nowiu ale nie twierdzę, że to dzięki temu mam córkę bo to był tylko mały ułamek całości - całości, która miała prawdopodobnie większy wpływ ale wciąż nie dając mi gwarancji na córkę :-) Nie możesz pisać, że Twoje koleżanki mają córkę z pełni a nie spełniły żadnych innych czynników - przecież część czynników możemy spełnić nieświadomie, a zapewne nie znasz poziomu hormonów czy minerałów u koleżanek z dnia zapłodnienia :-) Na przykład nasza kate też nie robiąc nic (czyli nie spełniając żadnych czynników ;-)) ma trójkę wspaniałych synów a teraz kiedy porobiła badania i przeanalizowała niektóre kwestie to wie, że np. dieta i hormony bardzo jej sprzyjały i robiła nieświadomie wszystko by mieć synów :-) Poza tym nie robiąc nic (i nie spełniając nieświadomie istotnych czynników) mamy 50% więc jak najbardziej możemy mieć córkę z pełni czy pracując przy kompie ;-), faza Księżyca czy nasze otoczenie to tylko ułamek jednego czynnika a tych czynników jest 7 i nawet wszystkie razem nie dają nam 100% i gwarancji na wymarzoną płeć dziecka.

Elmo, dzięki kochana :-*, wycałuj ode mnie mocno dzieciaczki.
 
Ostatnia edycja:
Elmo to jeszcze troszkę czasu z tym smoczkowaniem. Ja małej zabrałam jak miała rok i 4 miesiące.

iweet84 fajne zdjęcia i pamiątka do końca życia :) ja robiłam córce sesję zdjęciową jak miała 4 miesiące.

Piranhia dzieci szybko rosną, nim się obejrzysz Kaja już będzie przesypiać całe noce. Moja też się budzi w nocy raz czy dwa. Dobrze, że mam nianię elektroniczną, bo śpiewam jej kołysanki i usypia.

Maran-atha długo musisz czekać na kolejną wizytę. Skoro masz już dwie córeczki, to znaczy, że jeszcze nic straconego i może trzeba bardziej się postarać. Nie ma co się poddawać. Ja też myślałam, że szybko pójdzie.

Macy zdaję sobie sprawę, że takie temperatury mogą być uciążliwe. Jednak w jakimś stopniu można się do nich przyzwyczaić. Mi to prawie zawsze jest zimno. Jedynie latem można jakoś żyć. Może tą dietę męża można jakoś zrównoważyć, by były większe szanse.

magda1609 skoro masz tak słabą odporność, to warto doprowadzić organizm do porządku. Do lipca tylko pół roku zostało. Najważniejsze, by potem donosić ciążę.

katrina teraz mały się wyszaleje, a potem będzie spokojniejszy ;)

Kate to by znaczyło, że kolejne moje dziecko, to będzie mały ogień ;) Ja właśnie zaczęłam kolejny cykl starań. Ja też wierzę, że głównie dieta u kobiety ma wpływ. Organizm nam płata psikusa. Ja też myślałam, że od razu się uda a tu już 4 cykl się zaczął.

magic ja tam wolę nie ryzykować z tymi jonami ;)

Dziewczyny kupiłam fish oil OMEGA-3 FISH OIL 1200mg/360mg -100 sztuk (4825722211) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.. Mamy brać z mężem 3 tabletki dziennie? W ogóle ostatnio cykle zrobiły się bardzo krótki. Wcześniej miałam 28 dni a teraz 25, 26.
 
Piranhu, będę musiała pomyśleć.;-) Raczej męskiego gniazda mieć bym nie chciała, chociaż mam świadomość, że planowanie nie daje 100% pewności.
Kate, 4 miesiące to wcale długo nie jest. U zdrowej pary za normę uznaje się do roku. Chociaż mam świadomość, że w przypadku ciąży chciałoby się od razu. Nam dwa razy udało się za pierwszym podejsciem. A pierwsze podejście czyli syn to w ogóle jakimś cudem. ;-)
Elisse, nie wiem, co dla Cienie ciepło oznacza, ale powiem Ci, że przy 36 i wilgotności 70% odjezdzam. Gacie mi się kleją, nawet powieki pocą. Najgorzej jest w nocy. Muszę się przebierać kilka razy, moczyc włosy. Bardzo się meczę. Co do diety męża - ciężko cos równoważyć. On je tylko mięso i owoce. Sporadycznie warzywa, żadnych zbóż. Nie mogę niczego zmienić, bo to kosztem jego zdrowia by było.

Ja zrobilam sobie dzisiaj dzień dziecka. Poszlysmy z koleżanką na masaż stóp. Godzina przyjemności za 25 zł. :-) Cudnie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Piranha z tym całkowicie się zgadzam, nawet nie spełniając czynników mamy te 50% szans, tylko mi głównie chodziło o to że jak otaczamy się jonami ujemnymi to czy nie będziemy ich pochłaniać i ładować się ujemnie i na odwrót. Bo jak rozmawiałam z fizykami to właśnie tak też to przedstawiali. Więc sama nie wiem ale tak czy tak ja planuję starania na lato gdzie więcej w otoczeniu jest jonów ujemnych, ale pracuję też intensywnie przy komputerze w moim pomieszczeniu gdzie pracuje jest 8-9 komputerów + kilka drukarek. Więc przychodząc z pracy to jestem tak naładowana że hohoho hehehe:-D Powiedzcie mi też czy jak planuję starania na lato to czy (ze względu chociażby na nerki) nie odwlec diety bo chciałam ją chociaż częściowo wprowadzić , słodyczy już nie jem chciałam też sól ograniczyć a nabiał w moim jadłospisie jest w sumie codziennie, biorę też już większość suplementów (Mg, żurawinę, wit. B, teraz jeszcze wit. C lewoskrętną cytrynian wapnia mam ale wstrzymuje się z braniem chyba do wiosny bo troszkę się boję) ale nie jeszcze w końskich dawkach :-pZe względu na to że przyjmuję probiotyki w połączeniu z kwasem mlekowym kupiłam sobie też neovaginal, który zaczęłam stosować. Czy myślicie że może zbyt wcześnie i trochę przystopować?
 
Do góry